Auto wjechało w tłum w Vancouver. "Jest wielu zabitych i rannych" [WIDEO]

W sobotni wieczór samochód typu SUV wjechał w tłum ludzi bawiących się na festynie ulicznym w kanadyjskim Vancouver. Według policji jest "wielu zabitych i rannych". Kierowcę auta zatrzymali ludzie. „Myślę, że chciał wyrządzić jak największe szkody - powiedział jeden ze świadków, cytowany przez BBC.  
Samochód typu SUV wjechało w tłum podczas festynu w Vancouver
Samochód typu SUV wjechało w tłum podczas festynu w Vancouver / zrzutX/TheGr8_GatsBee

Na festyn w Vancouver przyszły rodziny z dziećmi 

Na ulicach Vancouver w sobotę wieczór trwał festyn poświęcony filipińskiemu dziedzictwu miasta, na który przyszły rodziny z dziećmi. "Krótko po godzinie 20:00 czasu lokalnego w tłum wjechało auto, zabijając i raniąc wiele osób" – poinformowali przedstawiciele władz.

„Kilka osób zginęło, a wiele zostało rannych – poinformował Departament Policji Vancouver. Sprawca został zatrzymany. Według relacji zamieszczonej na stronie BBC samochód przejechał przez wąską ulicę, wzdłuż której stały food trucki, serwujące posiłki dla uczestników festynu. Auto wjechało „prosto w tłum”. Yoseb Vardeh, współwłaściciel jednego z food trucków powiedział stacji BBC, że SUV mógł jechać z prędkością ok. 100 km/godz. 

Sprawca próbował uciec

Świadek mówił, że "kierowca zatrzymał się i próbował uciec, ale został złapany przez ludzi znajdujących się w pobliżu".

„Myślę, że chciał wyrządzić jak największe szkody” – stwierdził świadek tragedii i dodał kierowca auta "zabił też kilku jego klientów".

„Widziałem ciała pod food truckami i mężów wołających o swoje żony lub dzieci, to było po prostu straszne”

- powiedział świadek tragedii w rozmowie z brytyjską stacją. 

Kierowca znany policji

Śledczy ustalają, jak doszło do tragedii. Szef miejscowej  policji Steve Rai powiedział, że mają do czynienia z przestępstwem na skalę masową i dodał, że jest „wiele rannych” i „wiele ofiar śmiertelnych”. Nie podał jednak dokładnej liczby ofiar. 

Zatrzymanym przez ludzi kierowcą jest 30-letni mężczyzna. Podejrzany był już „znany policji”, ale na razie funkcjonariusze nie chcieli powiedzieć więcej na temat jego przeszłości. 


 

POLECANE
Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce umorzone gorące
Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce umorzone

Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Nie żyje słynny architekt Wiadomości
Nie żyje słynny architekt

W wieku 96 lat zmarł w piątek Frank Gehry, jeden z najsłynniejszych współczesnych architektów - poinformowała Meaghan Lloyd z jego pracowni architektonicznej Gehry Partners. Najbardziej znanym dziełem zmarłego twórcy jest Muzeum Guggenheima w Bilbao na północy Hiszpanii.

USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz tylko u nas
USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz

Stany Zjednoczone przedstawiły nową strategię bezpieczeństwa narodowego. Jej mocnym akcentem jest krytyka Unii Europejskiej. Niemieckie media już zdążyły to odnotować.

Szykuje się wielki protest rolników w Brukseli Wiadomości
Szykuje się wielki protest rolników w Brukseli

Na 18 grudnia organizacje rolnicze funkcjonujące w krajach UE zapowiedziały wielki protest w Brukseli. Zaledwie kilka godzin później wizytę w Brazylii w celu podpisania kontrowersyjnej umowy UE–Mercosur planuje odbyć Ursula von der Leyen.

Bogucki w Sejmie: „Chciałbym mieć premiera polskiego rządu”. Tusk: „Ale nie masz chłopie” wideo
Bogucki w Sejmie: „Chciałbym mieć premiera polskiego rządu”. Tusk: „Ale nie masz chłopie”

Donald Tusk przyznał podczas posiedzenia Sejmu, że nie jest „premierem polskiego rządu”. Szokujące słowa padły przy okazji orki, jaką Tuskowi zafundował szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Pałac Buckingham potwierdza: te święta króla Karola III będą zupełnie inne Wiadomości
Pałac Buckingham potwierdza: te święta króla Karola III będą zupełnie inne

Król Karol III od prawie dwóch lat zmaga się z ciężką chorobą. Wie, że czasu może mu zostać już niewiele, dlatego bardzo chce, by tegoroczne Boże Narodzenie było inne niż wszystkie poprzednie. Święta odbędą się tradycyjnie w rezydencji Sandringham w hrabstwie Norfolk. Tym razem grono gości będzie bardzo wąskie. Zaproszenie dostali tylko naprawdę najbliżsi.

