Prokuratura zajęła majątek posła PiS

Co musisz wiedzieć:
- Prokuratura Krajowa zajęła majątek posła PiS Michała Wosia, uznając dotychczasowe środki zapobiegawcze za niewystarczające.
- Zabezpieczenie objęło nieruchomość, samochód i rachunki bankowe polityka, a Woś otrzymał też obowiązek stawiania się na Policji co 14 dni; zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł.
- Woś ocenił działania prokuratury jako polityczne, twierdząc, że to „dyspozycja Tuska”; ironizował, że na zajętych kontach „zostawiono całe 12 groszy”.
- Prokuratura skierowała akt oskarżenia wobec byłego wiceministra, zarzucając mu przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy przekazaniu 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości dla CBA.
Komunikat prokuratury
Jak poinformowała Prokuratura Krajowa w specjalnym komunikacie, decyzja o zabezpieczeniu majątku dotyczy śledztwa w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
W komunikacie przekazano, że Michał Woś – były wiceminister sprawiedliwości – jest podejrzany o przekroczenie uprawnień w związku z przekazaniem Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu 25 mln zł ze środków Funduszu na zakup systemu szpiegowskiego Pegasus.
Prokurator z Zespołu Śledczego nr 2 PK przypomniał, że wobec posła już wcześniej stosowano środki zapobiegawcze – w tym dozór Policji i obowiązek stawiennictwa dwa razy w miesiącu. Jak czytamy w oświadczeniu, Woś miał te obowiązki realizować w sposób „nieregularny i pozorny”, co zdaniem śledczych uzasadniało wprowadzenie kolejnych sankcji.
- Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego
- Komunikat dla woj. łódzkiego
- PGNiG wydał pilny komunikat dla klientów
- Komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego
- „Odszukać, wskazać i skazać” — rusza na nowo śledztwo w sprawie śmiertelnego postrzelenia Antoniego Browarczyka
- PKO BP wydał komunikat dla klientów
- Prezydent Karol Nawrocki ostro o sędziach: „Stan sedziowski nie rozliczył się ze swoją przeszłością”
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego
Zajęto majątek posła
Z komunikatu wynika, że 3 października 2025 roku prokurator zastosował wobec Michała Wosia poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł oraz zmienił sposób wykonywania dozoru Policji – teraz polityk ma obowiązek stawiać się co 14 dni.
Zabezpieczenie majątkowe ma obejmować nieruchomość, samochód i rachunki bankowe posła. Na decyzję przysługuje zażalenie do sądu.
Michał Woś zabiera głos
Poseł PiS w rozmowie z „Super Expressem” ostro skomentował działania prokuratury, twierdząc, że decyzja ma podłoże polityczne.
Przez półtora roku nie widziano potrzeby robienia żadnych poręczeń majątkowych, ani zabezpieczania majątku. A teraz nagle zrobiono to po dyspozycji politycznej Tuska
– powiedział Michał Woś.
Polityk dodał też, że nie dysponuje dużym majątkiem:
Nie jestem milionerem, więc tego majątku za dużo nie zajmą. Wpisem do hipoteki zabezpieczono dom, samochód i zajęto moje rachunki. Na tych ostatnich zostawiłem całe 12 groszy, niech sobie to Żurek z Tuskiem wezmą
– dosadnie podsumował polityk.
Akt oskarżenia ws. Michała Wosia
We wtorek prokuratura skierowała akt oskarżenia wobec byłego wiceministra sprawiedliwości, obecnie posła PiS Michała Wosia w sprawie przekazania 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na zakup Pegasusa dla CBA. Zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.
Pegasus służył walce z przestępczością, a dofinansowanie CBA z pieniędzy Funduszu Sprawiedliwości było legalne.
– skomentował akt oskarżenia Michał Woś. Dodał, że "na uczciwy proces nie liczy".