Cyberatak sparaliżował loty w Rosji. Hakerzy przygotowywali się od roku

Co musisz wiedzieć:
- Ponad 100 lotów odwołanych lub opóźnionych po zmasowanym ataku na systemy IT Aerofłotu
- Grupa hakerska Cichy Kruk wzięła odpowiedzialność i grozi ujawnieniem danych podróżnych
- Rosyjskie władze mówią o „alarmującej” sytuacji i wszczynają śledztwo.
W sumie, od poniedziałku anulowano już ponad 100 połączeń lotniczych, a dziesiątki innych zostały opóźnione. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nazwał sytuację „niepokojącą” i dodał, że awaria systemów informatycznych miała charakter „alarmujący”.
- Szymon Hołownia nie ma wyjścia
- Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa
- Zmiany w popularnym programie TVN. W sieci zawrzało
- Media: Antyterroryści w firmie znanego przedsiębiorcy. Krytykował władze w internecie
- Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów
- Komunikat dla mieszkańców Lublina
- W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord
- NASK wydał komunikat. Oszuści podszywają się pod PGNiG
Cyberatak sparaliżował loty w Rosji. Hakerzy przygotowywali się od roku
Do cyberataku przyznała się proukraińska grupa hakerska Cichy Kruk (Silent Crow), która poinformowała, że przygotowywała operację przez około 12 miesięcy. W działaniach miała ich wspierać białoruska organizacja hakerska Cyberpartyzanci BY – aktywiści działający poza granicami swojego kraju.
Według oświadczenia, hakerzy skutecznie sparaliżowali systemy informatyczne Aerofłotu. Zasugerowali również, że są w posiadaniu wrażliwych danych osobowych pasażerów korzystających z usług przewoźnika i zagrozili ich ujawnieniem. Na końcu komunikatu pojawił się jednoznaczny polityczny przekaz: „Chwała Ukrainie! Niech żyje Białoruś!”.
Władze twierdzą, że sytuacja się stabilizuje
Pomimo zamieszania z porannych godzin, Aerofłot zapewnił we wtorek, że 93 procent zaplanowanych lotów z Moskwy ma odbyć się zgodnie z planem.
Agencja Reutera zauważyła jednak, że niezależni eksperci nie są w stanie dokładnie oszacować skali szkód. W podobnych przypadkach hakerzy często wyolbrzymiają skutki swoich działań – nie tylko dla efektu propagandowego, ale także by osłabić morale rosyjskiego społeczeństwa i wojska, zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie.
Śledztwo już trwa
Rosyjska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie cyberataku na Aerofłot. Biorąc pod uwagę potencjalne zagrożenie wyciekiem danych oraz skalę zakłóceń w ruchu lotniczym, śledztwo może być traktowane jako priorytetowe.