Tȟašúŋke Witkó: Waszyngtoński dżin z samowaru tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Waszyngtoński dżin z samowaru

Jeśli Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, spędził weekend na Florydzie, by tam osobiście debatować z delegatami ukraińskimi o kształcie rozejmu z Rosją, to – w opinii mej – sprawa uspokojenia fermentu w moskiewsko-kijowskim kotle stała się dla Waszyngtonu priorytetowa.

Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Nowe ustalenia mediów Wiadomości
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Nowe ustalenia mediów

Według najnowszych doniesień hiszpańskich mediów Robert Lewandowski nie zamierza opuszczać Barcelony po zakończeniu sezonu, mimo że klub - jak informowało The Athletic - ma nie planować przedłużenia jego kontraktu wygasającego w czerwcu 2026 roku. To właśnie te wcześniejsze rewelacje wywołały serię spekulacji o rozstaniu Polaka z Camp Nou.

Marco Rubio o grzywnie dla Muska: Atak rządów innych państw na amerykańskich obywateli gorące
Marco Rubio o grzywnie dla Muska: Atak rządów innych państw na amerykańskich obywateli

Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio w ostrych słowach skrytykował nałożenie przez Komisję Europejską grzywny na należącą do Elona Muska platformę X.

Polska poznała potencjalnych rywali na MŚ 2026 z ostatniej chwili
Polska poznała potencjalnych rywali na MŚ 2026

Holandia, Japonia i Tunezja to potencjalni rywale piłkarskiej reprezentacji Polski w grupie F przyszłorocznych mistrzostw świata. Losowanie odbyło się w Waszyngtonie. Biało-czerwoni, aby dostać się na mundial, muszą najpierw poradzić sobie w marcowych barażach.

REKLAMA

Auto wjechało w tłum w Vancouver. "Jest wielu zabitych i rannych" [WIDEO]

W sobotni wieczór samochód typu SUV wjechał w tłum ludzi bawiących się na festynie ulicznym w kanadyjskim Vancouver. Według policji jest "wielu zabitych i rannych". Kierowcę auta zatrzymali ludzie. „Myślę, że chciał wyrządzić jak największe szkody - powiedział jeden ze świadków, cytowany przez BBC.  
Samochód typu SUV wjechało w tłum podczas festynu w Vancouver
Samochód typu SUV wjechało w tłum podczas festynu w Vancouver / zrzutX/TheGr8_GatsBee

Na festyn w Vancouver przyszły rodziny z dziećmi 

Na ulicach Vancouver w sobotę wieczór trwał festyn poświęcony filipińskiemu dziedzictwu miasta, na który przyszły rodziny z dziećmi. "Krótko po godzinie 20:00 czasu lokalnego w tłum wjechało auto, zabijając i raniąc wiele osób" – poinformowali przedstawiciele władz.

„Kilka osób zginęło, a wiele zostało rannych – poinformował Departament Policji Vancouver. Sprawca został zatrzymany. Według relacji zamieszczonej na stronie BBC samochód przejechał przez wąską ulicę, wzdłuż której stały food trucki, serwujące posiłki dla uczestników festynu. Auto wjechało „prosto w tłum”. Yoseb Vardeh, współwłaściciel jednego z food trucków powiedział stacji BBC, że SUV mógł jechać z prędkością ok. 100 km/godz. 

Sprawca próbował uciec

Świadek mówił, że "kierowca zatrzymał się i próbował uciec, ale został złapany przez ludzi znajdujących się w pobliżu".

„Myślę, że chciał wyrządzić jak największe szkody” – stwierdził świadek tragedii i dodał kierowca auta "zabił też kilku jego klientów".

„Widziałem ciała pod food truckami i mężów wołających o swoje żony lub dzieci, to było po prostu straszne”

- powiedział świadek tragedii w rozmowie z brytyjską stacją. 

Kierowca znany policji

Śledczy ustalają, jak doszło do tragedii. Szef miejscowej  policji Steve Rai powiedział, że mają do czynienia z przestępstwem na skalę masową i dodał, że jest „wiele rannych” i „wiele ofiar śmiertelnych”. Nie podał jednak dokładnej liczby ofiar. 

Zatrzymanym przez ludzi kierowcą jest 30-letni mężczyzna. Podejrzany był już „znany policji”, ale na razie funkcjonariusze nie chcieli powiedzieć więcej na temat jego przeszłości. 



 

Polecane