Ambasador Izraela zarzuca antysemityzm watykańskiemu dziennikowi "L'Osservatore Romano"?

Co musisz wiedzieć?
- „Middle East Forum” oskarża „L’Osservatore Romano” o „znany antysemityzm” odnosząc się do artykułu jezuity o. Davida Neuhausa;
- Ojcu Neuhausowi zarzucono manipulowanie wypowiedziami Davida Ben Guriona oraz Benjamina Netanyahu oraz stwierdzono, że antysemityzm dla „L’Osservatore Romano” jest „regułą, a nie wyjątkiem” i sięgnięto do wyrwanych z kontekstu przykładów z XIX wieku;
- Przytoczono tu również opinię ambasadora Izraela Yarona Sidemana, który wyjaśniał autorowi artykułu, że „historia pełna jest przykładów pism religijnych wykorzystywanych w służbie dobra lub manipulowanych w celu szerzenia zła";
- Włoski watykanista stwierdził, że choć za treść artykułu na łamach „Middle East Forum” odpowiada jego autor, Jules Gomes, to fakt, iż został on przytoczony na koncie X ambasady Izraela przy Stolicy Apostolskiej sprawił, iż uzyskał on w ten sposób charakter oficjalny.
Znany antysemityzm?
Tekst na łamach „Middle East Forum” oskarża „L’Osservatore Romano” o „znany antysemityzm”, zaznaczając, że artykuł o. Neuhausa podkreślał, iż Jozue był dla założyciela państwa Izrael Davida Ben Guriona „historycznym wzorem dla podboju Ziemi Biblijnej przez Lud Biblijny”, jak również cytując zeznania Ben Guriona przed Komisją Peela w 1937 roku, kiedy to powiedział: „W imieniu Żydów oświadczam, że Biblia jest naszym mandatem, Biblia została napisana przez nas w naszym języku, w języku hebrajskim, w tym kraju. To jest nasz mandat. Nasze prawo jest tak stare jak naród żydowski”. Według o. Neuhausa obecny premier Izraela Beniamin Netanjahu jest „spadkobiercą Ben Guriona w wykorzystywaniu Biblii do legitymizacji i umacniania okupacji”.
W artykule na łamach „Middle East Forum” skrytykowano o. Neuhausa za wybór i wyrwanie z kontekstu świadectwa Ben Guriona, a także za zniekształcenie aluzji Netanjahu do Pisma Świętego, i przytoczono opinię kilku ekspertów, którzy podzielili tę opinię. Jego autor, Jules Gomes podkreśla, że „artykuł Neuhausa nie jest pierwszą oszczerczą publikacją w L'Osservatore Romano”, przypominając, że 7 maja ten sam jezuita opublikował artykuł zatytułowany „Antysemityzm i Palestyna”, w którym skrytykował wojnę Izraela przeciwko Palestyńczykom.
Ponadto w artykule stwierdzono, że antysemityzm dla „L’Osservatore Romano” jest „regułą, a nie wyjątkiem” i sięgnięto do wyrwanych z kontekstu przykładów z XIX wieku.
- Pierwsze obchody Wniebowzięcia NMP w odbudowanej katedrze Notre-Dame
- Bp Sztajerwald: Bitwa Warszawska była nie tylko zwycięstwem militarnym, ale także duchowym
- Abp Jędraszewski: Chce się z nas utworzyć masę podatną na to co zdecydują neomarksiści z Brukseli
- Mniej Roberta, więcej Piotra - podsumowanie pierwszych stu dni pontyfikatu
- Sto dni Leona XIV. Dziesięć ważnych cytatów
- Leon XIV: W Maryi stajemy się Kościołem Matką, który rodzi i odradza cnotą miłości – caritas
Udział Ambasady Izraela przy Stolicy Apostolskiej
Następnie przytoczono opinię ambasadora Izraela Yarona Sidemana. Wyjaśnił on Gomesowi, że „historia pełna jest przykładów pism religijnych wykorzystywanych w służbie dobra lub manipulowanych w celu szerzenia zła. Być może najbardziej wymownym przykładem jest przewrotna interpretacja religii przez radykalne ugrupowania islamskie – takie jak Hamas, Iran i Hezbollah – w celu usprawiedliwienia najstraszniejszych aktów przemocy, których dopuszczają się w imię Boga przeciwko każdej grupie ludzi, która nie wyznaje ich wersji islamu”.
Ambasador Sideman powiedział następnie, odnosząc się do reakcji na ataki z 7 października 2023 roku, że „kiedy Izrael podejmuje decyzje dotyczące bezpieczeństwa, decydenci nie otwierają Biblii i nie interpretują tekstów, jak sugerowałby Neuhaus. Izrael wybiera raczej najlepszy sposób postępowania, jaki uważa za konieczny, aby bronić się przed bardzo realnym zagrożeniem dla swojego istnienia. Kontrowersje religijne między chrześcijanami i żydami nie są w tym przypadku ani konieczne, ani istotne”.
Komentując tę wypowiedź dla „Middle East Forum” włoski watykanista Andrea Gagliarducci zauważa, że choć za treść artykułu na łamach „Middle East Forum” odpowiada jego autor, Jules Gomes, to fakt, iż został on przytoczony na koncie X ambasady Izraela przy Stolicy Apostolskiej sprawił, iż uzyskał on w ten sposób charakter oficjalny. Nie wiadomo, czy Stolica Apostolska odniesie się do stanowiska izraelskiego dyplomaty.
st