Alarm w podstawówce. W akcji grupa ratownictwa chemicznego

Do groźnego zdarzenia doszło w jednej z warszawskich podstawówek. Straż pożarna została wezwana, bo z budynku wydobywał się dym. Okazało się, że przyczyną zadymienia była rozgrzana mieszanina aluminium i żelaza. Wszyscy uczniowie wraz z uczniami zostali natychmiast ewakuowani, a na miejsce skierowano strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.
Akcja straży pożarnej w warszawskiej podstawówce
Akcja straży pożarnej w warszawskiej podstawówce / Facebook/Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy

Alarm w warszawskiej podstawówce

Zgłoszenie ze Społecznej Szkoły Podstawowej nr 26 przy ul. Rakowieckiej straż pożarna odebrała o godz. 9. Po ewakuacji uczniów i personelu do akcji wkroczyli strażacy ubrani w specjalistyczne kombinezony i maski tlenowe.

W zadymionej szkole trafili na źródło zadymienia. Przyczyną była mieszanina aluminium z żelazem rozgrzana do temperatury ponad 300 stopni Celsjusza. Strażacy mogli ją usunąć dopiero po ostudzeniu do 30 stopni.

Akcja trwała ponad cztery godziny

Cała akcja trwała ponad cztery godziny i brało w niej udział sześć zastępów straży pożarnej. 


 

POLECANE
Nie żyje rumuński generał oskarżany o próbę puczu z inspiracji Rosji z ostatniej chwili
Nie żyje rumuński generał oskarżany o próbę puczu z inspiracji Rosji

W wieku 101 lat zmarł generał Radu Theodoru – emerytowany rumuński dowódca lotnictwa, którego nazwisko w ostatnim roku ponownie trafiło na nagłówki mediów z powodu śledztwa prowadzonego przez rumuńskie służby. Generał był łączony z grupą oskarżaną o działania uznane za zdradę stanu oraz o promowanie prorosyjskich idei.

Dawca nasienia ze śmiercionośną mutacją genetyczną spłodził blisko 200 dzieci w Europie. Część już zmarła Wiadomości
Dawca nasienia ze śmiercionośną mutacją genetyczną spłodził blisko 200 dzieci w Europie. Część już zmarła

Blisko 200 dzieci w całej Europie mogło odziedziczyć śmiertelnie groźną mutację nowotworową po anonimowym dawcy nasienia z Danii. Przez kilkanaście lat jego nasienie wykorzystywano w klinikach leczenia niepłodności, choć – jak dziś wiadomo – ok. 20 proc. jego plemników zawierało uszkodzenie genu TP53, związanego z ekstremalnie wysokim ryzykiem rozwoju raka u dzieci i dorosłych.

Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone z ostatniej chwili
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone

Znany polski artysta Kazik Staszewski trafił na początku grudnia na Oddział Intensywnej Terapii na Teneryfie. Zespół Kult poinformował, że wszystkie koncerty z jego udziałem do kwietnia 2026 roku.

Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach pilne
Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach

Od kwietnia 2026 roku nauczyciele dostaną nowe narzędzie do diagnozowania potrzeb uczniów. MEN zapowiada, że nowa ocena ma wspierać rozwój dzieci, a nie zastępować tradycyjne stopnie.

Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej Wiadomości
Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie zdementował spekulacje o wycofaniu wojsk USA z Polski. Jak podkreślił, w świetle amerykańskiej strategii bezpieczeństwa nie tylko nie ma planów redukcji obecności militarnej, ale realnie rozważane jest nawet jej zwiększenie.

Atak nożownika w Myślenicach z ostatniej chwili
Atak nożownika w Myślenicach

W środę po południu w Myślenicach doszło do ataku nożownika na ochraniarza jednej z firm. Napastnik został zastrzelony przez jednego z policjantów, którzy podjęli interwencję.

Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach Wiadomości
Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach

Po 25 latach postępowania Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił we wtorek zaskarżony wyrok i uniewinnił Marka N., ps. Marek z Marek oskarżonego o podwójne zabójstwo w pubie Tartak w 2000 r. w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry

Prokuratura Krajowa po raz kolejny wystąpiła o wpisanie hipoteki przymusowej na dom Zbigniewa Ziobry. Wcześniej sąd odmówił jej przyjęcia, wskazując na poważne braki formalne w dokumencie.

TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji z ostatniej chwili
TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji

Polska wyśle na Eurowizję swojego reprezentanta – poinformowała w komunikacie Telewizja Polska. Kilka krajów bojkotuje udział ze względu na politykę Izraela.

USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy z ostatniej chwili
USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy

Republikański kongresmen Thomas Massie wywołał polityczne trzęsienie ziemi w Waszyngtonie, przedstawiając projekt ustawy o opuszczeniu NATO przez Stany Zjednoczone. W jego ocenie Sojusz nie służy już amerykańskiemu bezpieczeństwu, a jego utrzymanie pochłania gigantyczne środki, które — jego zdaniem — nie przynoszą USA odpowiednich korzyści.

REKLAMA

Alarm w podstawówce. W akcji grupa ratownictwa chemicznego

Do groźnego zdarzenia doszło w jednej z warszawskich podstawówek. Straż pożarna została wezwana, bo z budynku wydobywał się dym. Okazało się, że przyczyną zadymienia była rozgrzana mieszanina aluminium i żelaza. Wszyscy uczniowie wraz z uczniami zostali natychmiast ewakuowani, a na miejsce skierowano strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.
Akcja straży pożarnej w warszawskiej podstawówce
Akcja straży pożarnej w warszawskiej podstawówce / Facebook/Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy

Alarm w warszawskiej podstawówce

Zgłoszenie ze Społecznej Szkoły Podstawowej nr 26 przy ul. Rakowieckiej straż pożarna odebrała o godz. 9. Po ewakuacji uczniów i personelu do akcji wkroczyli strażacy ubrani w specjalistyczne kombinezony i maski tlenowe.

W zadymionej szkole trafili na źródło zadymienia. Przyczyną była mieszanina aluminium z żelazem rozgrzana do temperatury ponad 300 stopni Celsjusza. Strażacy mogli ją usunąć dopiero po ostudzeniu do 30 stopni.

Akcja trwała ponad cztery godziny

Cała akcja trwała ponad cztery godziny i brało w niej udział sześć zastępów straży pożarnej. 



 

Polecane