Giertych przekazał informację od "informatora z SN". Sąd Najwyższy odpowiada

Roman Giertych – powołując się na "informatora z SN" – przekazał, że część protestów wyborczych trafia do „kartonów” i nie jest rozpatrywana przez Sąd Najwyższy. Jego wpis doczekał się reakcji SN.
Roman Giertych Giertych przekazał informację od
Roman Giertych / PAP/Tomasz Gzell

Co musisz wiedzieć:

  • Roman Giertych zarzucił Sądowi Najwyższemu, że część protestów wyborczych trafia do „kartonów” i nie jest rozpatrywana, co – jego zdaniem – stanowi naruszenie praw obywatelskich i kompromituje sąd.
  • Sąd Najwyższy stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom, publikując zdjęcia akt spraw i stwierdzając, że każdy protest jest zarejestrowany i przygotowany do rozpoznania.
  • Ekspert dr Bartosz Lewandowski określił słowa Giertycha jako „bzdurę”, wskazując, że każdy protest ma sygnaturę i musi zostać formalnie rozpatrzony zgodnie z procedurą.
  • Sąd Najwyższy zapowiedział, że 1 lipca podejmie uchwałę ws. ważności wyborów prezydenckich.

 

Giertych: „Protesty trafiają do kartonów”

Roman Giertych opublikował w środę wpis, w którym powołał się na anonimowego informatora z Sądu Najwyższego. Twierdził, że niektóre protesty wyborcze – te rzekomo niezarejestrowane – są „wsadzane do kartonów” i nie będą w ogóle rozpatrywane. 

To oznacza całkowite naruszenie praw obywatelskich opisanych w Konstytucji. To kpina, a nie sąd

– skwitował Giertych.

 

Jest reakcja Sądu Najwyższego

W odpowiedzi na zarzuty Romana Giertycha Sąd Najwyższy opublikował zdjęcie akt spraw protestów wyborczych i zaprzeczył, jakoby jakiekolwiek protesty były ignorowane lub pomijane. 

Tak wyglądają „giertychówki” przygotowane do rozpoznania. Jak widać, nie ma tu żadnego kartonu. Informator zmyśla albo został zmyślony

– krótko odpowiada Sąd Najwyższy.

 

Ekspert komentuje

W dyskusję włączył się także ekspert, dr Bartosz Lewandowski, który skomentował sprawę na platformie X. Wpis Romana Giertycha określił jako „bzdurę”.

Panie Mecenasie, przecież Pan wie, że to bzdura. Każdy protest musi być zarejestrowany i rozpoznany. Przecież każdy ma sygnaturę i musi być wydana opinia, co łatwo sprawdzić i zweryfikować

– napisał Lewandowski. 

 

Protesty środowisk KO

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.

Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako „polityczna histeria”, mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.

Karol Nawrocki w odpowiedzi zapewnia, że nie pozwoli na odebranie Polakom ich wolności i prawa do decydowania o przyszłości kraju.

 

Uchwała SN ws. ważności wyborów

W środę Sąd Najwyższy ogłosił oficjalnie, że 1 lipca 2025 roku o godz. 13:00 odbędzie się posiedzenie jawne, podczas którego zostanie podjęta uchwała w sprawie ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. 

Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i podejmuje uchwałę o ważności wyborów. Uchwała ta jest warunkiem koniecznym do objęcia urzędu przez prezydenta elekta. Posiedzenie będzie jawne, co oznacza, że opinia publiczna będzie mogła śledzić przebieg wydarzenia.

 

Wyniki wyborów prezydenckich

Według PKW Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.

 

 


 

POLECANE
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle Wiadomości
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle

Wyniki tego badania mogą zaskoczyć wielu obserwatorów sceny politycznej. Najbardziej lubianym politykiem w Polsce został Karol Nawrocki – i to z przewagą, której nie osiągnął żaden inny lider. Nawet Donald Tusk i Rafał Trzaskowski razem nie zdołali go dogonić.

Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność z ostatniej chwili
Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność

Sąd w Paryżu zgodził się na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Z więzienia były szef państwa będzie mógł wyjść jeszcze w poniedziałek.

Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. Ja idę, a Ty? z ostatniej chwili
Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. "Ja idę, a Ty?"

– Polska zawsze zwyciężała, gdy była narodem zwartym, dumnym i wierzącym w polskie wartości. Dziś znowu potrzebujemy tej siły, odwagi, a także nadziei na wspólną, piękną przyszłość – powiedział były premier Mateusz Morawiecki i zachęcił wszystkich do udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem gorące
Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem

Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że po nieudanej współpracy z prezydentem zdecydował się na powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości.

Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa

Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji z powodu krytykowanego sposobu zmontowania wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa w filmie dokumentalnym – poinformowała w niedzielę wieczorem BBC.

Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia z ostatniej chwili
Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia

Zbigniew Ziobro ostro uderzył w Donalda Tuska, zarzucając mu próbę bezprawnego pozbawienia wolności i ustawienie sądu pod polityczne zamówienie. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że decyzja o jego aresztowaniu była przygotowana z góry, a system losowego przydziału spraw został skasowany, by umożliwić kontrolę nad sądami.

Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce? tylko u nas
Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce?

Szwajcarski koncern Ringier sprzedał swoje media na Węgrzech ludziom Viktora Orbána. To decyzja, która może wstrząsnąć rynkiem medialnym w całej Europie Środkowej – również w Polsce.

Komunikat dla mieszkańców Podhala z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podhala

W Tatrach panują trudne warunki turystyczne - szlaki są mokre i śliskie, a powyżej górnej granicy lasu zalega śnieg. Tatrzańskie jeziora, w tym Morskie Oko, zaczęły zamarzać. Część schronisk jest czasowo zamknięta z powodu remontów – poinformował Tatrzański Park Narodowy.

Poseł PiS interweniuje: czy Żurek kontaktował się z rosyjskim agentem Rubcowem? pilne
Poseł PiS interweniuje: czy Żurek kontaktował się z rosyjskim agentem Rubcowem?

W sieci krąży fragment wywiadu Waldemara Żurka z 2016 roku, w którym wówczas jeszcze sędzia mówi o rozmowie z „hiszpańskim dziennikarzem”. Coraz więcej wskazuje, że mógł to być Paweł Rubcow – agent rosyjskiego wywiadu. Sprawą zainteresował się poseł PiS Paweł Jabłoński, który złożył oficjalne zapytanie w tej sprawie.

Rzecznik prezydenta: Premier ujawnił niejawne informacje. Skandal wokół awansu w służbach pilne
Rzecznik prezydenta: "Premier ujawnił niejawne informacje". Skandal wokół awansu w służbach

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w rozmowie w Radiu ZET powiedział, że to Donald Tusk ponosi odpowiedzialność za kryzys wokół awansów w służbach specjalnych. Według Leśkiewicza to ujawnienie nazwisk i zakaz spotkań z prezydentem wywołały skandaliczną awanturę.

REKLAMA

Giertych przekazał informację od "informatora z SN". Sąd Najwyższy odpowiada

Roman Giertych – powołując się na "informatora z SN" – przekazał, że część protestów wyborczych trafia do „kartonów” i nie jest rozpatrywana przez Sąd Najwyższy. Jego wpis doczekał się reakcji SN.
Roman Giertych Giertych przekazał informację od
Roman Giertych / PAP/Tomasz Gzell

Co musisz wiedzieć:

  • Roman Giertych zarzucił Sądowi Najwyższemu, że część protestów wyborczych trafia do „kartonów” i nie jest rozpatrywana, co – jego zdaniem – stanowi naruszenie praw obywatelskich i kompromituje sąd.
  • Sąd Najwyższy stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom, publikując zdjęcia akt spraw i stwierdzając, że każdy protest jest zarejestrowany i przygotowany do rozpoznania.
  • Ekspert dr Bartosz Lewandowski określił słowa Giertycha jako „bzdurę”, wskazując, że każdy protest ma sygnaturę i musi zostać formalnie rozpatrzony zgodnie z procedurą.
  • Sąd Najwyższy zapowiedział, że 1 lipca podejmie uchwałę ws. ważności wyborów prezydenckich.

 

Giertych: „Protesty trafiają do kartonów”

Roman Giertych opublikował w środę wpis, w którym powołał się na anonimowego informatora z Sądu Najwyższego. Twierdził, że niektóre protesty wyborcze – te rzekomo niezarejestrowane – są „wsadzane do kartonów” i nie będą w ogóle rozpatrywane. 

To oznacza całkowite naruszenie praw obywatelskich opisanych w Konstytucji. To kpina, a nie sąd

– skwitował Giertych.

 

Jest reakcja Sądu Najwyższego

W odpowiedzi na zarzuty Romana Giertycha Sąd Najwyższy opublikował zdjęcie akt spraw protestów wyborczych i zaprzeczył, jakoby jakiekolwiek protesty były ignorowane lub pomijane. 

Tak wyglądają „giertychówki” przygotowane do rozpoznania. Jak widać, nie ma tu żadnego kartonu. Informator zmyśla albo został zmyślony

– krótko odpowiada Sąd Najwyższy.

 

Ekspert komentuje

W dyskusję włączył się także ekspert, dr Bartosz Lewandowski, który skomentował sprawę na platformie X. Wpis Romana Giertycha określił jako „bzdurę”.

Panie Mecenasie, przecież Pan wie, że to bzdura. Każdy protest musi być zarejestrowany i rozpoznany. Przecież każdy ma sygnaturę i musi być wydana opinia, co łatwo sprawdzić i zweryfikować

– napisał Lewandowski. 

 

Protesty środowisk KO

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.

Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako „polityczna histeria”, mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.

Karol Nawrocki w odpowiedzi zapewnia, że nie pozwoli na odebranie Polakom ich wolności i prawa do decydowania o przyszłości kraju.

 

Uchwała SN ws. ważności wyborów

W środę Sąd Najwyższy ogłosił oficjalnie, że 1 lipca 2025 roku o godz. 13:00 odbędzie się posiedzenie jawne, podczas którego zostanie podjęta uchwała w sprawie ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. 

Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i podejmuje uchwałę o ważności wyborów. Uchwała ta jest warunkiem koniecznym do objęcia urzędu przez prezydenta elekta. Posiedzenie będzie jawne, co oznacza, że opinia publiczna będzie mogła śledzić przebieg wydarzenia.

 

Wyniki wyborów prezydenckich

Według PKW Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe