Bartłomiej Mickiewicz: Obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to zabieg czysto polityczny

- Podobnie jak większość członków Solidarności jestem pracownikiem etatowym i zastanawiam się, z jakiego powodu mam finansować osoby, które zarabiają dużo więcej niż ja, a zapłacą dużo mniejszą składkę zdrowotną. Czekamy w takich samych kolejkach, mamy takie same choroby, mamy dzieci, krótko mówiąc mamy równe szanse. Nie rozumiem więc, z jakiego powodu przedsiębiorca, który ma wiele różnych ulg w przeciwieństwie do mnie jako do pracownika etatowego, powinien płacić mniej - mówił dziś w programie "Bez cenzury" na antenie telewizji wPolsce24 Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Bartłomiej Mickiewicz w programie
Bartłomiej Mickiewicz w programie "Bez cenzury" telewizji wPolsce24 / fot. screen/wPolsce24

Bartłomiej Mickiewicz na początku rozmowy został zapytany o funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych służących na granicy.

"Funkcjonariusze nie wiedzą, za co i kiedy mogą być rozliczeni"

- Walczymy jako Solidarność o to, żeby ta służba była jak najlepiej wynagradzana i jak najlepiej dofinansowana. Chłopaki i dziewczyny, którzy są na granicy, a to dotyczy m.in. Straży Granicznej, Policji, ale też Straży Pożarnej, która tam w pewnych zakresach pomaga, pełnią naprawdę ciężką służbę. Sytuacja jest od wielu, wielu miesięcy naprawdę bardzo ciężka

- przekonywał w odpowiedzi.

- Ostatnio został powołany specjalny zespół, który ma za zadanie tak naprawdę moim zdaniem rozliczać funkcjonariuszy i polityków z tego, co działo się, jeżeli chodzi o kryzys migracyjny i o stosunek polskich mundurowych do nielegalnych migrantów w ostatnich latach. Chcę podkreślić, że mundurowi nie wykonują swojej pracy, bo im się to podoba. Wykonują ją na rozkaz, więc jeżeli którykolwiek mundurowy w jakikolwiek sposób wykonał jakąś pracę, to wykonał ją na rozkaz swojego przełożonego, który mu to polecenie wydał. (...) Zawsze staraliśmy się te polecenia wykonywać jak najlepiej. Dlatego to jest dla mnie kuriozalne, że osoby, które wykonywały polecenia będą rozliczane z tego, jak to robiły

- zaznaczył przewodniczący Mickiewicz.

Dodał, że obecnie funkcjonariusze obawiają się późniejszych konsekwencji swoich działań. 

- Gdyby funkcjonariusze jasno wiedzieli, co mogą, a czego nie mogą robić, byłoby prościej. W tej chwili funkcjonariusze nie do końca wiedzą, za co i kiedy mogą być rozliczeni. To jest sytuacja kuriozalna, bardzo źle to wpływa na ich morale i na pewno wpływa to na bezpieczeństwo naszych polskich granic

- powiedział przewodniczący Mickiewicz. Podkreślił, że problemem nie są obcokrajowcy, którzy legalnie przekraczają polską granicę i szukają w naszym kraju pracy, ale nielegalni migranci.

"Rośnie skala zwolnień grupowych"

Bartłomiej Mickiewicz mówił także o fali zwolnień grupowych w Polsce.

- One trwają tak naprawdę od początku 2024 roku. Mamy teraz praktycznie połowę 2025 roku i te zwolnienie grupowe wcale nie hamują

- powiedział. Jak zaznaczył, zwolnienia dotyczą m.in. strategicznych dla Polski spółek. 

- To są zakłady azotowe, a dokładnie zakłady siarkowe, zwalniani są górnicy, hutnicy, pocztowcy, kolejarze. I tak można wymieniać naprawdę bardzo wiele branż, w których zwalniani są bardzo wysoko wyspecjalizowani pracownicy. Oni zdobyli swój zawód ciężką pracą i trudno im potem tracąc taką pracę, znaleźć kolejną w swojej branży. Takich pracowników jest bardzo dużo i ta grupa niestety ciągle się powiększa

- przekonywał.

- Mamy organizacje związkowe w bardzo wielu branżach i one zgłaszają do nas różne problemy. Niedawno mieliśmy do czynienia z firmą, w której nie funkcjonował związek zawodowy i tam ludzie zostali bez świadectw pracy. Jest to dla nas sytuacja naprawdę niedorzeczna i kuriozalna. Wcześniej mieliśmy podobną sytuację w PKP Cargo, ale tam dzięki naszemu zaangażowaniu udało się pomóc zwalnianym i otrzymali oni świadectwa pracy, mogli się zarejestrować w urzędach pracy

- relacjonował przewodniczący Mickiewicz. Dodał, że problemów związanych ze zwolnieniami jest wiele, a ich skala rośnie.

"Niższa składka zdrowotna będzie miała katastrofalne skutki dla ochrony zdrowia"

Przewodniczący poruszył także temat przyjętej niedawno przez Senat ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. 

- Ona po pierwsze będzie miała katastrofalne skutki dla ochrony zdrowia w Polsce. Po drugie, jest to zabieg czysto polityczny i element kampanii wyborczej. Po trzecie, my jako związek zawodowy dbamy przede wszystkim o naszych członków, którzy w większości są pracownikami etatowymi. Ja też jestem pracownikiem etatowym i zastanawiam się, z jakiego powodu mam finansować osoby, które zarabiają dużo więcej niż ja, a zapłacą dużo mniejszą składkę zdrowotną. Czekamy w takich samych kolejkach, mamy takie same choroby, mamy dzieci, krótko mówiąc mamy równe szanse. Nie rozumiem więc, z jakiego powodu przedsiębiorca, który ma wiele różnych ulg w przeciwieństwie do mnie jako do pracownika etatowego, powinien płacić mniej. Ja się z tym nie zgadzam i Solidarność też się z tym nie zgadza. Mamy nadzieję, że w konsultacjach z Panem Prezydentem, które niebawem zostaną przeprowadzone, będziemy w stanie Pana Prezydenta przekonać do tego, aby tę ustawę zawetował

- zakończył Bartłomiej Mickiewicz.


 

POLECANE
Kwota wolna od podatku. Tusk: Nie sądzę, żeby to było możliwe w 2027 r. z ostatniej chwili
Kwota wolna od podatku. Tusk: Nie sądzę, żeby to było możliwe w 2027 r.

– Pracujemy nad kwotą wolną od podatku. Nie sądzę, żeby to było możliwe już w 2027 r. – oświadczył w środę w programie "Fakty po Faktach" premier Donald Tusk.

10 lat prezydentury Andrzeja Dudy. Nie reprezentował salonów, pozostał bliski zwykłym Polakom z ostatniej chwili
10 lat prezydentury Andrzeja Dudy. Nie reprezentował "salonów", pozostał bliski zwykłym Polakom

Dziesięć lat temu nikt nie wiedział, jak wiele wyzwań przyniesie przyszłość. Dziś można śmiało powiedzieć: prezydentura Andrzeja Dudy była trudna, ale dla Polski dobra.

Tusk prowokuje w TVN24: Mówię do pana Nawrockiego żeby sobie zanotował z ostatniej chwili
Tusk prowokuje w TVN24: "Mówię do pana Nawrockiego żeby sobie zanotował"

Wybory prezydenckie w Polsce wygrał kandydat obywatelski popierany przez PiS i Solidarność Karol Nawrocki. Od tamtej pory Donald Tusk i środowiska wokół niego skupione kwestionują wynik wyborów i usiłują sprowokować nowego Prezydenta RP.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowice modernizują zabytkowe kamienice przy ul. 11 Listopada – informuje miasto. Inwestycja ma potrwać 18 miesięcy.

Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro z ostatniej chwili
Departament Stanu USA nałożył sankcje na sędziego brazylijskiego SN, który prześladuje byłego prezydenta Bolsonaro

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na sędziego Sądu Najwyższego Brazylii Alexandre de Moraesa za poważne naruszenia praw człowieka – poinformował Sekretarz Stanu USA Marco Rubio.

Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam z ostatniej chwili
Kidawa-Błońska uderza w koalicjanta: "W cztery oczy się z nim nigdy nie spotkam"

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska nie przebierając w słowach uderzyła w swojego koalicjanta z PSL wicemarszałka Michała Kamińskiego.

Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii z ostatniej chwili
Cudzoziemiec zdemolował sklep. W zatrzymaniu pomogła pani Katarzyna, która wcześniej zatrzymała złodzieja z Kolumbii

36-letni obywatel Finlandii został zatrzymany w Kościerzynie po tym, jak rozbił szybę wystawową w jednym ze sklepów. Wcześniej miał też kraść i nie płacić w lokalach. Mężczyzna trafił do aresztu – grozi mu do 5 lat więzienia.

Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji? z ostatniej chwili
Przewodnicząca KRS: min. Żurek zawiesił cześć kierownictwa sądu. Jaki jest cel takiej decyzji?

Dagmara Pawełczyk-Dwoicka napisała na platformie X, że ma informację o nowej decyzji ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak pisze przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, "zawiesił on część kierownictwa Sądu Okręgowego w Sosnowcu". Mężem jednej z zawieszonej sędzi jest również sędzia, orzekający "w sprawie umorzenia postępowania karnego, w którym minister Żurek miał status pokrzywdzonego (jednego z wielu)". Mec. Pawełczyk-Dwoicka napisała również, co jej zdaniem może być celem takiego działania.

Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję z ostatniej chwili
Rekordowe wydatki Niemiec na inwestycje. Rząd podjął decyzję

Niemiecki rząd przyjął w środę projekt budżetu na przyszły rok oraz kilkuletni plan finansowy. Przewidziano rekordowe wydatki na inwestycje, które mają wynieść w 2026 roku 126,7 mld euro.

Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat z ostatniej chwili
Skażona woda w kranach. Sanepid wydał komunikat

Woda w kranach mieszkańców powiatu Nidzicy (woj. warmińsko-mazurskie) nie nadaje się ani do picia, ani do gotowania. Potwierdziły to badania Sanepidu.

REKLAMA

Bartłomiej Mickiewicz: Obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców to zabieg czysto polityczny

- Podobnie jak większość członków Solidarności jestem pracownikiem etatowym i zastanawiam się, z jakiego powodu mam finansować osoby, które zarabiają dużo więcej niż ja, a zapłacą dużo mniejszą składkę zdrowotną. Czekamy w takich samych kolejkach, mamy takie same choroby, mamy dzieci, krótko mówiąc mamy równe szanse. Nie rozumiem więc, z jakiego powodu przedsiębiorca, który ma wiele różnych ulg w przeciwieństwie do mnie jako do pracownika etatowego, powinien płacić mniej - mówił dziś w programie "Bez cenzury" na antenie telewizji wPolsce24 Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Bartłomiej Mickiewicz w programie
Bartłomiej Mickiewicz w programie "Bez cenzury" telewizji wPolsce24 / fot. screen/wPolsce24

Bartłomiej Mickiewicz na początku rozmowy został zapytany o funkcjonariuszy i pracowników służb mundurowych służących na granicy.

"Funkcjonariusze nie wiedzą, za co i kiedy mogą być rozliczeni"

- Walczymy jako Solidarność o to, żeby ta służba była jak najlepiej wynagradzana i jak najlepiej dofinansowana. Chłopaki i dziewczyny, którzy są na granicy, a to dotyczy m.in. Straży Granicznej, Policji, ale też Straży Pożarnej, która tam w pewnych zakresach pomaga, pełnią naprawdę ciężką służbę. Sytuacja jest od wielu, wielu miesięcy naprawdę bardzo ciężka

- przekonywał w odpowiedzi.

- Ostatnio został powołany specjalny zespół, który ma za zadanie tak naprawdę moim zdaniem rozliczać funkcjonariuszy i polityków z tego, co działo się, jeżeli chodzi o kryzys migracyjny i o stosunek polskich mundurowych do nielegalnych migrantów w ostatnich latach. Chcę podkreślić, że mundurowi nie wykonują swojej pracy, bo im się to podoba. Wykonują ją na rozkaz, więc jeżeli którykolwiek mundurowy w jakikolwiek sposób wykonał jakąś pracę, to wykonał ją na rozkaz swojego przełożonego, który mu to polecenie wydał. (...) Zawsze staraliśmy się te polecenia wykonywać jak najlepiej. Dlatego to jest dla mnie kuriozalne, że osoby, które wykonywały polecenia będą rozliczane z tego, jak to robiły

- zaznaczył przewodniczący Mickiewicz.

