Niemcy w kłopocie. Problem rośnie z roku na rok

Coraz więcej młodych Niemców rezygnuje z prawa jazdy - nie z braku chęci, ale z powodu kosztów. Jak podaje ADAC, cena kursu to dziś od 2500 do 3500 euro, choć bywa, że sięga jeszcze wyżej. Dla wielu studentów czy uczniów to wydatek nie do udźwignięcia.
Niemiecka flaga
Niemiecka flaga / pixabay.com

Prawo jazdy przywilejem w Niemczech

W Niemczech uzyskanie prawa jazdy jest ściśle uregulowane - kursant musi przejść minimum 14 podwójnych godzin teorii i 12 jazd praktycznych. To znacznie więcej niż np. w Polsce, gdzie cały kurs kosztuje od 600 do 900 euro.

- Samochód jest nadal najważniejszym środkiem transportu - tłumaczy Florian Müller, ekspert CDU ds. transportu. - Widzimy, że droga do pomyślnego zdania prawa jazdy znacznie się wydłużyła - dodaje.

Problem dobrze znają również osoby, które przybywają do Niemiec, chociażby Varsha Iyer, studentka z Indii, która mieszka w tym kraju od 2018 roku. By opłacić kurs, dorabiała w piekarni. Zdała teorię za pierwszym razem, ale praktykę dopiero za piątym podejściem. - Głównym problemem były wyśrubowane wymagania - mówi Iyer. - Rozumiem sens takiego działania, ale moim zdaniem nie odzwierciedla to wcale tego, jak ludzie jeżdżą na co dzień. Całość kosztowała ją 5 tysięcy euro i wyczerpała wszystkie jej oszczędności.

- Prowadzenie samochodu w Niemczech jest nadal przywilejem. Bardzo niewiele osób ma nieograniczone środki na opłacenie kursu

- podkreśla.

Coraz więcej osób rozważa więc zrobienie prawa jazdy za granicą - np. w Polsce. Ale jak ostrzega rzecznik ADAC, Katharina Lucà:

- Wiele osób zapomina, że trzeba mieszkać w danym kraju przez ponad pół roku, a dokładnie 185 dni. Do tego dochodzą koszty zakwaterowania i podróży.

Niektórzy politycy i instruktorzy jazdy proponują zmiany - m.in. wprowadzenie symulatorów do nauki jazdy. W innych krajach, takich jak Francja, już z nich korzysta się na co dzień.

- Można zastanowić się, jakie zadania może wykonać tylko instruktor jazdy, a jakie maszyna - mówi Müller.

Jednak nie wszyscy są entuzjastami takich rozwiązań. - Jeśli symulator jest używany, musi być nadzorowany przez instruktora jazdy. Ponadto symulator nigdy nie zastąpi szkoły jazdy w prawdziwym ruchu drogowym - zauważa Kurt Bartels, szef Stowarzyszenia Instruktorów Jazdy z Nadrenii Północnej.

Zmiany są powolne

Na razie zmiany są powolne. - Być może kurs prawa jazdy u nas jest drogi, ale jest też szczególnie dokładny - twierdzi Lucà z ADAC. Dodaje jednak:
- Jednocześnie widzimy, że w innych krajach, w których ceny prawa jazdy są niższe, liczba wypadków nie jest automatycznie wyższa.
 


 

POLECANE
Tajne posiedzenie Sejmu ws. bezpieczeństwa państwa. Nieoficjalnie wiadomo, o co chodzi Wiadomości
Tajne posiedzenie Sejmu ws. "bezpieczeństwa państwa". Nieoficjalnie wiadomo, o co chodzi

Premier Donald Tusk poinformował, że w piątek w Sejmie przedstawi pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak wynika z informacji PAP ze źródeł zbliżonych do rządu, na tajnym posiedzeniu ma mówić o „kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie”.

Zdaniem TSUE „sądem” są notariusze, ale nie mogą być nimi sędziowie powołani przez Prezydenta RP gorące
Zdaniem TSUE „sądem” są notariusze, ale nie mogą być nimi sędziowie powołani przez Prezydenta RP

„Zgodnie z orzecznictwem TSUE 'sądem' są… NOTARIUSZE, ale nie mogą być nimi sędziowie powołani przez Prezydenta RP na wniosek KRS” - alarmuje mec. Bartosz Lewandowski.

Będą porody na SOR-ach. MZ decyduje o zamknięciu oddziałów z ostatniej chwili
Będą porody na SOR-ach. MZ decyduje o zamknięciu oddziałów

Zamknięcia oddziałów położniczo-ginekologicznych planowane są m.in. w województwach podkarpackim, łódzkim, wielkopolskim i podlaskim. Sytuacja ta budzi niepokój wśród mieszkańców mniejszych miejscowości, którzy obawiają się utrudnionego dostępu do opieki medycznej.

€5,2 mld dochodów UE z handlu emisjami zostanie przeznaczone na technologie czystej transformacji Wiadomości
€5,2 mld dochodów UE z handlu emisjami zostanie przeznaczone na technologie czystej transformacji

Komisja Europejska ogłosiła otwarcie trzech nowych możliwości finansowania w ramach Funduszu Innowacji o łącznym budżecie wynoszącym €5,2 miliarda dochodów unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS).

Wizz Air, Ryanair i EasyJet chcą znów latać na Ukrainę. Liczą na turystykę wojenną Wiadomości
Wizz Air, Ryanair i EasyJet chcą znów latać na Ukrainę. Liczą na turystykę wojenną

Najwięksi europejscy przewoźnicy – Wizz Air, Ryanair i EasyJet – opracowują plany szybkiego wejścia na ukraiński rynek, gdy tylko dojdzie do porozumienia pokojowego. Według "Financial Times" po niemal trzech latach zamkniętej przestrzeni powietrznej linie spodziewają się gwałtownego odbicia ruchu dzięki masowym powrotom Ukraińców i rosnącego zainteresowania tzw. turystyką wojenną.

Zarzuty wobec byłych ministrów. Morawiecki reaguje: „Donaldowi została tylko prokuratura” pilne
Zarzuty wobec byłych ministrów. Morawiecki reaguje: „Donaldowi została tylko prokuratura”

Byli członkowie rządu mieli usłyszeć zarzuty, które – jak twierdzi prokuratura – mogą być dla Sejmu podstawą do rozważenia Trybunału Stanu. Mateusz Morawiecki skomentował te działania ostro: "Donaldowi została tylko prokuratura, żałosne"

Wiadomości
Wielkie święto historii w Lublinie. Już jutro premiera VII tomu „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka

Już w piątek, 5 grudnia, Lublin stanie się stolicą polskiej debaty historycznej. Wydawnictwo Biały Kruk zaprasza na uroczystą premierę VII tomu monumentalnych „Dziejów Polski” autorstwa prof. Andrzeja Nowaka. Wydarzenie uświetni obecność wybitnych intelektualistów, w tym ks. prof. Waldemara Chrostowskiego oraz prof. Przemysława Czarnka.

Merz jedzie do Brukseli. Będzie rozmawiać z premierem Belgii o zamrożonych rosyjskich aktywach z ostatniej chwili
Merz jedzie do Brukseli. Będzie rozmawiać z premierem Belgii o zamrożonych rosyjskich aktywach

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz uda się w piątek do stolicy Belgii, gdzie będzie rozmawiał z premierem Bartem De Weverem na temat planu sfinansowania pożyczki dla Ukrainy z zamrożonych w UE rosyjskich aktywów - podał w czwartek rzecznik rządu w Berlinie. Belgia sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

Pakt Wielkiej Brytanii i Norwegii. Chcą ścigać rosyjskie łodzie podwodne z ostatniej chwili
Pakt Wielkiej Brytanii i Norwegii. Chcą ścigać rosyjskie łodzie podwodne

Wielka Brytania i Norwegia podpisały historyczny pakt obronny, w ramach którego powstanie wspólna flota fregat do śledzenia rosyjskich okrętów podwodnych na północnym Atlantyku. Celem jest ochrona kluczowej infrastruktury podmorskiej, w tym kabli telekomunikacyjnych i rurociągów energetycznych.

KE miała pozytywnie zaopiniować polski wniosek o wyłączenie z relokacji migrantów z ostatniej chwili
KE miała pozytywnie zaopiniować polski wniosek o wyłączenie z relokacji migrantów

Korespondent RFM FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon informuje, że Komisja Europejska pozytywnie zaopiniowała polski wniosek o wyłączenie z relokacji migrantów i płacenia kontrybucji finansowych w przyszłym roku. Informacje swoimi źródłami potwierdza również Polska Agencja Prasowa.

REKLAMA

Niemcy w kłopocie. Problem rośnie z roku na rok

Coraz więcej młodych Niemców rezygnuje z prawa jazdy - nie z braku chęci, ale z powodu kosztów. Jak podaje ADAC, cena kursu to dziś od 2500 do 3500 euro, choć bywa, że sięga jeszcze wyżej. Dla wielu studentów czy uczniów to wydatek nie do udźwignięcia.
Niemiecka flaga
Niemiecka flaga / pixabay.com

Prawo jazdy przywilejem w Niemczech

W Niemczech uzyskanie prawa jazdy jest ściśle uregulowane - kursant musi przejść minimum 14 podwójnych godzin teorii i 12 jazd praktycznych. To znacznie więcej niż np. w Polsce, gdzie cały kurs kosztuje od 600 do 900 euro.

- Samochód jest nadal najważniejszym środkiem transportu - tłumaczy Florian Müller, ekspert CDU ds. transportu. - Widzimy, że droga do pomyślnego zdania prawa jazdy znacznie się wydłużyła - dodaje.

Problem dobrze znają również osoby, które przybywają do Niemiec, chociażby Varsha Iyer, studentka z Indii, która mieszka w tym kraju od 2018 roku. By opłacić kurs, dorabiała w piekarni. Zdała teorię za pierwszym razem, ale praktykę dopiero za piątym podejściem. - Głównym problemem były wyśrubowane wymagania - mówi Iyer. - Rozumiem sens takiego działania, ale moim zdaniem nie odzwierciedla to wcale tego, jak ludzie jeżdżą na co dzień. Całość kosztowała ją 5 tysięcy euro i wyczerpała wszystkie jej oszczędności.

- Prowadzenie samochodu w Niemczech jest nadal przywilejem. Bardzo niewiele osób ma nieograniczone środki na opłacenie kursu

- podkreśla.

Coraz więcej osób rozważa więc zrobienie prawa jazdy za granicą - np. w Polsce. Ale jak ostrzega rzecznik ADAC, Katharina Lucà:

- Wiele osób zapomina, że trzeba mieszkać w danym kraju przez ponad pół roku, a dokładnie 185 dni. Do tego dochodzą koszty zakwaterowania i podróży.

Niektórzy politycy i instruktorzy jazdy proponują zmiany - m.in. wprowadzenie symulatorów do nauki jazdy. W innych krajach, takich jak Francja, już z nich korzysta się na co dzień.

- Można zastanowić się, jakie zadania może wykonać tylko instruktor jazdy, a jakie maszyna - mówi Müller.

Jednak nie wszyscy są entuzjastami takich rozwiązań. - Jeśli symulator jest używany, musi być nadzorowany przez instruktora jazdy. Ponadto symulator nigdy nie zastąpi szkoły jazdy w prawdziwym ruchu drogowym - zauważa Kurt Bartels, szef Stowarzyszenia Instruktorów Jazdy z Nadrenii Północnej.

Zmiany są powolne

Na razie zmiany są powolne. - Być może kurs prawa jazdy u nas jest drogi, ale jest też szczególnie dokładny - twierdzi Lucà z ADAC. Dodaje jednak:
- Jednocześnie widzimy, że w innych krajach, w których ceny prawa jazdy są niższe, liczba wypadków nie jest automatycznie wyższa.
 



 

Polecane