Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.
Prezydent Karol Nawrocki Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta
Prezydent Karol Nawrocki / fot. PAP/Rafał Guz

Prezydent: Konstytucja jest regularnie łamana

W wyemitowanym we wtorek wywiadzie dla telewizji wPolsce24 prezydent Karol Nawrocki pytany był o prace nad nową konstytucją, zapowiadane w orędziu po zaprzysiężeniu. Nawrocki podkreślił, że "konstytucja w ostatnich dwóch latach jest regularnie łamana" i "z całą pewnością będzie to próba usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce".

Jak ocenił Nawrocki, opinia publiczna nie nadąża za tym, ile razy złamano konstytucję, co znalazło swoje odbicie w jego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego rozporządzenia ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka w sprawie przydziału spraw sędziom.

– Konstytucja po tych blisko 30 latach z całą pewnością wymaga refleksji – powiedział prezydent. Jak dodał, nie będzie odpowiadał za kształt projektu nowej ustawy zasadniczej, ponieważ niebawem powstanie rada konstytucyjna.

Prezydent mówi o wniosku o referendum

Karol Nawrocki podkreślił też, że jeśli w kwestiach ustrojowych środowiska polityczne nie dogadają się i nie zatrzyma się proces "destabilizacji państwa polskiego", to zrobi wszystko, aby o kształcie ustrojowym zdecydowali w przyszłym roku obywatele – zgłosi wniosek o referendum.

 

Współczesne zagrożenia dla Polski

Polski prezydent pytany w wywiadzie o współczesne zagrożenia dla Polski ocenił, że są one "oczywiście niezmienne".

– Wciąż zagrożeniem dla polskiej niepodległości jest z jednej strony Federacja Rosyjska. Niezależnie od tego, czy ta Federacja Rosyjska dzisiaj jest wyłącznie postkomunistyczna w swojej symbolice i w odwołaniach do budowania tego państwa, czy była wcześniej białym caratem, czy była bolszewicka, to wciąż zagrożenie – powiedział. – Główne, najważniejsze jest ze wschodu i to jest zagrożenie dla naszej niepodległości – dodał.

– W sensie gospodarczym, ekonomicznym, to też jest rzecz znana przecież z historii, nie jest to zagrożenie dzisiaj militarne, wojskowe, Niemcy są przecież naszym partnerem w Unii Europejskiej i w NATO, ale ciężko Niemcom przychodzi zapoznawanie się wielkimi sukcesami gospodarczymi Polaków – powiedział prezydent.

Według niego o to też powinniśmy dbać w zakresie naszej niepodległości - by mieć prawo do mówienia własnym głosem, aby domagać się swoich interesów "choćby w zakresie żeglugi śródlądowej czy stabilizacji naszych granic".

– Nie porównuję oczywiście tych dwóch sąsiadów Polski w zakresie tego, jak wyglądają te państwa, ale dla naszej niepodległości ważne jest też budowanie niepodległości i suwerenności gospodarczej – zaznaczył prezydent w wywiadzie.

Reparacje od Niemiec – wyraz dobrej woli

Dodał, że elementem próby budowania najlepszych możliwych relacji w ramach Unii Europejskiej powinna być spłata reparacji przez państwo niemieckie. – To będzie taki konkretny wyraz dobrej woli – ocenił.

– Nasze zagrożenie w sensie militarnym i wojskowym to oczywiście Federacja Rosyjska i o tym musimy zawsze pamiętać. Ale nasza niepodległość to też przywiązanie do naszych możliwości gospodarczych i ekonomicznych – powiedział Nawrocki.

Dodał, że "na agendzie – oczywiście już europejskiej – jest zakres wpływu Unii Europejskiej na polską suwerenność", ale zaznaczył "żeby była jasność", że nie wymienia tego jednym tchem z poprzednimi zagrożeniami.

 

Prezydent o relacjach z Ukrainą

Prezydent powiedział, że stara się urealnić stosunki Polski z Ukrainą. Podkreślił, że Polska nadal jest gotowa pomagać, ale nie może być zakładnikiem w relacji z żadnym krajem.

Karol Nawrocki pytany w wywiadzie o swoje priorytety w budowaniu relacji z Ukrainą zaznaczył, że muszą być to relacje partnerskie, a zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy jego propozycje są "próbą znalezienia symetrii".

Prezydent przekonywał, że nie zmienił poglądu na odpowiedzialność Rosji za atak na Ukrainę, ale – jak zaznaczył – "nie można brać interesu Polski za coś, co ma gwarantować realizację wszystkich postulatów Ukrainy przy jednoczesnym zamknięciu się na te głosy, które płyną z polskiej opinii publicznej".

Spotkanie Nawrocki–Zełenski

Pytany o to, czy dojdzie do jego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Nawrocki odparł, że dojdzie do niego "wcześniej czy później".

Według prezydenta wizyta Zełenskiego w Warszawie byłaby dobrą okazją do tego, by spotkać się z mieszkającymi tu Ukraińcami, czy do "ustalenia spraw, które są dla Polaków bardzo ważne i rozpoczęcia procesu ekshumacji na Wołyniu".

 

Prezydent: Tusk to najgorszy premier po 1989 roku

Pytany o relacje z premierem Donaldem Tuskiem ocenił, że wyobraża sobie współpracę z nim "w zasadniczych kwestiach dotyczących funkcjonowania państwa", niezmiennie uznając go jednak "za najgorszego premiera w historii Polski po roku 89".

Ale dzisiaj Polacy oczekują tego, że jak trzeba, to usiądziemy razem do stołu – stwierdził w wywiadzie prezydent.

Pytany o słowa Tuska, który – informując w serwisie X o tym, że prezydent nie udzielił awansów na pierwsze stopnie oficerskie w ABW i SKW – powiedział m.in., że "żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów" odparł, że nie obraża się na premiera i jako chrześcijanin nie nosi w sobie głębokiej urazy.

– Pan premier Donald Tusk dużo gorsze rzeczy mówił o mnie w czasie kampanii wyborczej. Ja jestem prezydentem Polski. Pan premier jest premierem Polski i nie wyobrażam sobie, że w zasadniczych kwestiach nie będziemy dyskutować. Nasza wzajemna ocena jest powszechnie publicznie znana. (...) Jeśli chodzi o mnie, to jestem w stanie to unieść dla dobra Rzeczpospolitej – skomentował Nawrocki.

Dodał, że jest w kontakcie z premierem i spotkał się z nim kilka razy, od kiedy objął urząd prezydenta.

"Liczę, że przyjdzie refleksja do polskich oficerów i do szefów polskich służb"

W wywiadzie ocenił, że sytuacja, w której szefowie służb specjalnych nie reagują na zaproszenie prezydenta Polski i nie stawiają się na wcześniej umówione spotkanie "jest rzeczą karygodną".

– To nigdy nie powinno się zdarzyć. Zostawiam oficerów i szefów polskich służb już z ich własnym sumieniem. Także ich podwładnych zostawiam z własnym sumieniem, czy to wypada, by wysocy oficerowie polskich służb nie zareagowali na zaproszenie prezydenta – wskazał Nawrocki.

Dodał, że to premier "zabronił się im spotkać z prezydentem Polski", co m.in. w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą, jest "rzeczą niepokojącą". Wskazał też, że nie potrzebuje premiera, aby spotkać się z szefami służb.

– Liczę, że przyjdzie refleksja do polskich oficerów i do szefów polskich służb i czekam na informacje, kiedy stawią się u prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, wybranego w demokratycznych wyborach, przez ponad 10 milionów Polaków – stwierdził w nagranym wcześniej i wyemitowanym we wtorek wywiadzie dla telewizji wPolsce24.


 

POLECANE
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak

Na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Jędrzychowicach doszło do śmiertelnego wypadku. Po niemieckiej stronie zderzyły się trzy auta. Zginął obywatel Polski kierujący toyotą. Dwie osoby zostały ranne – informuje RMF FM.

Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury z ostatniej chwili
Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry mec. Bartosz Lewandowski potwierdził, że Ziobro zaproponował Prokuraturze Krajowej przesłuchanie go w Brukseli lub na Węgrzech oraz zadeklarował, że stawi się na nim, by usłyszeć zarzuty.

Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu tylko u nas
Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Bulwersujący wyrok był powodem zwołania parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania bezprawiu w Sejmie. W obradach wzięli udział Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab, sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, prokurator Andrzej Golec prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem i dr Oskar Kida.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.
Prezydent Karol Nawrocki Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta
Prezydent Karol Nawrocki / fot. PAP/Rafał Guz

Prezydent: Konstytucja jest regularnie łamana

W wyemitowanym we wtorek wywiadzie dla telewizji wPolsce24 prezydent Karol Nawrocki pytany był o prace nad nową konstytucją, zapowiadane w orędziu po zaprzysiężeniu. Nawrocki podkreślił, że "konstytucja w ostatnich dwóch latach jest regularnie łamana" i "z całą pewnością będzie to próba usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce".

Jak ocenił Nawrocki, opinia publiczna nie nadąża za tym, ile razy złamano konstytucję, co znalazło swoje odbicie w jego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego rozporządzenia ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka w sprawie przydziału spraw sędziom.

– Konstytucja po tych blisko 30 latach z całą pewnością wymaga refleksji – powiedział prezydent. Jak dodał, nie będzie odpowiadał za kształt projektu nowej ustawy zasadniczej, ponieważ niebawem powstanie rada konstytucyjna.

Prezydent mówi o wniosku o referendum

Karol Nawrocki podkreślił też, że jeśli w kwestiach ustrojowych środowiska polityczne nie dogadają się i nie zatrzyma się proces "destabilizacji państwa polskiego", to zrobi wszystko, aby o kształcie ustrojowym zdecydowali w przyszłym roku obywatele – zgłosi wniosek o referendum.

 

Współczesne zagrożenia dla Polski

Polski prezydent pytany w wywiadzie o współczesne zagrożenia dla Polski ocenił, że są one "oczywiście niezmienne".

– Wciąż zagrożeniem dla polskiej niepodległości jest z jednej strony Federacja Rosyjska. Niezależnie od tego, czy ta Federacja Rosyjska dzisiaj jest wyłącznie postkomunistyczna w swojej symbolice i w odwołaniach do budowania tego państwa, czy była wcześniej białym caratem, czy była bolszewicka, to wciąż zagrożenie – powiedział. – Główne, najważniejsze jest ze wschodu i to jest zagrożenie dla naszej niepodległości – dodał.

– W sensie gospodarczym, ekonomicznym, to też jest rzecz znana przecież z historii, nie jest to zagrożenie dzisiaj militarne, wojskowe, Niemcy są przecież naszym partnerem w Unii Europejskiej i w NATO, ale ciężko Niemcom przychodzi zapoznawanie się wielkimi sukcesami gospodarczymi Polaków – powiedział prezydent.

Według niego o to też powinniśmy dbać w zakresie naszej niepodległości - by mieć prawo do mówienia własnym głosem, aby domagać się swoich interesów "choćby w zakresie żeglugi śródlądowej czy stabilizacji naszych granic".

– Nie porównuję oczywiście tych dwóch sąsiadów Polski w zakresie tego, jak wyglądają te państwa, ale dla naszej niepodległości ważne jest też budowanie niepodległości i suwerenności gospodarczej – zaznaczył prezydent w wywiadzie.

Reparacje od Niemiec – wyraz dobrej woli

Dodał, że elementem próby budowania najlepszych możliwych relacji w ramach Unii Europejskiej powinna być spłata reparacji przez państwo niemieckie. – To będzie taki konkretny wyraz dobrej woli – ocenił.

– Nasze zagrożenie w sensie militarnym i wojskowym to oczywiście Federacja Rosyjska i o tym musimy zawsze pamiętać. Ale nasza niepodległość to też przywiązanie do naszych możliwości gospodarczych i ekonomicznych – powiedział Nawrocki.

Dodał, że "na agendzie – oczywiście już europejskiej – jest zakres wpływu Unii Europejskiej na polską suwerenność", ale zaznaczył "żeby była jasność", że nie wymienia tego jednym tchem z poprzednimi zagrożeniami.

 

Prezydent o relacjach z Ukrainą

Prezydent powiedział, że stara się urealnić stosunki Polski z Ukrainą. Podkreślił, że Polska nadal jest gotowa pomagać, ale nie może być zakładnikiem w relacji z żadnym krajem.

Karol Nawrocki pytany w wywiadzie o swoje priorytety w budowaniu relacji z Ukrainą zaznaczył, że muszą być to relacje partnerskie, a zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy jego propozycje są "próbą znalezienia symetrii".

Prezydent przekonywał, że nie zmienił poglądu na odpowiedzialność Rosji za atak na Ukrainę, ale – jak zaznaczył – "nie można brać interesu Polski za coś, co ma gwarantować realizację wszystkich postulatów Ukrainy przy jednoczesnym zamknięciu się na te głosy, które płyną z polskiej opinii publicznej".

Spotkanie Nawrocki–Zełenski

Pytany o to, czy dojdzie do jego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, Nawrocki odparł, że dojdzie do niego "wcześniej czy później".

Według prezydenta wizyta Zełenskiego w Warszawie byłaby dobrą okazją do tego, by spotkać się z mieszkającymi tu Ukraińcami, czy do "ustalenia spraw, które są dla Polaków bardzo ważne i rozpoczęcia procesu ekshumacji na Wołyniu".

 

Prezydent: Tusk to najgorszy premier po 1989 roku

Pytany o relacje z premierem Donaldem Tuskiem ocenił, że wyobraża sobie współpracę z nim "w zasadniczych kwestiach dotyczących funkcjonowania państwa", niezmiennie uznając go jednak "za najgorszego premiera w historii Polski po roku 89".

Ale dzisiaj Polacy oczekują tego, że jak trzeba, to usiądziemy razem do stołu – stwierdził w wywiadzie prezydent.

Pytany o słowa Tuska, który – informując w serwisie X o tym, że prezydent nie udzielił awansów na pierwsze stopnie oficerskie w ABW i SKW – powiedział m.in., że "żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów" odparł, że nie obraża się na premiera i jako chrześcijanin nie nosi w sobie głębokiej urazy.

– Pan premier Donald Tusk dużo gorsze rzeczy mówił o mnie w czasie kampanii wyborczej. Ja jestem prezydentem Polski. Pan premier jest premierem Polski i nie wyobrażam sobie, że w zasadniczych kwestiach nie będziemy dyskutować. Nasza wzajemna ocena jest powszechnie publicznie znana. (...) Jeśli chodzi o mnie, to jestem w stanie to unieść dla dobra Rzeczpospolitej – skomentował Nawrocki.

Dodał, że jest w kontakcie z premierem i spotkał się z nim kilka razy, od kiedy objął urząd prezydenta.

"Liczę, że przyjdzie refleksja do polskich oficerów i do szefów polskich służb"

W wywiadzie ocenił, że sytuacja, w której szefowie służb specjalnych nie reagują na zaproszenie prezydenta Polski i nie stawiają się na wcześniej umówione spotkanie "jest rzeczą karygodną".

– To nigdy nie powinno się zdarzyć. Zostawiam oficerów i szefów polskich służb już z ich własnym sumieniem. Także ich podwładnych zostawiam z własnym sumieniem, czy to wypada, by wysocy oficerowie polskich służb nie zareagowali na zaproszenie prezydenta – wskazał Nawrocki.

Dodał, że to premier "zabronił się im spotkać z prezydentem Polski", co m.in. w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą, jest "rzeczą niepokojącą". Wskazał też, że nie potrzebuje premiera, aby spotkać się z szefami służb.

– Liczę, że przyjdzie refleksja do polskich oficerów i do szefów polskich służb i czekam na informacje, kiedy stawią się u prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, wybranego w demokratycznych wyborach, przez ponad 10 milionów Polaków – stwierdził w nagranym wcześniej i wyemitowanym we wtorek wywiadzie dla telewizji wPolsce24.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe