Obrady Sejmiku w Łodzi. Mieszkańcy protestujący przeciw migracji nie zostali wpuszczeni

Co musisz wiedzieć?
- Robert Bąkiewicz wraz z członkami Ruchu Obrony Granic nie zostali wpuszczeni na obrady Sejmiku Województwa Łódzkiego.
- Mieszkańcy chcieli zaprotestować przeciwko tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców.
- Zdaniem Bąkiewicza sytuacja w Łodzi była "absurdalna".
Jak informuje portal Niezalezna.pl, członkowie Ruchu Obrony Granic wraz z Robertem Bąkiewiczem chcieli wziąć udział we wtorkowej sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego, aby zaprotestować przeciwko tworzeniu Centrów Integracji Cudzoziemców. A także przeciwko działaniom podejmowanym przez marszałek Joannę Skrzydlewską, która wystosowała do włodarzy gmin pismo.
Głównym działaniem jest sytuacja związana z pismem pani marszałek, które wystosowała do włodarzy poszczególnych miast na terenie naszego województwa. Będziemy o to panią marszałek pytać
- przekazała radna Beata Dróżdż.
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Wstrząsające informacje ujawnione przez TV Republika. Klementyna Suchanow przerywa milczenie
- Poparcie od Grzegorza Brauna w II turze wyborów prezydenckich. Jest oświadczenie polityka
- Jest wniosek o badanie psychiatryczne premiera Donalda Tuska
- Komunikat dla mieszkańców Łodzi
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Rafał Woś: „Rerum novarum” 2.0
Obywatele nie zostali wpuszczeni na obrady
Według doniesień portalu, "obywatelom uniemożliwiono wejście na salę obrad". Ponadto na miejsce miały zostać sprowadzone środki ochrony. Sytuację skomentował na antenie Telewizji Republika Robert Bąkiewicz.
To jest absurdalna sytuacja. Z sejmiku zrobiono jakąś twierdzę. Odmawia się mieszkańcom Łodzi i innym obywatelom prawa do tego, by uczestniczyć w obradach. Ludzie są zaniepokojeni
- powiedział Robert Bąkiewicz.
To jest szczyt chamstwa, bezczelności. Tym bardziej, że biorąc pod uwagę, że pani marszałek używała szantażu w stosunku do władz lokalnych, samorządowych, że jeśli nie będą realizować polityki migracyjnej, to nie będą otrzymywali środków finansowych
- podkreślił.
Mamy do czynienia w XXI wieku z bandyterką i mafią polityczną, która chce przymusem, siłą, wymuszać na innych swoje poglądy. Zobaczcie: tutaj jest szef Biura Pani Marszałek i on mnie przepychał. [...] Boją się prawdy i wpuszczenia Polaków na obrady, natomiast nie boją się wpuszczania do Polski obcych kulturowo migrantów. To jest po prostu duża niekonsekwencja
- mówił dalej Bąkiewicz.
Beata Dróżdż wskazała, że w jej opinii jest to "sytuacja niespotykana".
Myślę, że te kilka osób, które tu się gromadziło, mogłoby spokojnie wejść. Ochrona wynajęta specjalnie na sesję uniemożliwia uczestniczenie gości w niej. Będziemy stać tutaj w otwartych drzwiach. Ja w ten sposób będę w tej sesji uczestniczyć
- dodała Beata Dróżdż.
Jej zdaniem zarząd województwa ma "widocznie nieczyste sumienia, skoro czegoś się obawiają i nie chcą wpuścić mieszkańców na sesję".
W Polsce powstają Centra Integracji Cudzoziemców
W Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Oficjalna informacja na ten temat została opublikowana na stronie internetowej Komisji Europejskiej.
Na wniosek Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce powstaje 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) w całym kraju. Te „punkty kompleksowej obsługi” będą świadczyć ustandaryzowane usługi dla nowo przybyłych migrantów i służyć jako platformy współpracy między władzami lokalnymi, rządem i organizacjami pozarządowymi. Centra są tworzone przez urzędy marszałkowskie we współpracy z innymi instytucjami zajmującymi się migrantami w poszczególnych miejscowościach. Partnerstwo wdrożeniowe na każdym obszarze musi obejmować urząd wojewódzki odpowiedzialny za legalizację pobytu migrantów i co najmniej jedną organizację pozarządową doświadczoną w pracy z co najmniej 5 grupami migrantów
– głosi dokument opublikowany przez KE. Wszystkie Centra Integracji Cudzoziemców mają obowiązek oferować poniższe usługi:
- Kursy języka polskiego na poziomach A1/A2
- Punkty informacyjne i doradcze
- Opieka psychologiczna dla dzieci
- Wsparcie w zakresie legalizacji pobytu
- Pomoc prawna w zakresie zatrudnienia i praw pracowniczych
- Kursy adaptacyjne i orientacyjne
- Zapobieganie przemocy domowej
- Zapobieganie handlowi ludźmi
- Szkolenia dla pracowników oświaty i administracji publicznej
- Zarządzanie stroną internetową CIC i kontami w mediach społecznościowych.
- Program kursów adaptacyjnych i orientacyjnych będzie ujednolicony w całym kraju i obejmie następujące bloki tematyczne: (1) Polska - podstawowe informacje, (2) Historia Polski, (3) Konstytucja RP - zasady konstytucyjne i inne kluczowe akty prawne, (4) Ustrój polityczny i administracyjny Rzeczypospolitej Polskiej, (5) Samorząd terytorialny w Rzeczypospolitej Polskiej, (6) Polskie dziedzictwo kulturowe, (7) Edukacja, (8) Zdrowie, (9) Gospodarka, (10) Społeczeństwo, (11) Aktywność społeczna.
Jak czytamy w dokumencie, cudzoziemcy mogą również korzystać z dodatkowych usług, takich jak kursy językowe na poziomach B1/B2, wsparcie psychologiczne dla dorosłych, wycieczki dla dzieci cudzoziemskich, kampanie informacyjne, tłumaczenia, zajęcia wyrównawcze dla dzieci czy wsparcie osobistego asystenta w urzędach, szkołach, placówkach medycznych itp. Cudzoziemcy mogą korzystać z ośrodków do czasu złożenia wniosku o zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego UE, co wymaga znajomości języka polskiego na poziomie co najmniej B1.
Po tym czasie cudzoziemcy powinni być na tyle samowystarczalni, by mieć dostęp do usług na takich samych zasadach jak obywatele polscy. (...) Ośrodki są finansowane z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji Komisji Europejskiej (AMIF), ale oczekuje się również, że będą poszukiwać innych źródeł finansowania, takich jak Europejski Fundusz Społeczny, rządowy fundusz pracy lub budżety lokalne
– głosi dokument opublikowany przez Komisję Europejską.
Skandal! Tuskowcy zamienili obrady sejmiku województwa łódzkiego w zamkniętą twierdzę! Specjalnie wynajęli osiłków, żeby blokować wejście mieszkańcom, którzy chcieli wziąć udział w obradach poświęconych migracji.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) May 20, 2025
Władza boi się własnych obywateli!#stopmigracji #SejmikŁódzki… pic.twitter.com/MfC7WIonT7
Trwa sesja Sejmiku Województwa Łódzkiego, gdzie mają miejsce dantejskie sceny. Władze z KO, Lewicy i Trzeciej Drogi zabroniły wpuszczać na salę obrad mieszkańców, którzy chcą poznać zdanie radnych i zarządu woj. na temat polityki migracyjnej. To łamanie Konstytucji! pic.twitter.com/JiawM13MuG
— Piotr Cieplucha (@PiotrCieplucha) May 20, 2025