Awantura w szpitalu w Otwocku. Agresywny pacjent zdemolował recepcję

W jednym z otwockich szpitali doszło do niebezpiecznej sytuacji. W nocy z piątku na sobotę (16/17 maja) 56-letni mężczyzna, który zgłosił się z urazem nogi, zaczął grozić personelowi, niszczyć mienie i zachowywać się agresywnie.
Szpital / zdjęcie poglądowe  Awantura w szpitalu w Otwocku. Agresywny pacjent zdemolował recepcję
Szpital / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Do incydentu doszło w szpitalu w Otwocku w nocy z 16 na 17 maja
  • 56-letni pacjent, który przyszedł z urazem nogi, zaczął grozić personelowi i niszczyć recepcję
  • Został zatrzymany przez policję sześć minut po zgłoszeniu
  • Miał ponad promil alkoholu we krwi i był już wcześniej wielokrotnie notowany

Pacjent wszczął awanturę w szpitalu

Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturującym się pacjencie podczas nocnego dyżuru. Po sześciu minutach od zgłoszenia byli już na miejscu.

- Mężczyzna był agresywny wobec personelu medycznego oraz niszczył recepcję. Patrolowcy pilnie udali się na miejsce, w szpitalu byli zaledwie sześć minut po przyjęciu zgłoszenia. Policjanci na miejscu zastali dobrze znanego im 56-latka, którego zatrzymali

- przekazał podkomisarz Patryk Domarecki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

Z relacji pracowników wynika, że mężczyzna początkowo zgłosił się po pomoc medyczną, ale szybko zaczął się awanturować.

- Po chwili mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, a z każdą chwilą agresja wzrastała, aż zaczął grozić personelowi medycznemu śmiercią i demolować recepcję

- podał Domarecki.

Mężczyzna jest dobrze znany policji

56-latek był pod wpływem alkoholu - badanie wykazało ponad promil. Jak informuje policja, mężczyzna jest im dobrze znany.

- Zatrzymany mężczyzna jest dobrze znany otwockim policjantom ze względu na swoją bogatą przeszłość kryminalną. 56-latek był notowany zarówno za przestępstwa przeciwko mieniu, jak i zdrowiu i życiu

- poinformował rzecznik otwockich policjantów.

Śledczy postawili mężczyźnie aż siedem zarzutów, w tym: groźby karalne, niszczenie mienia, naruszenie nietykalności lekarza i znieważenie personelu medycznego. Dodatkowo odpowiada on w warunkach recydywy.

- Wszystkie popełnione przez mężczyznę czyny były popełnione z błahego powodu. Okazywał rażące lekceważenie porządku prawnego. Na dodatek 56-latek, był już wcześniej skazany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach recydywy - podkreślił podkom. Domarecki.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla zatrzymanego.


 

POLECANE
Rozpoczęło się spotkanie Trumpa z europejskimi liderami z ostatniej chwili
Rozpoczęło się spotkanie Trumpa z europejskimi liderami

W Białym Domu przed około godz. 20:30 rozpoczęło się spotkanie Donalda Trumpa z europejskimi liderami i Wołodymyrem Zełenskim.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

- Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń - pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach Tageszeitung. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Ruchniewicz i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

REKLAMA

Awantura w szpitalu w Otwocku. Agresywny pacjent zdemolował recepcję

W jednym z otwockich szpitali doszło do niebezpiecznej sytuacji. W nocy z piątku na sobotę (16/17 maja) 56-letni mężczyzna, który zgłosił się z urazem nogi, zaczął grozić personelowi, niszczyć mienie i zachowywać się agresywnie.
Szpital / zdjęcie poglądowe  Awantura w szpitalu w Otwocku. Agresywny pacjent zdemolował recepcję
Szpital / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Do incydentu doszło w szpitalu w Otwocku w nocy z 16 na 17 maja
  • 56-letni pacjent, który przyszedł z urazem nogi, zaczął grozić personelowi i niszczyć recepcję
  • Został zatrzymany przez policję sześć minut po zgłoszeniu
  • Miał ponad promil alkoholu we krwi i był już wcześniej wielokrotnie notowany

Pacjent wszczął awanturę w szpitalu

Policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturującym się pacjencie podczas nocnego dyżuru. Po sześciu minutach od zgłoszenia byli już na miejscu.

- Mężczyzna był agresywny wobec personelu medycznego oraz niszczył recepcję. Patrolowcy pilnie udali się na miejsce, w szpitalu byli zaledwie sześć minut po przyjęciu zgłoszenia. Policjanci na miejscu zastali dobrze znanego im 56-latka, którego zatrzymali

- przekazał podkomisarz Patryk Domarecki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

Z relacji pracowników wynika, że mężczyzna początkowo zgłosił się po pomoc medyczną, ale szybko zaczął się awanturować.

- Po chwili mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, a z każdą chwilą agresja wzrastała, aż zaczął grozić personelowi medycznemu śmiercią i demolować recepcję

- podał Domarecki.

Mężczyzna jest dobrze znany policji

56-latek był pod wpływem alkoholu - badanie wykazało ponad promil. Jak informuje policja, mężczyzna jest im dobrze znany.

- Zatrzymany mężczyzna jest dobrze znany otwockim policjantom ze względu na swoją bogatą przeszłość kryminalną. 56-latek był notowany zarówno za przestępstwa przeciwko mieniu, jak i zdrowiu i życiu

- poinformował rzecznik otwockich policjantów.

Śledczy postawili mężczyźnie aż siedem zarzutów, w tym: groźby karalne, niszczenie mienia, naruszenie nietykalności lekarza i znieważenie personelu medycznego. Dodatkowo odpowiada on w warunkach recydywy.

- Wszystkie popełnione przez mężczyznę czyny były popełnione z błahego powodu. Okazywał rażące lekceważenie porządku prawnego. Na dodatek 56-latek, był już wcześniej skazany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach recydywy - podkreślił podkom. Domarecki.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla zatrzymanego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe