Ujęto podpalaczy z Gdańska. Straty sięgają niemal pół miliona złotych

Policjanci ujęli dwóch podpalaczy, którzy odpowiedzą za serię pożarów w Gdańsku. Straty spowodowane przez podejrzanych szacuje się na 470 tys. zł
Policja / zdjęcie poglądowe  Ujęto podpalaczy z Gdańska. Straty sięgają niemal pół miliona złotych
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Zatrzymano podpalaczy

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska poinformowała PAP, że policjanci pracowali nad sprawą pożarów, do których w marcu doszło w Gdańsku na ul. Zakopiańskiej, Goszczyńskiego, Sobieskiego, Liszta, Paderewskiego, Noskowskiego i Taborowej. W tych miejscach nieznani sprawcy podpalali wiaty śmietnikowe, samochody, przenośne toalety i elewacje budynków.

"W wyniku tych zdarzeń doszło do uszkodzenia pięciu wiat śmietnikowych oraz pojemników na odpady, siedmiu samochodów, elewacji, drzwi oraz okna w dwóch budynkach i dwóch przenośnych toalet. Straty na szkodę osób pokrzywdzonych zostały wstępnie oszacowane na prawie 470 tysięcy złotych"

- dodała Ciska.

W sprawie wszczęto śledztwo

W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wszczęła śledztwo. Policjanci ustalili podejrzewanych. Pierwszy został zatrzymany 27-latek z Gdańska 8 kwietnia br.

W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli ubrania, które mężczyzna miał na sobie podczas popełniania przestępstw, co zarejestrowały kamery monitoringu. Kolejny trafił w ręce policjantów 16 kwietnia. 21-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komendy miejskiej na ul. Srebrniki.

Podejrzani usłyszeli siedem zarzutów za popełnione przestępstwa. 27-latek został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy wnioskowali też o taki środek zapobiegawczy dla drugiego ze sprawców, lecz sąd nie przychylił się do tego wniosku i 21-latek jest pod policyjnym dozorem. Śledczy cały czas pracują nad tą sprawą. Nie wykluczone, że zatrzymani mają na swoim koncie znacznie więcej przestępstw i w najbliższym czasie usłyszą kolejne zarzuty. Za przestępstwo zniszczenia mienia grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Działanie podejrzanych zostało zakwalifikowane jako czyny o charakterze chuligańskim, co spowoduje wyższy wymiar kary. 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Ujęto podpalaczy z Gdańska. Straty sięgają niemal pół miliona złotych

Policjanci ujęli dwóch podpalaczy, którzy odpowiedzą za serię pożarów w Gdańsku. Straty spowodowane przez podejrzanych szacuje się na 470 tys. zł
Policja / zdjęcie poglądowe  Ujęto podpalaczy z Gdańska. Straty sięgają niemal pół miliona złotych
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Zatrzymano podpalaczy

Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska poinformowała PAP, że policjanci pracowali nad sprawą pożarów, do których w marcu doszło w Gdańsku na ul. Zakopiańskiej, Goszczyńskiego, Sobieskiego, Liszta, Paderewskiego, Noskowskiego i Taborowej. W tych miejscach nieznani sprawcy podpalali wiaty śmietnikowe, samochody, przenośne toalety i elewacje budynków.

"W wyniku tych zdarzeń doszło do uszkodzenia pięciu wiat śmietnikowych oraz pojemników na odpady, siedmiu samochodów, elewacji, drzwi oraz okna w dwóch budynkach i dwóch przenośnych toalet. Straty na szkodę osób pokrzywdzonych zostały wstępnie oszacowane na prawie 470 tysięcy złotych"

- dodała Ciska.

W sprawie wszczęto śledztwo

W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz wszczęła śledztwo. Policjanci ustalili podejrzewanych. Pierwszy został zatrzymany 27-latek z Gdańska 8 kwietnia br.

W jego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli ubrania, które mężczyzna miał na sobie podczas popełniania przestępstw, co zarejestrowały kamery monitoringu. Kolejny trafił w ręce policjantów 16 kwietnia. 21-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy z komendy miejskiej na ul. Srebrniki.

Podejrzani usłyszeli siedem zarzutów za popełnione przestępstwa. 27-latek został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy wnioskowali też o taki środek zapobiegawczy dla drugiego ze sprawców, lecz sąd nie przychylił się do tego wniosku i 21-latek jest pod policyjnym dozorem. Śledczy cały czas pracują nad tą sprawą. Nie wykluczone, że zatrzymani mają na swoim koncie znacznie więcej przestępstw i w najbliższym czasie usłyszą kolejne zarzuty. Za przestępstwo zniszczenia mienia grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Działanie podejrzanych zostało zakwalifikowane jako czyny o charakterze chuligańskim, co spowoduje wyższy wymiar kary. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe