"Wielki Bu" zatrzymany i przesłuchany. Znany freak-fighter nie przyznał się do winy
Co musisz wiedzieć:
- Patryk M. zatrzymany na lotnisku w Hamburgu
- Prokuratura zarzuca mu udział w grupie narkotykowej
- Decyzja o areszcie zapadnie w najbliższych dniach
"Wielki Bu" przed prokuraturą
W czwartek po południu Patryk M., znany w sieci jako „Wielki Bu”, został doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej przy ul. Głowackiego. Przesłuchanie trwało około 45 minut.
Jak poinformowali jego obrońcy, Krzysztof Ways i Łukasz Isenko, mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz zarzut kradzieży.
Nasz klient nie tylko się nie przyznaje, ale kwestionuje fakt, że sytuacje opisane w zarzutach miały miejsce. Ma nadzieję, że w trakcie postępowania zostanie to wyjaśnione, a on finalnie oczyszczony ze stawianych mu zarzutów
– przekazali obrońcy Patryka M.
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza
- Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu
- Krzysztof Stanowski zagroził Elizie Michalik procesem, usunęła wpis, ale w sieci nic nie ginie
- Trybunał Konstytucyjny: Minister Sprawiedliwości nie może zmieniać zasad losowego przydziału spraw sędziom
- Demagog.org.pl wykazał, że Donald Tusk kłamał ws. zwolnienia Polski z paktu migracyjnego
- „Podczas pracy nad tym tekstem zadzwonił Sławomir Nitras”. Nowe doniesienia ws. sprzedaży działki koniecznej do budowy CPK
Zatrzymanie w Hamburgu i ekstradycja
Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu. Według policji planował wylot do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W ubiegłym tygodniu został przekazany stronie polskiej przez władze niemieckie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Obecnie przebywa w Areszcie Śledczym w Szczecinie.
Prokuratura poinformowała, że zarzuty obejmują udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w latach 2017–2018 w Polsce, Holandii i Hiszpanii.
Grupa miała zajmować się produkcją, przywozem i obrotem dużymi ilościami narkotyków, w tym kokainy, amfetaminy, haszyszu i mefedronu.
Kontrowersje wokół znajomości z byłym szefem IPN
"Wielki Bu" jest znany z występów na freak-fightowych galach MMA, ale uwagę opinii publicznej zwróciły także jego relacje z Karolem Nawrockim, byłym prezesem Instytutu Pamięci Narodowej.
W maju 2024 roku Patryk M. opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Biura Edukacji Narodowej IPN, na którym pozuje z Nawrockim. Podpisał je:
Ciężko było nie skorzystać z zaproszenia, więc skoro i tak byłem w stolicy, wpadłem zobaczyć, jak się Karolowi szefuje w tej instytucji.
Następnie dodał kolejną fotografię z podpisem:
Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać.
Zdjęcia te wywołały polityczną burzę w czasie kampanii prezydenckiej. Media i część polityków zarzucały Nawrockiemu kontakty z osobą określaną jako „członek gangu sutenerów”.
Sam Nawrocki tłumaczył jesienią 2024 roku w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że poznał Patryka M. kilkanaście lat wcześniej na sali bokserskiej.
Walczyliśmy ze sobą w formule sportowej, oficjalnie, na sali bokserskiej, w gronie wielu zawodników. Potem przez lata nie mieliśmy kontaktu
– mówił.
Decyzja o areszcie wkrótce
Śledczy zapowiadają, że decyzja o ewentualnym zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec Patryka M. zapadnie w najbliższym czasie.




