Adrian Zandberg uderza w Giertycha: To nieodpowiedzialne

– To jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale też chciałem zwrócić uwagę, że dosyć kompromitujące dla strony rządowej – powiedział Adrian Zandberg, oceniając wypowiedzi Romana Giertycha ws. wyborów prezydenckich.
Poseł Adrian Zandberg Adrian Zandberg uderza w Giertycha: To nieodpowiedzialne
Poseł Adrian Zandberg / PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

  • Roman Giertych stwierdził, że w komisjach wyborczych zasiadało "kilkanaście tysięcy" członków "jakichś braci kamraci".
  • Do wypowiedzi posła KO odniósł się poseł Adrian Zandberg.
  • Lider partii Razem skrytykował narrację stosowaną przez Giertycha.

 

Podczas środowej wizyty w programie Moniki Olejnik poseł Roman Giertych wypowiedział się na temat protestów wyborczych i przebiegu wyborów prezydenckich.

Obwodowe komisje wyborcze zostały w sposób nielegalny – i to mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością – przejęte w większości przez ludzi typu pana Olszańskiego. Jakichś braci kamraci, którzy zbierali się w jakichś grupkach i nagle brat kamrat wystawiał kilkanaście tysięcy członków od obwodowej komisji wyborczej

– twierdził poseł Roman Giertych.

Przypomnijmy, że Wojciech Olszański, jeden z liderów ruchu Rodacy Kamraci, został niedawno zatrzymany przez policję pod zarzutem popełnienia "przestępstw z nienawiści", a także przestępstwa nawoływania do przemocy.

 

Adrian Zandberg krytykuje działania Giertycha

Do wypowiedzi Giertycha odniósł się w czwartkowej rozmowie na antenie Radia ZET poseł Adrian Zandberg. Polityk partii Razem skrytykował posła KO za jego nieodpowiedzialne wypowiedzi. Stwierdził też, że zarówno adwokat, jak i inni politycy z ugrupowania premiera Donalda Tuska powtarzają "coraz dziwniejsze opowieści".

To jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale też chciałem zwrócić uwagę, że dosyć kompromitujące dla strony rządowej. Bo jeśli prawdą byłoby to, co pan mecenas Giertych opowiada światu, czyli że mamy do czynienia z jakimś spiskiem, w którym kilkanaście tysięcy osób jest zaangażowanych, żeby z premedytacją wpłynąć na wynik wyborów, czyli tak naprawdę zaatakować polskie państwo, jeżeli to jest prawda, to to jest kompromitujące dla rządu i Donalda Tuska

– powiedział Adrian Zandberg na antenie Radia ZET.

Czy to oznacza, że jest spisek w Polsce, w który jest zaangażowane kilkanaście tysięcy ludzi, ale polskie służby nie zauważyły tego spisku? Czy to znaczy, że w takim razie na terenie Polski służby w ogóle nie kontrolują sytuacji i nie są w stanie przeciwdziałać np. działaniom obcej agentury? Jeśliby tak było, jeśli to by było prawdą, to moim zdaniem to byłby powód do dymisji premiera

– dodał poseł.

 

Protesty środowisk KO

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.

Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako ''polityczna histeria'', mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.

Karol Nawrocki w odpowiedzi zapewnia, że nie pozwoli na odebranie Polakom ich wolności i prawa do decydowania o przyszłości kraju.

 

Uchwała SN ws. ważności wyborów

W środę Sąd Najwyższy ogłosił oficjalnie, że 1 lipca 2025 roku o godz. 13:00 odbędzie się posiedzenie jawne, podczas którego zostanie podjęta uchwała w sprawie ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i podejmuje uchwałę o ważności wyborów. Uchwała ta jest warunkiem koniecznym do objęcia urzędu przez prezydenta elekta. Posiedzenie będzie jawne, co oznacza, że opinia publiczna będzie mogła śledzić przebieg wydarzenia.

 

Wyniki wyborów prezydenckich

Według PKW Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.


 

POLECANE
Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia z ostatniej chwili
Ordo Iuris: Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej, lecz jedynie sposób jego ustanowienia

„Wyrok ETPC nie zakwestionował zakazu aborcji eugenicznej samego w sobie, lecz jedynie sposób jego ustanowienia” - pisze Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris.

Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów gorące
Organizacje rolnicze: Umowa UE-Mercosur jest zdradą rolników, pracowników i konsumentów

Copa-Cogeca wraz z innymi, licznymi organizacjami rolniczymi ostro skrytykowały narzucaną przez Komisję Europejską umowę między UE a krajami Mercosur.

Niemiecka prasa o rządzie Tuska: „Traci zaufanie i pilnie potrzebuje sukcesów” Wiadomości
Niemiecka prasa o rządzie Tuska: „Traci zaufanie i pilnie potrzebuje sukcesów”

Niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” ocenia, że rząd Donalda Tuska traci społeczne zaufanie i desperacko potrzebuje widocznych sukcesów. Według gazety, mimo zapowiedzi cofnięcia reform PiS w sądownictwie, obietnice nie zostały zrealizowane, a sprawa Zbigniewa Ziobry stała się symbolem politycznych rozliczeń.

Somalijka zawrócona z Niemiec do Polski złożyła sprawę do sądu w Berlinie Wiadomości
Somalijka zawrócona z Niemiec do Polski złożyła sprawę do sądu w Berlinie

Młoda Somalijka, która została zawrócona z granicy polsko-niemieckiej, nie zamierza się poddawać. Choć sąd w Berlinie uznał jej wcześniejsze odesłanie za bezprawne, dziewczyna domaga się teraz pełnego postępowania przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.

Ursula von der Leyen: Musimy przyspieszyć czystą transformację gorące
Ursula von der Leyen: Musimy przyspieszyć czystą transformację

„Musimy przyspieszyć czystą transformację” - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiając 13 listopada na forum Parlamentu Europejskiego.

Mentzen straci immunitet za race? „Uchylanie za to immunitetu to absurd” pilne
Mentzen straci immunitet za race? „Uchylanie za to immunitetu to absurd”

Konfederacja zapowiada walkę o legalizację rac po tym, jak policja przygotowuje dowody dla prokuratury mające skutkować wnioskiem o uchylenie immunitetu Sławomirowi Mentzenowi. Według posłów formacji sprawa jest kuriozalna, a funkcjonariusze powinni zajmować się realnymi problemami, a nie symbolicznymi gestami patriotycznymi.

Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt wobec Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Do sądu trafił wniosek o tymczasowy areszt wobec Zbigniewa Ziobry

Prokurator skierował w czwartek do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego byłego szefa MS i posła Zbigniewa Ziobry. O skierowaniu wniosku poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

KE chce zwiększyć zadłużenie na potrzeby Ukrainy. UE może stracić wypłacalność z ostatniej chwili
KE chce zwiększyć zadłużenie na potrzeby Ukrainy. UE może stracić wypłacalność

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, przemawiając przed Parlamentem Europejskim w czwartek 13 listopada, broniła nowego pakietu opcji finansowania Ukrainy.

Polska buduje drugą barierę na granicy z Białorusią Wiadomości
Polska buduje drugą barierę na granicy z Białorusią

Na granicy polsko-białoruskiej powstaje druga zapora. Nowa, czterometrowa konstrukcja z siatki ma wzmocnić ochronę kraju przed nielegalną migracją i pomóc strażnikom w interwencjach.

Bruksela: Skandal korupcyjny na Ukrainie nie wpłynie na jej proces akcesji do UE z ostatniej chwili
Bruksela: Skandal korupcyjny na Ukrainie nie wpłynie na jej proces akcesji do UE

Komisarz UE ds. rozszerzenia Marta Kos stwierdziła w Warszawie, że ujawniona afera korupcyjna w ukraińskim sektorze energetycznym nie zatrzyma jej wejścia do Unii Europejskiej. Jej zdaniem odbudowa Ukrainy ma być budową nowego, silnego państwa.

REKLAMA

Adrian Zandberg uderza w Giertycha: To nieodpowiedzialne

– To jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale też chciałem zwrócić uwagę, że dosyć kompromitujące dla strony rządowej – powiedział Adrian Zandberg, oceniając wypowiedzi Romana Giertycha ws. wyborów prezydenckich.
Poseł Adrian Zandberg Adrian Zandberg uderza w Giertycha: To nieodpowiedzialne
Poseł Adrian Zandberg / PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć?

  • Roman Giertych stwierdził, że w komisjach wyborczych zasiadało "kilkanaście tysięcy" członków "jakichś braci kamraci".
  • Do wypowiedzi posła KO odniósł się poseł Adrian Zandberg.
  • Lider partii Razem skrytykował narrację stosowaną przez Giertycha.

 

Podczas środowej wizyty w programie Moniki Olejnik poseł Roman Giertych wypowiedział się na temat protestów wyborczych i przebiegu wyborów prezydenckich.

Obwodowe komisje wyborcze zostały w sposób nielegalny – i to mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością – przejęte w większości przez ludzi typu pana Olszańskiego. Jakichś braci kamraci, którzy zbierali się w jakichś grupkach i nagle brat kamrat wystawiał kilkanaście tysięcy członków od obwodowej komisji wyborczej

– twierdził poseł Roman Giertych.

Przypomnijmy, że Wojciech Olszański, jeden z liderów ruchu Rodacy Kamraci, został niedawno zatrzymany przez policję pod zarzutem popełnienia "przestępstw z nienawiści", a także przestępstwa nawoływania do przemocy.

 

Adrian Zandberg krytykuje działania Giertycha

Do wypowiedzi Giertycha odniósł się w czwartkowej rozmowie na antenie Radia ZET poseł Adrian Zandberg. Polityk partii Razem skrytykował posła KO za jego nieodpowiedzialne wypowiedzi. Stwierdził też, że zarówno adwokat, jak i inni politycy z ugrupowania premiera Donalda Tuska powtarzają "coraz dziwniejsze opowieści".

To jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale też chciałem zwrócić uwagę, że dosyć kompromitujące dla strony rządowej. Bo jeśli prawdą byłoby to, co pan mecenas Giertych opowiada światu, czyli że mamy do czynienia z jakimś spiskiem, w którym kilkanaście tysięcy osób jest zaangażowanych, żeby z premedytacją wpłynąć na wynik wyborów, czyli tak naprawdę zaatakować polskie państwo, jeżeli to jest prawda, to to jest kompromitujące dla rządu i Donalda Tuska

– powiedział Adrian Zandberg na antenie Radia ZET.

Czy to oznacza, że jest spisek w Polsce, w który jest zaangażowane kilkanaście tysięcy ludzi, ale polskie służby nie zauważyły tego spisku? Czy to znaczy, że w takim razie na terenie Polski służby w ogóle nie kontrolują sytuacji i nie są w stanie przeciwdziałać np. działaniom obcej agentury? Jeśliby tak było, jeśli to by było prawdą, to moim zdaniem to byłby powód do dymisji premiera

– dodał poseł.

 

Protesty środowisk KO

Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich środowiska związane z Koalicją Obywatelską zareagowały nerwowo, formułując zarzuty o rzekomych nieprawidłowościach wyborczych i domagając się powtórnego przeliczenia głosów.

Narracja ta – mimo braku dowodów – zyskała wsparcie niektórych mediów i działaczy, w tym Romana Giertycha, który rozpoczął akcję protestacyjną mającą na celu blokowanie zaprzysiężenia nowego prezydenta. Działania te, określane przez część komentatorów jako ''polityczna histeria'', mają na celu zakwestionowanie legitymacji demokratycznie wybranego prezydenta i podważenie zaufania do instytucji państwa.

Karol Nawrocki w odpowiedzi zapewnia, że nie pozwoli na odebranie Polakom ich wolności i prawa do decydowania o przyszłości kraju.

 

Uchwała SN ws. ważności wyborów

W środę Sąd Najwyższy ogłosił oficjalnie, że 1 lipca 2025 roku o godz. 13:00 odbędzie się posiedzenie jawne, podczas którego zostanie podjęta uchwała w sprawie ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

Zgodnie z Konstytucją RP i Kodeksem wyborczym Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i podejmuje uchwałę o ważności wyborów. Uchwała ta jest warunkiem koniecznym do objęcia urzędu przez prezydenta elekta. Posiedzenie będzie jawne, co oznacza, że opinia publiczna będzie mogła śledzić przebieg wydarzenia.

 

Wyniki wyborów prezydenckich

Według PKW Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Tym samym zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe