Bp Sztajerwald: Bitwa Warszawska była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym

Bitwa Warszawska 1920 roku była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym – mówił bp Tomasz Sztajerwald, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej, podczas uroczystej Mszy św. na Cmentarzu Żołnierzy Polskich poległych w tej historycznej bitwie. Podkreślił, że „walka z nawałą bolszewicką nie była jedynie walką o zewnętrzną wolność Polski, lecz także o wolność wewnętrzną każdego człowieka”.
bp Tomasz Sztajerwald Bp Sztajerwald: Bitwa Warszawska była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym
bp Tomasz Sztajerwald / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Mateusz Opasiński - Praca własna

Co musisz wiedzieć?

  • Dziś podczas Mszy św. na Cmentarzu Żołnierzy Polskich Poległych w Bitwie Warszawskiej, bp Tomasz Sztajerwald mówił o duchowym wymiarze zwyciestwa;
  • W homilii, wygłoszonej z okazji 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej, hierarcha przypomniał, że tego dnia obchodzone jest  Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny;
  • Kaznodzieja przypomniał o wielkiej, zbiorowej modlitwie całego społeczeństwa, do której w 1920 r. wezwał Episkopat Polski;
  • Po Mszy świętej odbył się Apel Pamięci oraz ceremonia złożenia wieńców z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, Wojska Polskiego etc.

W homilii, wygłoszonej z okazji 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej, hierarcha przypomniał, że tego dnia obchodzone jest  Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny – święto, w którym Kościół celebruje prawdę, iż Maryja, ze względu na zasługi Jezusa, została wzięta do nieba z ciałem i duszą. – Ta niezwykła tajemnica ukazuje, że powołaniem każdego z nas jest niebo – zaznaczył.

Biskup zwrócił uwagę, że dzień ten ma szczególne znaczenie, gdyż jest również rocznicą Bitwy Warszawskiej. – Modlimy się dziś za bohaterów, którzy oddali życie w obronie ojczyzny i spoczywają na tym cmentarzu – powiedział.

Hierarcha przypomniał, że bitwa z 1920 r. określana jest mianem „cudu nad Wisłą”, co potwierdza wielu badaczy, analizujących świadectwa historyczne. – Możemy mówić o cudzie, ponieważ zagrożenie ze strony bolszewików było ogromne, a młoda Rzeczpospolita nie miała wystarczających sił, by sama stawić mu czoła – stwierdził.

– Mówiąc o wydarzeniach z 1920 roku, zwykle dostrzegamy geniusz strategów, ale nie możemy zapominać, że Bóg jest obecny w dziejach ludzkości i każdego narodu – podkreślił biskup. Zachęcił, by na te wydarzenia spojrzeć również z perspektywy duchowej. – Mieszkańcy Polski bali się bolszewizmu, wiedzieli, że to walka kulturowa, walka o tożsamość narodu i możliwość wyznawania wiary. Komunizm to system szatański, bo był apoteozą siły i przemocy – dodał.

Bp Sztajerwald zaznaczył, że ideologia ta promowała wizję „nowego człowieka”, wolnego od zasad i wartości, a nawet postulowała likwidację rodziny i zastąpienie jej komunistyczną wspólnotą. – Nasi przodkowie obawiali się nie tylko utraty wolności, ale i zniewolenia wewnętrznego – mówił.

Kaznodzieja przypomniał o wielkiej, zbiorowej modlitwie całego społeczeństwa, do której w 1920 r. wezwał Episkopat Polski. 7 lipca biskupi skierowali list do hierarchów na całym świecie z prośbą o modlitwę, a 27 lipca oddali Polskę Najświętszemu Sercu Jezusa. – To podnosiło morale narodu, ale też uświadamiało, jak bardzo potrzebna była Boża opieka – zaznaczył biskup. Od 6 do 15 sierpnia w wielu warszawskich kościołach trwały modlitwy za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i św. Władysława z Gielniowa.

Hierarcha przywołał również relacje żołnierzy, według których podczas walk 14 i 15 sierpnia na polach Ossowa i Radzymina bolszewicy widzieli Matkę Bożą unoszącą się nad polem bitwy – w takiej postaci, w jakiej przedstawia ją obraz Matki Bożej Łaskawej.

Na zakończenie bp Sztajerwald zachęcił do refleksji nad tym, jak dziś korzystamy z daru wolności. – Często słyszymy wezwania, by wyzwalać się od norm i zasad moralnych, lecz zapomina się, że źle użyta wolność może prowadzić do niewoli. Wolność powinna być podporządkowana prawdzie – mówił, ostrzegając, że oderwana od prawdy przeradza się w samowolę, a w życiu społecznym – w przemoc.

Cytując Jana Pawła II, przypomniał, że „prawdziwą wolność mierzy się gotowością do służby i darem z siebie”. – To Maryja jest dla nas wzorem właściwego korzystania z wolności. Prośmy, abyśmy potrafili dobrze wykorzystać ten wielki dar, jaki Bóg nam ofiarował – zakończył.

Po Mszy świętej odbył się Apel Pamięci oraz ceremonia złożenia wieńców z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, Wojska Polskiego, służb mundurowych, organizacji kombatanckich oraz lokalnych instytucji.

Bitwa Warszawska

Bitwa Warszawska (12–25 sierpnia 1920 r.) była przełomowym starciem wojny polsko-bolszewickiej, rozgrywającym się na froncie od Wkry po Wieprz. Kluczowe walki toczyły się na przedpolach stolicy – m.in. pod Radzyminem, Ossowem i Nasielskiem. Natarcie Armii Czerwonej, dowodzonej przez Michaiła Tuchaczewskiego, zmierzającej do zdobycia Warszawy i otwarcia drogi na Zachód, zostało powstrzymane dzięki determinacji polskich oddziałów, w tym formacji ochotniczych i młodzieży gimnazjalnej. Decydujący manewr kontruderzenia znad Wieprza, zaplanowany przez Józefa Piłsudskiego, odwrócił losy bitwy – bolszewicy ponieśli ciężką klęskę, a Polska obroniła niepodległość. Zwycięstwo, określane jako „Cud nad Wisłą”, miało znaczenie ogólnoeuropejskie, powstrzymując ekspansję rewolucji komunistycznej na Zachód.

Cmentarz Poległych

Cmentarz Żołnierzy Poległych 1920 roku w Radzyminie powstał bezpośrednio po walkach Bitwy Warszawskiej, gdy na przedpolach stolicy toczyły się zacięte boje z Armią Czerwoną. Spoczywa tu ponad 400 polskich żołnierzy, w większości bezimiennych, poległych m.in. w walkach o Radzymin i Ossów. W 1927 r. wzniesiono tu kaplicę z tablicami upamiętniającymi poległych oraz ofiary cywilne zamordowane przez bolszewików. Nekropolia, wpisana do rejestru zabytków, jest jednym z głównych miejsc pamięci Bitwy Warszawskiej i co roku, 15 sierpnia, staje się areną centralnych uroczystości rocznicowych. W 1999 r. modlił się tu papież Jan Paweł II, oddając hołd obrońcom niepodległości.

mp


 

POLECANE
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

Świątek awansuje do półfinału w Cincinnati z ostatniej chwili
Świątek awansuje do półfinału w Cincinnati

Rozstawiona z numerem trzecim Iga Świątek pokonała Rosjankę Anne Kalinską (nr 28) w ćwierćfinale 6:3, 6:4 tenisowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Następną rywalką Polki będzie albo liderka światowego rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka, albo Jelena Rybakina z Kazachstanu.

REKLAMA

Bp Sztajerwald: Bitwa Warszawska była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym

Bitwa Warszawska 1920 roku była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym – mówił bp Tomasz Sztajerwald, biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej, podczas uroczystej Mszy św. na Cmentarzu Żołnierzy Polskich poległych w tej historycznej bitwie. Podkreślił, że „walka z nawałą bolszewicką nie była jedynie walką o zewnętrzną wolność Polski, lecz także o wolność wewnętrzną każdego człowieka”.
bp Tomasz Sztajerwald Bp Sztajerwald: Bitwa Warszawska była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym
bp Tomasz Sztajerwald / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Mateusz Opasiński - Praca własna

Co musisz wiedzieć?

  • Dziś podczas Mszy św. na Cmentarzu Żołnierzy Polskich Poległych w Bitwie Warszawskiej, bp Tomasz Sztajerwald mówił o duchowym wymiarze zwyciestwa;
  • W homilii, wygłoszonej z okazji 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej, hierarcha przypomniał, że tego dnia obchodzone jest  Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny;
  • Kaznodzieja przypomniał o wielkiej, zbiorowej modlitwie całego społeczeństwa, do której w 1920 r. wezwał Episkopat Polski;
  • Po Mszy świętej odbył się Apel Pamięci oraz ceremonia złożenia wieńców z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, Wojska Polskiego etc.

W homilii, wygłoszonej z okazji 105. rocznicy Bitwy Warszawskiej, hierarcha przypomniał, że tego dnia obchodzone jest  Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny – święto, w którym Kościół celebruje prawdę, iż Maryja, ze względu na zasługi Jezusa, została wzięta do nieba z ciałem i duszą. – Ta niezwykła tajemnica ukazuje, że powołaniem każdego z nas jest niebo – zaznaczył.

Biskup zwrócił uwagę, że dzień ten ma szczególne znaczenie, gdyż jest również rocznicą Bitwy Warszawskiej. – Modlimy się dziś za bohaterów, którzy oddali życie w obronie ojczyzny i spoczywają na tym cmentarzu – powiedział.

Hierarcha przypomniał, że bitwa z 1920 r. określana jest mianem „cudu nad Wisłą”, co potwierdza wielu badaczy, analizujących świadectwa historyczne. – Możemy mówić o cudzie, ponieważ zagrożenie ze strony bolszewików było ogromne, a młoda Rzeczpospolita nie miała wystarczających sił, by sama stawić mu czoła – stwierdził.

– Mówiąc o wydarzeniach z 1920 roku, zwykle dostrzegamy geniusz strategów, ale nie możemy zapominać, że Bóg jest obecny w dziejach ludzkości i każdego narodu – podkreślił biskup. Zachęcił, by na te wydarzenia spojrzeć również z perspektywy duchowej. – Mieszkańcy Polski bali się bolszewizmu, wiedzieli, że to walka kulturowa, walka o tożsamość narodu i możliwość wyznawania wiary. Komunizm to system szatański, bo był apoteozą siły i przemocy – dodał.

Bp Sztajerwald zaznaczył, że ideologia ta promowała wizję „nowego człowieka”, wolnego od zasad i wartości, a nawet postulowała likwidację rodziny i zastąpienie jej komunistyczną wspólnotą. – Nasi przodkowie obawiali się nie tylko utraty wolności, ale i zniewolenia wewnętrznego – mówił.

Kaznodzieja przypomniał o wielkiej, zbiorowej modlitwie całego społeczeństwa, do której w 1920 r. wezwał Episkopat Polski. 7 lipca biskupi skierowali list do hierarchów na całym świecie z prośbą o modlitwę, a 27 lipca oddali Polskę Najświętszemu Sercu Jezusa. – To podnosiło morale narodu, ale też uświadamiało, jak bardzo potrzebna była Boża opieka – zaznaczył biskup. Od 6 do 15 sierpnia w wielu warszawskich kościołach trwały modlitwy za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i św. Władysława z Gielniowa.

Hierarcha przywołał również relacje żołnierzy, według których podczas walk 14 i 15 sierpnia na polach Ossowa i Radzymina bolszewicy widzieli Matkę Bożą unoszącą się nad polem bitwy – w takiej postaci, w jakiej przedstawia ją obraz Matki Bożej Łaskawej.

Na zakończenie bp Sztajerwald zachęcił do refleksji nad tym, jak dziś korzystamy z daru wolności. – Często słyszymy wezwania, by wyzwalać się od norm i zasad moralnych, lecz zapomina się, że źle użyta wolność może prowadzić do niewoli. Wolność powinna być podporządkowana prawdzie – mówił, ostrzegając, że oderwana od prawdy przeradza się w samowolę, a w życiu społecznym – w przemoc.

Cytując Jana Pawła II, przypomniał, że „prawdziwą wolność mierzy się gotowością do służby i darem z siebie”. – To Maryja jest dla nas wzorem właściwego korzystania z wolności. Prośmy, abyśmy potrafili dobrze wykorzystać ten wielki dar, jaki Bóg nam ofiarował – zakończył.

Po Mszy świętej odbył się Apel Pamięci oraz ceremonia złożenia wieńców z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, Wojska Polskiego, służb mundurowych, organizacji kombatanckich oraz lokalnych instytucji.

Bitwa Warszawska

Bitwa Warszawska (12–25 sierpnia 1920 r.) była przełomowym starciem wojny polsko-bolszewickiej, rozgrywającym się na froncie od Wkry po Wieprz. Kluczowe walki toczyły się na przedpolach stolicy – m.in. pod Radzyminem, Ossowem i Nasielskiem. Natarcie Armii Czerwonej, dowodzonej przez Michaiła Tuchaczewskiego, zmierzającej do zdobycia Warszawy i otwarcia drogi na Zachód, zostało powstrzymane dzięki determinacji polskich oddziałów, w tym formacji ochotniczych i młodzieży gimnazjalnej. Decydujący manewr kontruderzenia znad Wieprza, zaplanowany przez Józefa Piłsudskiego, odwrócił losy bitwy – bolszewicy ponieśli ciężką klęskę, a Polska obroniła niepodległość. Zwycięstwo, określane jako „Cud nad Wisłą”, miało znaczenie ogólnoeuropejskie, powstrzymując ekspansję rewolucji komunistycznej na Zachód.

Cmentarz Poległych

Cmentarz Żołnierzy Poległych 1920 roku w Radzyminie powstał bezpośrednio po walkach Bitwy Warszawskiej, gdy na przedpolach stolicy toczyły się zacięte boje z Armią Czerwoną. Spoczywa tu ponad 400 polskich żołnierzy, w większości bezimiennych, poległych m.in. w walkach o Radzymin i Ossów. W 1927 r. wzniesiono tu kaplicę z tablicami upamiętniającymi poległych oraz ofiary cywilne zamordowane przez bolszewików. Nekropolia, wpisana do rejestru zabytków, jest jednym z głównych miejsc pamięci Bitwy Warszawskiej i co roku, 15 sierpnia, staje się areną centralnych uroczystości rocznicowych. W 1999 r. modlił się tu papież Jan Paweł II, oddając hołd obrońcom niepodległości.

mp



 

Polecane
Emerytury
Stażowe