Dantejskie sceny podczas protestu Ruchu Obrony Granic w Niemczech. Niemcy przeszukują Polaków

Co musisz wiedzieć?
- Ruch Obrony Granic organizuje demonstrację w sobotę, 17 maja o godz. 12.00 w Görlitz
- Protest ma być sprzeciwem wobec polityki migracyjnej Niemiec stosowanym przez niemiecką policję
- Organizatorzy zapowiadają symboliczne działania: wystąpienia publiczne, biało-czerwone flagi i odtworzenie „Roty”
- Robert Bąkiewicz poinformował, że zgromadzenie zostało oficjalnie zgłoszone i zaakceptowane przez niemiecką policję
W sobotę 17 maja w Görlitz tuż za granicą z Polską miała się odbyć manifestacja zorganizowana przez Ruch Obrony Granic. Protest ma być wyrazem sprzeciwu wobec systematycznego odsyłania nielegalnych migrantów z Niemiec do Polski oraz polityki migracyjnej rządu federalnego w Berlinie.
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Komunikat dla mieszkańców Lublina
- Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat
- Niezwykłe znalezisko polskich archeologów. Ofiary brutalnej napaści sprzed 1000 lat
- Komunikat dla mieszkańców Gołdapi
- Tadeusz Płużański: Ścigany przez NKWD i UB "Zapora": Amnestia to jest dla złodziei, a my jesteśmy Wojsko Polskie
- Żałoba w świecie filmu. Nie żyje amerykański aktor
- Morderstwo na kampusie UW. Nowe informacje o sprawcy ataku
Rewizje polskich obywateli
Jednak, jak donosi Robert Bąkiewicz, Niemcy nie chcą przepuścić uczestników przez granicę i stosują wobec nich drobiazgowe kontrole i rewizje, które opóźniają rozpoczęcie wydarzenia i powodują kolejki na granicy.
Niemcy stosują obstrukcje poprzez szczegółowe kontrole na granicy, rewizję osobiste polskich patriotów. To skandaliczne zachowanie, na które trudno się zgodzić
- czytamy we wpisie Bąkiewicza.
Właśnie w tej chwili Niemcy nas zatrzymują. Kolejni nie pozwalają nam dojść do Polaków. To jest dziwna sprawa. Naprawdę, to jest skandal. Niemiec mi w tej chwili próbował wyjąć, zakryć kamerę.
- mówi lider ROG na nagraniu w mediach społecznościowych.
Dantejskie sceny podczas protestu Ruchu Obrony Granic w Niemczech. Niemcy przeszukują Polaków
Niemcy nas rewidują i sprawdzają na przed wejściem na teren Niemiec. Szok!
- dodaje lider Ruchu Obrony Granic.
Proszę Państwa, jesteśmy w tej chwili w Niemczech. Niemcy cały czas opóźniają wejście polskich patriotów tutaj na terytorium Republiki Federalnej Niemiec.
- mówi Robert Bąkiewicz.
Jest to o tyle dziwne, że nie zostaliśmy wpuszczeni wcześniej, bo przecież można było nas wpuścić wcześniej, jeśli już chciano prowadzić te dosyć restrykcyjne kontrole, które odbieram jako element opresji. Bo tego typu czynności nie dokonuje się na zwykłych obywatelach. My niczego tutaj nie zrobiliśmy. To budzi nasze zdziwienie, ale też niezgodę na tego typu postępowanie.
- relacjonuje Bąkiewicz
Świetnie, że tutaj jesteśmy. Świetnie, że będziemy Niemcom śpiewali Rotę. Świetnie, że będziemy bronili Polski. W tej chwili idziemy do Polaków, którzy są zatrzymani przez Niemców, żeby pokazać im, że jesteśmy z nimi. Pozdrawiam. Będziemy transmitowali dalej państwu sytuację. Będziemy twardo walczyli o Polskę.
- podsumowuje organizator protestu.
Wielki pushback imigrantów z Niemiec do Polski?
Z obawami dotyczącymi prawdopodobnego cofnięcia rzeszy imigrantów z Niemiec do Polski niektórzy łączą plany stworzenia w Polsce 49 Centrów Integracji Cudzoziemców.
W ostatnim czasie Niemcy nie tylko przywrócili kontrolę swoich granic, lecz również zaczęli przeprowadzać kontrolę wewnątrz państwa. W jej wyniku okazało się, że na terenie Niemiec przebywają tysiące migrantów, którzy w pierwszej kolejności dotarli do Polski, gdzie złożyli wnioski azylowe, umożliwiające im legalny pobyt na terenie UE, a następnie, nie oczekując na ich rozpatrzenie, wyjechali do Niemiec, które były ich właściwym celem emigracyjnym.
Niepokojący trend przybiera na sile
Według organizatorów demonstracji, niemieckie służby graniczne celowo odsyłają do Polski migrantów, którzy przedostali się do Niemiec przez nasz kraj, mimo że zgodnie z prawem azylowym Unii Europejskiej każdy przypadek powinien być indywidualnie oceniany. Politycy obozu prawicowego od miesięcy alarmują, że niemiecka policja przywozi cudzoziemców pod granicę i pozostawia ich na terytorium Polski, nie pytając o zgodę strony polskiej. Temat wywołał napięcia dyplomatyczne. Polska w 2024 r. wielokrotnie podnosiła kwestię tzw. pushbacków z Niemiec, zarzucając Berlinowi łamanie zasad dobrosąsiedzkiej współpracy i narażanie polskiego bezpieczeństwa. Niemcy odpowiadają, że działają zgodnie z prawem europejskim i odsyłają migrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.
Niemcy nas rewidują i sprawdzają na przed wejściem na teren Niemiec. Szok! pic.twitter.com/t8CHLQw7SH
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) May 17, 2025
Niemcy nas rewidują i sprawdzają na przed wejściem na teren Niemiec. Szok! pic.twitter.com/t8CHLQw7SH
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) May 17, 2025