Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć

Wieloryba, a właściwie 5-metrowe fontanny wody, które wypuszczał, zaobserwowali uczestnicy rejsu wędkarskiego. Ssak pojawił się 17 km od ujścia Wisły Śmiałej i wzbudził sensację.
wieloryb Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć
wieloryb / pixabay

Ze względu niskie zasolenie czy stosunkowo niewielką głębokość Bałtyk nie jest naturalnym środowiskiem dla wielorybów. Ssaki te coraz częściej widywane są jednak w polskim morzu.

Wieloryb musi wrócić do oceanu

To już kolejne w tym roku spotkanie z wielorybem na wodach Bałtyku, pod koniec lutego br. w pobliżu bazy rybackiej w Międzyzdrojach zauważono wieloryba, który zaplątał się w rybackie sieci. Zwierzę szczęśliwie udało się uratować. Naukowcy jednak ocenili, że aby przeżyć, ssak musi wrócić z Bałtyku na Atlantyk.

Tym razem jako pierwsi wieloryba — a właściwie charakterystyczne dla niego fontanny wody — zaobserwowali uczestnicy rejsu wędkarskiego organizowanego przez Piotra Larbiego z biura Rejsy na foki Gdańsk-Świbno. Wraz z uczestnikami wyprawy zauważył go w czwartek 3 kwietnia około 17 km od ujścia Wisły Śmiałej.

Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć

"Wracaliśmy właśnie do Górek Zachodnich, kiedy jeden z kolegów wypatrzył niecodzienne zjawisko. Nie byliśmy pewni, co to jest, więc podpłynęliśmy bliżej. Pogoda była ładna, bez fal, w jednym miejscu krążyły mewy. Czekaliśmy może pięć minut, gdy zobaczyliśmy pierwszy wyrzut wody" 

— opowiadał "Gazecie Wyborczej" Piotr Larbi.

"Zanurzał się na około sześć do ośmiu minut, po czym wypływał na powierzchnię wody, by wykonać trzy do czterech oddechów. Wydechy, czyli tzw. fontanny miały wysokość ponad pięciu metrów. Było to na głębokości 60 m. A pod nami mnóstwo ogromnych ławic drobnych ryb. Wieloryb pokazał się nam pięć razy"

— możemy przeczytać z kolei na facebookowym profilu "Rejsy na foki Gdańsk-Świbno", gdzie pojawiło się nagranie z relacją z tego niecodziennego spotkania.

Naukowcy nie wykluczają, że jest ten sam osobnik, który został wyplątany z sieci rybackich w lutym.

 

 


 

POLECANE
Alarmujące dane GUS. Zobacz, ilu mieszkańców ma teraz Polska   z ostatniej chwili
Alarmujące dane GUS. Zobacz, ilu mieszkańców ma teraz Polska  

Polska traci mieszkańców w coraz szybszym tempie – pokazuje najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Na koniec września 2025 roku w kraju mieszkało 37,376 mln osób, czyli o 158 tysięcy mniej niż dwanaście miesięcy wcześniej. To kolejny rok z rzędu, gdy liczba ludności gwałtownie spada.

Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP Info.  „Będę mówiła o sobie troszeczkę Wiadomości
Szokujące wystąpienie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP Info. „Będę mówiła o sobie troszeczkę"

Do wyjątkowej sytuacji doszło w czwartkowym programie „Niebezpieczne związki” w TVP Info, prowadzonym przez Dorotę Wysocką-Schnepf. Gospodyni programu powiązała śmierć swojej matki z zeznaniami Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Podczas jej wywodu na ekranie widniał pasek z napisem „Brudna wojna PiS z rodzinami”. Zdarzenie błyskawicznie wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych.

Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości

Chaos w polskim wymiarze sprawiedliwości narasta, a nowy pomysł ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka tylko dolewa oliwy do ognia. Minister zasugerował, by sędziowie powołani po 2017 roku… sami wyłączali się z orzekania. Jak wskazuje reporter Tysol.pl i Telewizji Republika Monika Rutke, eksperci i środowisko sędziowskie ostrzegają, że to pomysł oderwany od rzeczywistości, który pogłębi paraliż sądów, zamiast go zakończyć. 

Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ z ostatniej chwili
Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ

Polska Grupa Zbrojeniowa potwierdziła, że w Inowrocławiu doszło do incydentu z udziałem bezzałogowego statku powietrznego należącego do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyny są badane.

Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć” z ostatniej chwili
Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć”

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w programie „Gość Wydarzeń” nie szczędził ostrych słów pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Polityk Konfederacji skrytykował styl działania Radosława Sikorskiego, zarzucając mu brak powagi i nadmierne parcie na popularność w mediach społecznościowych. – Minister Sikorski robi odwrotnie – mówi, zanim pomyśli – ironizował Bosak.

Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim Wiadomości
Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim

15 października 2025 roku zmarła prof. Natalia Lebiediewa – rosyjska historyk, która jako jedna z pierwszych badaczek w ZSRR ujawniła dokumenty potwierdzające odpowiedzialność NKWD za zbrodnię katyńską. Miała 86 lat.

Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar tylko u nas
Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar

Baskijski obóz dla dzieci, który obiecywał naukę języka, zamienił się w piekło. Dzieci były zmuszane do kąpania się nago z dorosłymi i do wykonywania poniżających rytuałów na opiekunach. Główny organizatorem obozu okazał się natomiast aktywista gender, który już wcześniej zapowiadał, że stara się aktywnie „transować” dzieci.

Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania tylko u nas
Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania

Czy zwykły zjadacz chleba słyszał o polityce klimatycznej Unii Europejskiej? Pewnie tak. Ten świadomy wie, że żyjemy w bardzo "ambitnej" Wspólnocie. Choć Unia Europejska odpowiada za ok 7 % emisji CO2 to chce „zbawić świat” i w roku 2050 pragnie być zero emisyjna

Dron miał spaść w Inowrocławiu pilne
Dron miał spaść w Inowrocławiu

W Inowrocławiu miało dojść do groźnego incydentu z udziałem drona należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Według doniesień posła Bartosza Kownackiego maszyna spadła poza wyznaczoną strefą lotów, uszkadzając samochody i budynek.

Prokuratura zajęła majątek posła PiS z ostatniej chwili
Prokuratura zajęła majątek posła PiS

Prokuratura Krajowa zajęła majątek posła PiS Michała Wosia. Śledczy uznali, że dotychczasowe środki zapobiegawcze wobec polityka „okazały się niewystarczające”. Woś twierdzi, że działania wobec niego mają charakter czysto polityczny. „To dyspozycja Tuska” – komentuje poseł w rozmowie z „Super Expressem”.

REKLAMA

Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć

Wieloryba, a właściwie 5-metrowe fontanny wody, które wypuszczał, zaobserwowali uczestnicy rejsu wędkarskiego. Ssak pojawił się 17 km od ujścia Wisły Śmiałej i wzbudził sensację.
wieloryb Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć
wieloryb / pixabay

Ze względu niskie zasolenie czy stosunkowo niewielką głębokość Bałtyk nie jest naturalnym środowiskiem dla wielorybów. Ssaki te coraz częściej widywane są jednak w polskim morzu.

Wieloryb musi wrócić do oceanu

To już kolejne w tym roku spotkanie z wielorybem na wodach Bałtyku, pod koniec lutego br. w pobliżu bazy rybackiej w Międzyzdrojach zauważono wieloryba, który zaplątał się w rybackie sieci. Zwierzę szczęśliwie udało się uratować. Naukowcy jednak ocenili, że aby przeżyć, ssak musi wrócić z Bałtyku na Atlantyk.

Tym razem jako pierwsi wieloryba — a właściwie charakterystyczne dla niego fontanny wody — zaobserwowali uczestnicy rejsu wędkarskiego organizowanego przez Piotra Larbiego z biura Rejsy na foki Gdańsk-Świbno. Wraz z uczestnikami wyprawy zauważył go w czwartek 3 kwietnia około 17 km od ujścia Wisły Śmiałej.

Wieloryb zaskoczył turystów w Zatoce Gdańskiej. Nagranie podbija sieć

"Wracaliśmy właśnie do Górek Zachodnich, kiedy jeden z kolegów wypatrzył niecodzienne zjawisko. Nie byliśmy pewni, co to jest, więc podpłynęliśmy bliżej. Pogoda była ładna, bez fal, w jednym miejscu krążyły mewy. Czekaliśmy może pięć minut, gdy zobaczyliśmy pierwszy wyrzut wody" 

— opowiadał "Gazecie Wyborczej" Piotr Larbi.

"Zanurzał się na około sześć do ośmiu minut, po czym wypływał na powierzchnię wody, by wykonać trzy do czterech oddechów. Wydechy, czyli tzw. fontanny miały wysokość ponad pięciu metrów. Było to na głębokości 60 m. A pod nami mnóstwo ogromnych ławic drobnych ryb. Wieloryb pokazał się nam pięć razy"

— możemy przeczytać z kolei na facebookowym profilu "Rejsy na foki Gdańsk-Świbno", gdzie pojawiło się nagranie z relacją z tego niecodziennego spotkania.

Naukowcy nie wykluczają, że jest ten sam osobnik, który został wyplątany z sieci rybackich w lutym.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe