Śmierć wschodzącej gwiazdy siatkówki. Wypadek na basenie
Co musisz wiedzieć?
- Saber Kazemi był jednym z najlepszych młodych siatkarzy Azji.
- Zmarł na skutek powikłań po tajemniczym wypadku w Katarze.
- Przyczyna tragedii nadal nie została ujawniona.
- Sportowiec miał zaledwie 26 lat i pełną sukcesów karierę.
- Jego śmierć poruszyła środowisko siatkarskie na całym świecie.
Dramat po wypadku w Katarze
O śmierci zawodnika poinformowała w środę Irańska Federacja Siatkówki. Kilka dni wcześniej Kazemi trafił w stanie krytycznym do szpitala w Teheranie, gdzie lekarze stwierdzili śmierć mózgu. To konsekwencja urazu, którego doznał podczas pobytu w katarskiej Dosze, gdzie występował na co dzień w klubie Ar-Rajjan SC.
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Internauci alarmują o tajemniczych obiektach nad Polską. Być może znamy rozwiązanie zagadki
- Ukraina blokuje polskich przewoźników
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Pilny komunikat NFZ
- Minister zdrowia alarmuje: „Do ściany dochodzimy w tym roku, w przyszłym do niej dojdziemy”
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
Dwie wersje wydarzeń
Według nieoficjalnych doniesień przyczyna tragedii może być dwojaka:
- porażenie prądem podczas wchodzenia do basenu lub
- nieszczęśliwy skok do wody, zakończony ciężkim urazem.
Żadna z wersji nie została jednak potwierdzona, a klub i władze w Katarze nie przedstawiły szczegółów zdarzenia.
Wielka kariera przerwana w pół drogi
Kazemi mierzył 205 cm, grał jako atakujący i uznawany był za jednego z najbardziej perspektywicznych siatkarzy Iranu.
Lista jego sukcesów mówi sama za siebie:
- Mistrzostwo Azji 2021 + tytuł MVP turnieju
- Dwa złota Igrzysk Azjatyckich
- Klubowe mistrzostwo Azji i tytuły krajowe
- Od 2022 r. zawodnik Ar-Rajjan SC w Katarze.
Eksperci wróżyli mu długą i międzynarodową karierę na najwyższym poziomie.
Wstrząs i żałoba w świecie sportu
Irańska Federacja Siatkówki wyraziła głęboki żal i kondolencje rodzinie zawodnika, podkreślając jego ogromny talent i wpływ na rozwój reprezentacji. W mediach społecznościowych pojawiła się fala pożegnań od fanów i sportowców z całego świata.




