Wstrząsające wyznanie Kazika. "Nie zdążył mnie zabić"

Kazik Staszewski w programie Rymanowski Live opowiedział szczerze o swoim ojcu.  - Tata nie chciał, żebym się urodził, był absolutnie przeciwny, żebym zobaczył ten świat. Przez co przez wiele lat go potępiałem - powiedział artysta. - Mama ukrywała przed nim ciążę do 7. miesiąca. A wtedy było już za późno, żeby mnie abortować, nie zdążył mnie zabić - stwierdził.
Kazik Staszewski i Bogdan Rymanowski
Kazik Staszewski i Bogdan Rymanowski / zrzut You Tube/Rymanowski Live

"Nie chciał, żebym zobaczył świat"

Kazik Staszewski, jeden z najpopularniejszych polskich muzyków w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim opowiedział historię związku swoich rodziców. Jak zaznaczył zawsze związany był z matką, a ojca, Stanisława Staszewskiego, dobrze nie znał. Był małym dzieckiem, gdy te wyjechał do Francji i..."tyle go widzieli" - jak stwierdził artysta. Zmarł, gdy syn miał niecałe 10 lat.

Kazik Staszewski przyznał, że nie był przez ojca oczekiwanym dzieckiem.

- Tata nie chciał, żebym się urodził, był absolutnie przeciwny, żebym zobaczył ten świat. Przez co przez wiele lat go potępiałem - opowiadał w programie muzyk. - Mama ukrywała przed nim ciążę do 7. miesiąca. A wtedy było już za późno, żeby mnie abortować, nie zdążył mnie zabić

- stwierdził. 

Przebaczył ojcu

Zaznaczył też, że wiele lat później przebaczył ojcu, gdy dowiedział się, co ten przeżył podczas wojny. Stanisław Staszewski w wieku 19 lat trafił do obozu koncentracyjnego. - Tam widział takie rzeczy, że nie chciał brać odpowiedzialności za nowe życie - powiedział artysta. 

Stanisław Straszewski był architektem i autorem piosenek. Po latach stały się one hitami dzięki interpretacji Kazika, który poświęcił twórczości ojca dwa albumy swojej grupy Kult. 

 


 

POLECANE
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie z ostatniej chwili
Litwa wycofała się z traktatu ottawskiego. Decyzja weszła w życie

Litwa w sobotę oficjalnie wystąpiła z traktatu ottawskiego zakazującego używania, przechowywania i produkcji min przeciwpiechotnych.

„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia Wiadomości
„Teraz to mi się płakać chce”. Steczkowska nie kryła wzruszenia

Rok 2025 był dla Justyny Steczkowskiej jednym z najbardziej intensywnych w jej karierze. Artystka reprezentowała Polskę w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów od widzów i jurorów. Choć wynik nie dał miejsca na podium, występ przyniósł jej ogromne emocje.

Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. Poszło o decyzję prezydenta

– Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego – mówił na antenie Polsat News poseł PiS Radosław Fogiel. Na jego słowa zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.

Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali Wiadomości
Kryminał, który warto zobaczyć. Gratka dla fanów seriali

Szykuje się gratka dla fanów seriali kryminalnych. Do oferty Disney+ trafił serial „Mroki Tulsy”, który wcześniej zrobił duże wrażenie na widzach i krytykach w USA. Produkcja z Ethanem Hawkiem w roli głównej zbiera wysokie oceny.

Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce Wiadomości
Rzym ma nową atrakcję. Turyści ustawiają się w kolejce

W Rzymie, gdzie w okresie świąteczno-noworocznym przebywa około miliona turystów, jedną z największych atrakcji jest nowa stacja metra - Colosseo. Inwestycję oddaną do użytku po 13 latach budowy nazwano archeo-stacją, ponieważ prezentowane są tam znaleziska archeologiczne odkryte podczas prac.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach informuje o zmianach w pracy kasy pod koniec grudnia 2025 r. 31 grudnia kasa działa krócej i przyjmuje wyłącznie gotówkę, a w Ostrowcu Świętokrzyskim będzie nieczynna.

Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie może zniszczyć miejsce pamięci po żydowskich partyzantach tylko u nas
Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie może zniszczyć miejsce pamięci po żydowskich partyzantach

Budowa koszar niemieckiej brygady na Litwie, planowana w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO, wzbudza kontrowersje związane z ochroną pamięci historycznej. W pobliżu inwestycji znajduje się miejsce po obozie żydowskich partyzantów z czasów II wojny światowej, a odpowiedź rządu w Berlinie na interpelację Bundestagu pokazuje, jak Niemcy odsuwają odpowiedzialność za jego ochronę.

Pałac Buckingham. Zaskakujące doniesienia ws. Williama i Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Zaskakujące doniesienia ws. Williama i Kate

Mieszkańcy okolic Windsoru krytykują specjalną strefę wokół nowego domu księcia Williama i księżnej Kate. Twierdzą, że bez konsultacji odcięto ich od tras spacerowych i drogi dojazdowej.

Tusk uderza w Nawrockiego. To jest istota sporu z ostatniej chwili
Tusk uderza w Nawrockiego. "To jest istota sporu"

Słowa prezydenta Karola Nawrockiego o obronie zachodniej granicy Rzeczpospolitej wzburzyły politykami koalicji rządzącej. Do sprawy odniósł się w niedzielę na platformie X premier Donald Tusk.

Nowy zwyczaj w Pałacu Prezydenckim. Jest decyzja z ostatniej chwili
Nowy zwyczaj w Pałacu Prezydenckim. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. o godz. 12:00 w Pałacu Prezydenckim rusza cotygodniowa, sobotnia uroczysta zmiana biało-czerwonej flagi – poinformowała Kancelaria Prezydenta

REKLAMA

Wstrząsające wyznanie Kazika. "Nie zdążył mnie zabić"

Kazik Staszewski w programie Rymanowski Live opowiedział szczerze o swoim ojcu.  - Tata nie chciał, żebym się urodził, był absolutnie przeciwny, żebym zobaczył ten świat. Przez co przez wiele lat go potępiałem - powiedział artysta. - Mama ukrywała przed nim ciążę do 7. miesiąca. A wtedy było już za późno, żeby mnie abortować, nie zdążył mnie zabić - stwierdził.
Kazik Staszewski i Bogdan Rymanowski
Kazik Staszewski i Bogdan Rymanowski / zrzut You Tube/Rymanowski Live

"Nie chciał, żebym zobaczył świat"

Kazik Staszewski, jeden z najpopularniejszych polskich muzyków w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim opowiedział historię związku swoich rodziców. Jak zaznaczył zawsze związany był z matką, a ojca, Stanisława Staszewskiego, dobrze nie znał. Był małym dzieckiem, gdy te wyjechał do Francji i..."tyle go widzieli" - jak stwierdził artysta. Zmarł, gdy syn miał niecałe 10 lat.

Kazik Staszewski przyznał, że nie był przez ojca oczekiwanym dzieckiem.

- Tata nie chciał, żebym się urodził, był absolutnie przeciwny, żebym zobaczył ten świat. Przez co przez wiele lat go potępiałem - opowiadał w programie muzyk. - Mama ukrywała przed nim ciążę do 7. miesiąca. A wtedy było już za późno, żeby mnie abortować, nie zdążył mnie zabić

- stwierdził. 

Przebaczył ojcu

Zaznaczył też, że wiele lat później przebaczył ojcu, gdy dowiedział się, co ten przeżył podczas wojny. Stanisław Staszewski w wieku 19 lat trafił do obozu koncentracyjnego. - Tam widział takie rzeczy, że nie chciał brać odpowiedzialności za nowe życie - powiedział artysta. 

Stanisław Straszewski był architektem i autorem piosenek. Po latach stały się one hitami dzięki interpretacji Kazika, który poświęcił twórczości ojca dwa albumy swojej grupy Kult. 

 



 

Polecane