Dodał, że obecnie funkcjonariusze obawiają się późniejszych konsekwencji swoich działań. 

- Gdyby funkcjonariusze jasno wiedzieli, co mogą, a czego nie mogą robić, byłoby prościej. W tej chwili funkcjonariusze nie do końca wiedzą, za co i kiedy mogą być rozliczeni. To jest sytuacja kuriozalna, bardzo źle to wpływa na ich morale i na pewno wpływa to na bezpieczeństwo naszych polskich granic

- powiedział przewodniczący Mickiewicz. Podkreślił, że problemem nie są obcokrajowcy, którzy legalnie przekraczają polską granicę i szukają w naszym kraju pracy, ale nielegalni migranci.

"Rośnie skala zwolnień grupowych"

Bartłomiej Mickiewicz mówił także o fali zwolnień grupowych w Polsce.

- One trwają tak naprawdę od początku 2024 roku. Mamy teraz praktycznie połowę 2025 roku i te zwolnienie grupowe wcale nie hamują

- powiedział. Jak zaznaczył, zwolnienia dotyczą m.in. strategicznych dla Polski spółek. 

- To są zakłady azotowe, a dokładnie zakłady siarkowe, zwalniani są górnicy, hutnicy, pocztowcy, kolejarze. I tak można wymieniać naprawdę bardzo wiele branż, w których zwalniani są bardzo wysoko wyspecjalizowani pracownicy. Oni zdobyli swój zawód ciężką pracą i trudno im potem tracąc taką pracę, znaleźć kolejną w swojej branży. Takich pracowników jest bardzo dużo i ta grupa niestety ciągle się powiększa

- przekonywał.

- Mamy organizacje związkowe w bardzo wielu branżach i one zgłaszają do nas różne problemy. Niedawno mieliśmy do czynienia z firmą, w której nie funkcjonował związek zawodowy i tam ludzie zostali bez świadectw pracy. Jest to dla nas sytuacja naprawdę niedorzeczna i kuriozalna. Wcześniej mieliśmy podobną sytuację w PKP Cargo, ale tam dzięki naszemu zaangażowaniu udało się pomóc zwalnianym i otrzymali oni świadectwa pracy, mogli się zarejestrować w urzędach pracy

- relacjonował przewodniczący Mickiewicz. Dodał, że problemów związanych ze zwolnieniami jest wiele, a ich skala rośnie.

"Niższa składka zdrowotna będzie miała katastrofalne skutki dla ochrony zdrowia"

Przewodniczący poruszył także temat przyjętej niedawno przez Senat ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. 

- Ona po pierwsze będzie miała katastrofalne skutki dla ochrony zdrowia w Polsce. Po drugie, jest to zabieg czysto polityczny i element kampanii wyborczej. Po trzecie, my jako związek zawodowy dbamy przede wszystkim o naszych członków, którzy w większości są pracownikami etatowymi. Ja też jestem pracownikiem etatowym i zastanawiam się, z jakiego powodu mam finansować osoby, które zarabiają dużo więcej niż ja, a zapłacą dużo mniejszą składkę zdrowotną. Czekamy w takich samych kolejkach, mamy takie same choroby, mamy dzieci, krótko mówiąc mamy równe szanse. Nie rozumiem więc, z jakiego powodu przedsiębiorca, który ma wiele różnych ulg w przeciwieństwie do mnie jako do pracownika etatowego, powinien płacić mniej. Ja się z tym nie zgadzam i Solidarność też się z tym nie zgadza. Mamy nadzieję, że w konsultacjach z Panem Prezydentem, które niebawem zostaną przeprowadzone, będziemy w stanie Pana Prezydenta przekonać do tego, aby tę ustawę zawetował

- zakończył Bartłomiej Mickiewicz.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe