Patryk Jaki uderza w Tuska: Po sondażu zmienił zdanie

Europoseł Patryk Jaki podkreślił, że na Kongresie PiS nie dojdzie do zmiany prezesa, którym jest Jarosław Kaczyński. Odniósł się także do protestów wyborczych i premiera Donalda Tuska.
Europoseł Patryk Jaki  Patryk Jaki uderza w Tuska: Po sondażu zmienił zdanie
Europoseł Patryk Jaki / screen YT - Patryk Jaki

Co musisz wiedzieć?

  • 28 czerwca odbędzie się Kongres PiS.
  • Wybranie zostanie na nim kierownictwo, a także prezes partii. Najprawdopodobniej pozostanie nim Jarosław Kaczyński.
  • Patryk Jaki skrytykował Donalda Tuska ws. zamieszania wokół wyborów prezydenckich.

 

W sobotę 28 czerwca odbędzie się Kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym wybrane zostanie kierownictwo ugrupowania. Politycy PiS potwierdzają, że nie dojdzie do zmiany prezesa tj. Jarosława Kaczyńskiego, szczególnie po zwycięstwie w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego.

 

Jarosław Kaczyński pozostanie prezesem PiS?

W wywiadzie dla radia RMF 24 Patryk Jaki wyraził przekonanie, że Jarosław Kaczyński pozostanie liderem ugrupowania, podkreślając jego rolę jako gwaranta stabilności i kontynuacji obranej linii politycznej. 

Jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński kolejną kadencję będzie prowadził największy obóz w Polsce

- ocenił Patryk Jaki. Potwierdził natomiast, że w Prezydium partii będą zmiany – dołączy grupa pokolenia 30, 40-latków.

 

Patryk Jaki skrytykował Donalda Tuska

Europoseł w kontekście zaprzysiężenia prezydenta-elekta Karola Nawrockiego, które ma nastąpić 6 sierpnia, wyraził przekonanie, że proces ten zostanie przeprowadzony zgodnie z prawem.

Odniósł się też do zarzutów dotyczących nieprawidłowości wyborczych, podkreślając, że nawet jeśli dochodziło do incydentów, nie miały one wpływu na ostateczny wynik głosowania.

Ja uważam, że Platforma po tym "szurskim" szaleństwie dotyczącym tego, że wybory zostały sfałszowane, bo kamraci to sfałszowali i za tym szła narracja też Tuska (...) Wczoraj [Tusk] po sondażu zmienił zdanie (...) ale to jest świetna rzecz, że Polacy nie dali sobie zrobić tego, co w Rumunii, bo Tusk to szykował

- powiedział europoseł PiS.

 

Trzy protesty wyborcze

W piątek o g. 14-tej Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego zakończyła jawne rozpatrywanie zaplanowanych na ten dzień trzech spraw protestów wyborczych. We wszystkich trzech przypadkach Sąd Najwyższy zdecydował, że nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów prezydenckich.

Pierwszy z protestów przeciwko wyborowi prezydenta RP, rozpatrywany podczas piątkowej serii jawnych posiedzeń Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, dotyczył wskazanej przez skarżącą możliwych nieprawidłowości przy sporządzaniu protokołów lub przy liczeniu głosów w 12 obwodowych komisjach wyborczych podczas II tury wyborów prezydenckich, przeprowadzonej 1 czerwca.

Na piątkowym posiedzeniu sędzia sprawozdawca poinformował, że dokonane oględziny pozwoliły na stwierdzenie nieprawidłowości w 11 z 12 obwodowych komisji wyborczych.

Szef PKW ocenił, że wykryte naruszenia "wymagają wyjaśnienia, łącznie z postępowaniem karnym". "Natomiast w naszej ocenie jest to różnica około 4 tys. głosów" - zauważył Marciniak. "To nie powinno się zdarzyć, bo każdy głos powinien odzwierciedlać to, jak wyborca zagłosował. Natomiast w końcowym wyniku, gdy ta różnica między kandydatami wynosiła blisko 370 tys. głosów, należy uznać, że nie miało to wpływu na ustalenie wyniku wyborów" - dodał.

Z kolei przedmiotem drugiego protestu wyborczego był brak możliwości zagłosowania w drugiej turze wyborów. Chodzi o sprawę dwóch wyborców, którzy zgłosili się do komisji wyborczej z zaświadczeniem ważnym na I turę, gdyż zaświadczenie na II turę zostało im "zabrane" podczas głosowania w I turze. Tutaj także podkreślono, że uniemożliwienie głosowania kilkunastu osobom nie miało wpływu na wynik wyborów.

Trzeci protest zostal wniesiony przez kobietę, która była obserwatorem społecznym wyborów z ramienia KOD. W jej ocenie w jednej z komisji w Zabrzu doszło do celowego fałszowania wyborów. Po sprawdzeniu okazało się, że "zarzut protestu dotyczący błędnego ustalenia wyniku głosowania jest zasadny z uwagi na przypisanie Karolowi Nawrockiemu jednego ważnego głosu oddanego na Rafała Trzaskowskiego". Stwierdzono, że to naruszenie nie miało wypływu na wynik wyborów.

 

"Rozstrzygnięcie mogło być tylko jedno"

Na jawnym posiedzeniu w piątek Sąd Najwyższy zajął się trzema protestami. Po posiedzeniu, z dziennikarzami rozmawiał szef PKW Sylwester Marciniak.

Z pierwszego protestu to jest różnica trzech czy czterech tysięcy głosów. Porównując do różnicy 370 tys., to w żaden sposób nie zmienia ostatecznego rezultatu 

– wskazał Sylwester Marciniak. Dodał, że rozstrzygnięcie sądu "mogło być jedno". 

Sa uznaje [protesty - red.] za zasadne, ale nie ma to wpływu na wynik wyborów 

– podkreślił szef PKW. Dodał, że komisji wyborczych było przeszło 32 tysiące, a "gros protestów to jest jedna kalka". 

Powtarzają się numery 13 obwodowych komisji wyborczych. Jedyna różnica to imię i nazwisko wnoszącego protest, przy czym numer PESEL często bywa ten sam

– podsumował szef PKW.


 

POLECANE
Zderzenie tramwaju i autobusu w Łodzi. Utrudnienia w ruchu Wiadomości
Zderzenie tramwaju i autobusu w Łodzi. Utrudnienia w ruchu

Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku zderzenia tramwaju i autobusu komunikacji miejskiej w sobotę w Łodzi. Na skrzyżowaniu alei Włókniarzy i Mickiewicza, gdzie doszło do wypadku, są utrudnienia w ruchu.

Tajemniczy balon spadł w Białymstoku. W środku był pakunek Wiadomości
Tajemniczy balon spadł w Białymstoku. W środku był pakunek

Niecodzienny widok zobaczyli mieszkańcy Białegostoku. Na parkingu przy ul. Hetmańskiej wylądował balon z przyczepionym zafoliowanym pakunkiem. „Przedmiot został sprawdzony przez pirotechników i nie stanowi zagrożenia” - poinformowała mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z podlaskiej policji.

Szef BBN: Musimy przygotować nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Szef BBN: Musimy przygotować nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego

Szef BBN Sławomir Cenckiewicz poinformował w sobotę, że prezydent Karol Nawrocki podziela stanowisko swojego poprzednika o odmowie podpisania przygotowanej przez rząd Strategii Bezpieczeństwa Narodowego. Musimy przygotować nową strategię – przekonywał podczas Kongresu Armia w Stalowej Woli.

Nowe, zaskakujące informacje ws. odejścia byłego dziennikarza GW ze stanowiska rzecznika MSZ z ostatniej chwili
Nowe, zaskakujące informacje ws. odejścia byłego dziennikarza GW ze stanowiska rzecznika MSZ

Z nieoficjalnych ustaleń serwisu Press.pl wynika, że Paweł Wroński ma odejść ze stanowiska rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Nowe, zaskakujące informacje ws. podał w sobotę po południu dziennikarz Cezary Gmyz.

Kolej na Pomorzu wraca do życia. Komunikat dla turystów i mieszkańców Wiadomości
Kolej na Pomorzu wraca do życia. Komunikat dla turystów i mieszkańców

Po ponad 25 latach na tory między Kartuzami a Lęborkiem wrócą pociągi pasażerskie. Linia kolejowa nr 229 zostanie odbudowana, a inwestycja, choć w głównej mierze ma obsłużyć transport do pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, przyniesie też korzyści mieszkańcom Pomorza i turystom odwiedzającym Kaszuby.

Wyłączenia prądu w woj. Pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. Pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator opublikowała harmonogram wyłączeń prądu, które obejmą zarówno Trójmiasto, jak i wiele gmin w regionie. Sprawdź, czy Twoja ulica znalazła się na liście.

Dzięki Bogu nie tym razem. Groźny wypadek aktorskiej pary Wiadomości
"Dzięki Bogu nie tym razem". Groźny wypadek aktorskiej pary

W piątek po południu w miejscowości Niechanowo koło Gniezna doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem znanej pary aktorskiej - Karoliny Gorczycy i Krzysztofa Czeczota. Ich mercedes został uderzony przez citroena wyjeżdżającego z drogi podporządkowanej.

Hołownia nie będzie przewodniczącym Polski 2050. Wyjaśnił powody z ostatniej chwili
Hołownia nie będzie przewodniczącym Polski 2050. Wyjaśnił powody

Lider i założyciel Polski 2050 Szymon Hołownia przekazał w sobotę, że nie będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego partii. Wskazał, że nadszedł odpowiedni moment, aby przekazać „pałeczkę w sztafecie”.

Co dalej z Hołownią po zakończeniu funkcji marszałka? Jest decyzja Polski 2050 z ostatniej chwili
Co dalej z Hołownią po zakończeniu funkcji marszałka? Jest decyzja Polski 2050

Rada Krajowa Polski 2050 jednogłośnie rekomenduje marszałka Szymona Hołownię na pozycję wicemarszałka Sejmu - powiedziała w sobotę I wiceprzewodnicząca tej partii Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz po posiedzeniu Rady Krajowej. Dodała, że we wtorek Rada Krajowa wskaże kandydata na wicepremiera.

Dolnośląskie: Karambol na S8. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Dolnośląskie: Karambol na S8. Nie żyją dwie osoby

Do zderzenia dwóch ciężarówek i dwóch aut osobowych doszło w sobotę na trasie S8 między węzłami Oleśnica Zachód – Oleśnica Północ. W wypadku zginęły dwie osoby – droga w kierunku Warszawy jest zablokowana.

REKLAMA

Patryk Jaki uderza w Tuska: Po sondażu zmienił zdanie

Europoseł Patryk Jaki podkreślił, że na Kongresie PiS nie dojdzie do zmiany prezesa, którym jest Jarosław Kaczyński. Odniósł się także do protestów wyborczych i premiera Donalda Tuska.
Europoseł Patryk Jaki  Patryk Jaki uderza w Tuska: Po sondażu zmienił zdanie
Europoseł Patryk Jaki / screen YT - Patryk Jaki

Co musisz wiedzieć?

  • 28 czerwca odbędzie się Kongres PiS.
  • Wybranie zostanie na nim kierownictwo, a także prezes partii. Najprawdopodobniej pozostanie nim Jarosław Kaczyński.
  • Patryk Jaki skrytykował Donalda Tuska ws. zamieszania wokół wyborów prezydenckich.

 

W sobotę 28 czerwca odbędzie się Kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym wybrane zostanie kierownictwo ugrupowania. Politycy PiS potwierdzają, że nie dojdzie do zmiany prezesa tj. Jarosława Kaczyńskiego, szczególnie po zwycięstwie w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego.

 

Jarosław Kaczyński pozostanie prezesem PiS?

W wywiadzie dla radia RMF 24 Patryk Jaki wyraził przekonanie, że Jarosław Kaczyński pozostanie liderem ugrupowania, podkreślając jego rolę jako gwaranta stabilności i kontynuacji obranej linii politycznej. 

Jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński kolejną kadencję będzie prowadził największy obóz w Polsce

- ocenił Patryk Jaki. Potwierdził natomiast, że w Prezydium partii będą zmiany – dołączy grupa pokolenia 30, 40-latków.

 

Patryk Jaki skrytykował Donalda Tuska

Europoseł w kontekście zaprzysiężenia prezydenta-elekta Karola Nawrockiego, które ma nastąpić 6 sierpnia, wyraził przekonanie, że proces ten zostanie przeprowadzony zgodnie z prawem.

Odniósł się też do zarzutów dotyczących nieprawidłowości wyborczych, podkreślając, że nawet jeśli dochodziło do incydentów, nie miały one wpływu na ostateczny wynik głosowania.

Ja uważam, że Platforma po tym "szurskim" szaleństwie dotyczącym tego, że wybory zostały sfałszowane, bo kamraci to sfałszowali i za tym szła narracja też Tuska (...) Wczoraj [Tusk] po sondażu zmienił zdanie (...) ale to jest świetna rzecz, że Polacy nie dali sobie zrobić tego, co w Rumunii, bo Tusk to szykował

- powiedział europoseł PiS.

 

Trzy protesty wyborcze

W piątek o g. 14-tej Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego zakończyła jawne rozpatrywanie zaplanowanych na ten dzień trzech spraw protestów wyborczych. We wszystkich trzech przypadkach Sąd Najwyższy zdecydował, że nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów prezydenckich.

Pierwszy z protestów przeciwko wyborowi prezydenta RP, rozpatrywany podczas piątkowej serii jawnych posiedzeń Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, dotyczył wskazanej przez skarżącą możliwych nieprawidłowości przy sporządzaniu protokołów lub przy liczeniu głosów w 12 obwodowych komisjach wyborczych podczas II tury wyborów prezydenckich, przeprowadzonej 1 czerwca.

Na piątkowym posiedzeniu sędzia sprawozdawca poinformował, że dokonane oględziny pozwoliły na stwierdzenie nieprawidłowości w 11 z 12 obwodowych komisji wyborczych.

Szef PKW ocenił, że wykryte naruszenia "wymagają wyjaśnienia, łącznie z postępowaniem karnym". "Natomiast w naszej ocenie jest to różnica około 4 tys. głosów" - zauważył Marciniak. "To nie powinno się zdarzyć, bo każdy głos powinien odzwierciedlać to, jak wyborca zagłosował. Natomiast w końcowym wyniku, gdy ta różnica między kandydatami wynosiła blisko 370 tys. głosów, należy uznać, że nie miało to wpływu na ustalenie wyniku wyborów" - dodał.

Z kolei przedmiotem drugiego protestu wyborczego był brak możliwości zagłosowania w drugiej turze wyborów. Chodzi o sprawę dwóch wyborców, którzy zgłosili się do komisji wyborczej z zaświadczeniem ważnym na I turę, gdyż zaświadczenie na II turę zostało im "zabrane" podczas głosowania w I turze. Tutaj także podkreślono, że uniemożliwienie głosowania kilkunastu osobom nie miało wpływu na wynik wyborów.

Trzeci protest zostal wniesiony przez kobietę, która była obserwatorem społecznym wyborów z ramienia KOD. W jej ocenie w jednej z komisji w Zabrzu doszło do celowego fałszowania wyborów. Po sprawdzeniu okazało się, że "zarzut protestu dotyczący błędnego ustalenia wyniku głosowania jest zasadny z uwagi na przypisanie Karolowi Nawrockiemu jednego ważnego głosu oddanego na Rafała Trzaskowskiego". Stwierdzono, że to naruszenie nie miało wypływu na wynik wyborów.

 

"Rozstrzygnięcie mogło być tylko jedno"

Na jawnym posiedzeniu w piątek Sąd Najwyższy zajął się trzema protestami. Po posiedzeniu, z dziennikarzami rozmawiał szef PKW Sylwester Marciniak.

Z pierwszego protestu to jest różnica trzech czy czterech tysięcy głosów. Porównując do różnicy 370 tys., to w żaden sposób nie zmienia ostatecznego rezultatu 

– wskazał Sylwester Marciniak. Dodał, że rozstrzygnięcie sądu "mogło być jedno". 

Sa uznaje [protesty - red.] za zasadne, ale nie ma to wpływu na wynik wyborów 

– podkreślił szef PKW. Dodał, że komisji wyborczych było przeszło 32 tysiące, a "gros protestów to jest jedna kalka". 

Powtarzają się numery 13 obwodowych komisji wyborczych. Jedyna różnica to imię i nazwisko wnoszącego protest, przy czym numer PESEL często bywa ten sam

– podsumował szef PKW.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe