Prezydent skomentował młodość Karola Nawrockiego. "Dlatego jest moim kandydatem"

Co musisz wiedzieć
- Andrzej Duda wypowiedział się na temat młodości Karola Nawrockiego.
- Stwierdził, że każdy miał swoją młodość mniej lub bardziej burzliwą.
- Ważne jest, jak zaznaczył, jakim człowiekiem obywatelski kandydat na prezydenta jest obecnie.
- Prezydent RP zaznaczył, że Karol Nawrocki jest jego kandydatem i przypomniał dlaczego.
Andrzej Duda: Każdy z nas miał swoją młodość
W poniedziałek w Radiu ZET prezydent Duda został zapytany o swoje poparcia dla wspieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego i formułowane wobec niego zarzuty ws. kibicowskiej przeszłości.
Każdy z nas miał swoją młodość, u jednego była bardziej burzliwa, u drugiego mniej. Wraca się ostatnio do młodości premiera Donalda Tuska, ta też nie była mało burzliwa, więc spokojnie, spokojnie. Ja patrzę na to, jaki człowiek jest dzisiaj, na ile jest odpowiedzialny, w jaki sposób prowadzi sprawy, które są mu powierzone, w tym te państwowe
– stwierdził prezydent.
– Dlatego Karol Nawrocki jest moim kandydatem – podkreślił Duda. Jak ocenił, człowiek wybrany na prezydenta powinien być "polskim patriotą i rozumieć, że najważniejsze są interesy Rzeczpospolitej i jej suwerenność". – Powinien znać meandry naszej bardzo trudnej historii i umieć wyciągać z tego wnioski – także prowadząc polskie sprawy polityczne – wskazał prezydent.
- Synoptycy ostrzegają. IMGW wydał nowy komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Komunikat dla mieszkańców Łodzi
- Gratka dla miłośników astronomii. Czas na niezwykłe obserwacje
- Nie żyje były reprezentant Polski
- IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka
- Miliony baryłek ropy. Polska odkryła nowe złoże
"Prezydent powinien prowadzić zdecydowaną politykę"
Jak dodał, najważniejsze w kolejnej prezydenturze jest to, by "Polska stawała się coraz silniejszym państwem, które będzie umiało się bronić i nie będzie musiał bać się silnych".
Prezydent powinien prowadzić zdecydowaną politykę i budować jak najlepsze relacje transatlantyckie
– mówił prezydent. Podkreślił znaczenie jak najbliższych relacji z USA.
– Zawsze czyniłem wszystko, żeby relacje były jak najlepsze. Żeby skutki były jak najlepsze. Mam nadzieję, że to będzie kontynuowane, bo to przyniosło Polsce olbrzymi wzrost bezpieczeństwa – powiedział Duda. Wskazał na amerykańską obecność militarną w Polsce oraz kontrakty zbrojeniowe zawierane w USA.
Prezydent został też zapytany o swoją nieobecność na niedzielnym marszu poparcia dla Nawrockiego w Warszawie. Jak powiedział, spędzał ten dzień w rodzinnym Krakowie, odwiedzając matkę w związku z poniedziałkowym Dniem Matki. Prezydent zaznaczył też, że Nawrocki nie prosił go o udział w marszu.