[Felieton "TS"] Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Lex Najsztub

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Piotra Najsztuba i utrzymał tym samym w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Piasecznie ws. wypadku, który Najsztub spowodował w październiku 2017 roku. Dziennikarz potrącił wtedy przechodzącą przez pasy 77-letnią kobietę.
/ YT, print screen
Prowadził samochód bez prawa jazdy, a pojazd nie był ubezpieczony i nie miał badań technicznych. Sędzia Piotr Bojarczuk w uzasadnieniu podkreślił, że ten wyrok jest jedyną słuszną decyzją, jaka mogła w tej sprawie zapaść, ponieważ „biegli stwierdzili, że nie ma dowodów obiektywnych, które pozwoliłyby na rekonstrukcję zdarzenia”. W tej sprawie istotny jest fakt, że odwołanie prokuratury od wyroków niższej instancji było wniesione po ocenie sprawy przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Podobną bezkarnością cieszy się inny sprawca takiego czynu, który do tego zbiegł z miejsca wypadku, a jego znajomy usiłował zacierać ślady zdarzenia. Mam na myśli oczywiście europosła Włodzimierza Cimoszewicza. Nie zmniejszyło to nawet jego popularności wśród wyborców. Nie są to górne pułapy cynizmu i braku pierwiastka etycznego u ludzi w sędziowskich togach. Kto widział ogłoszenie zwrotu kamienicy aferzyście przez Warszawski Sąd Administracyjny i wybuch wesołości sędziego po reakcji córki spalonej żywcem mieszkanki tej kamienicy, ten zrozumiał wszystko. Analiza prawna tych zdarzeń i wyroków jest stratą czasu.

Jawnie opozycyjna organizacja Iustitia, której samo istnienie powinno budzić w nas wątpliwości, gromadzi 3304 sędziów spośród około 10 tysięcy, czyli 30 proc. Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf żali się Niemcom, że w Polsce „Doświadczamy już życia w ustroju, który można określić jako autorytaryzm wyborczy: za fasadą wolnych wyborów, których ważność jednak kontroluje nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, kryje się dyktat jednej partii. Same wybory przekształcają się w plebiscyt poparcia dla rządu”, czym ujawnia niezgodę na... ustrój demokracji parlamentarnej! W każdym cywilizowanym kraju, w którym jedna partia tak wysoko wygrywa wybory, partia ta rządzi samodzielnie. Opozycyjność sędziów i brak ich apolityczności świetnie też wyraził katowicki sędzia Gwizdak, który pełniąc urząd, kandydował na prezydenta miasta. Czy jest to tylko opór „nadzwyczajnej kasty” wobec aktualnego rządu? Nie, to opór wobec dekomunizacji, wobec nowego, demokratycznego ustroju, wobec całego społeczeństwa. Takim samym oporem był ze strony komunistów w wojsku słynny „obiad drawski” i tłamszenie awansów absolwentów zachodnich uczelni wojskowych przez „brązowe buty” po Akademii im. Woroszyłowa. Tym samym była zemsta byłych milicjantów w nowej policji na społeczeństwie w postaci celowego tolerowania gangów z Pruszkowa, Wołomina i innych enklaw bezprawia. To nie była tylko kwestia korupcji, to był celowy odwet na zbuntowanym narodzie, rodzaj sabotażu. Skończyło się to niewyjaśnionym zabójstwem komisarza głównego policji gen. Marka Papały. Teraz ostatni, nietknięty matecznik wielopokoleniowej kariery komunistycznych rodzin, rodzin de facto resortowych, jakim jest w Polsce sądownictwo, rzuca nam wyzwanie takimi bezwstydnymi wyrokami w twarz, aby pokazać, że to oni są sądem, prawem i najwyższą, jedyną władzą. Wezwą na pomoc Berlin, Brukselę, a jak uznają, że trzeba, to i Moskwę. Ważne, by nigdy nie mogli liczyć na nas, ich urojonych poddanych.
 
 
 

 

POLECANE
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych z ostatniej chwili
FIFA odsłania karty. Oto możliwi przeciwnicy biało-czerwonych

Piłkarska reprezentacja Polski, w przypadku awansu z baraży do mistrzostw świata, rozegra pierwszy mecz mundialu 15 czerwca z Tunezją w Guadalupe/Monterrey w Meksyku. Pięć dni później czeka w Houston Holandia, a 26 czerwca w Arlington/Dallas - Japonia.

Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści Wiadomości
Znana polska piosenkarka w żałobie. Przekazała smutne wieści

Małgorzata Ostrowska poinformowała o śmierci swojego męża, Jacka Gulczyńskiego. Artystka przekazała tę wiadomość w poruszającym wpisie na Instagramie. Kilka dni wcześniej opowiadała, że jej małżonek przebywa w poznańskim Hospicjum Palium.

Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują Wiadomości
Sezon grzewczy znowu zbiera żniwo. Strażacy apelują

Od 1 października do 5 grudnia strażacy odnotowali ponad 5 tys. pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zmarły 82 osoby - przekazał w sobotę rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Strażacy apelują o stosowanie czujek dymu i czadu w domach.

Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem tylko u nas
Nowa strategia USA to przełom. Polska przed geopolitycznym testem

Nowa strategia bezpieczeństwa USA to geopolityczny wstrząs, który zmienia układ sił na świecie. Waszyngton przenosi uwagę z Europy na Azję, a Polska dostaje wyraźny sygnał: możemy być ważnym elementem geopolitycznej układanki, ale czas samodzielnie zadbać o własne bezpieczeństwo.

Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy Wiadomości
Chaos na lotnisku w Wilnie. Rząd szykuje stan wyjątkowy

Władze lotniska w Wilnie poinformowały w sobotę po południu o tymczasowym wstrzymaniu ruchu samolotów po wykryciu balonów przemytniczych nadlatujących z Białorusi. To kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.

Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać Wiadomości
Świąteczne zakupy w sieci. Policja radzi, na co uważać

Wraz z początkiem grudnia Polacy ruszyli na poszukiwania prezentów. Coraz więcej tych zakupów odbywa się w internecie, dlatego policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wystarczy chwila nieuwagi, a możemy stracić pieniądze.

Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca z ostatniej chwili
Nalot ABW na Profeto. Mec. Wąsowski: Mój mandant dostał zawału serca

Chodzi o pana Dariusza, dostawcę sprzętu do Fundacji Profeto, wobec którego ABW podjęło czynności bez udziału adwokata. W trakcie tych czynności pan Dariusz doznał zawału serca.

Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu biało-czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Lex Najsztub

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Piotra Najsztuba i utrzymał tym samym w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Piasecznie ws. wypadku, który Najsztub spowodował w październiku 2017 roku. Dziennikarz potrącił wtedy przechodzącą przez pasy 77-letnią kobietę.
/ YT, print screen
Prowadził samochód bez prawa jazdy, a pojazd nie był ubezpieczony i nie miał badań technicznych. Sędzia Piotr Bojarczuk w uzasadnieniu podkreślił, że ten wyrok jest jedyną słuszną decyzją, jaka mogła w tej sprawie zapaść, ponieważ „biegli stwierdzili, że nie ma dowodów obiektywnych, które pozwoliłyby na rekonstrukcję zdarzenia”. W tej sprawie istotny jest fakt, że odwołanie prokuratury od wyroków niższej instancji było wniesione po ocenie sprawy przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Podobną bezkarnością cieszy się inny sprawca takiego czynu, który do tego zbiegł z miejsca wypadku, a jego znajomy usiłował zacierać ślady zdarzenia. Mam na myśli oczywiście europosła Włodzimierza Cimoszewicza. Nie zmniejszyło to nawet jego popularności wśród wyborców. Nie są to górne pułapy cynizmu i braku pierwiastka etycznego u ludzi w sędziowskich togach. Kto widział ogłoszenie zwrotu kamienicy aferzyście przez Warszawski Sąd Administracyjny i wybuch wesołości sędziego po reakcji córki spalonej żywcem mieszkanki tej kamienicy, ten zrozumiał wszystko. Analiza prawna tych zdarzeń i wyroków jest stratą czasu.

Jawnie opozycyjna organizacja Iustitia, której samo istnienie powinno budzić w nas wątpliwości, gromadzi 3304 sędziów spośród około 10 tysięcy, czyli 30 proc. Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf żali się Niemcom, że w Polsce „Doświadczamy już życia w ustroju, który można określić jako autorytaryzm wyborczy: za fasadą wolnych wyborów, których ważność jednak kontroluje nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, kryje się dyktat jednej partii. Same wybory przekształcają się w plebiscyt poparcia dla rządu”, czym ujawnia niezgodę na... ustrój demokracji parlamentarnej! W każdym cywilizowanym kraju, w którym jedna partia tak wysoko wygrywa wybory, partia ta rządzi samodzielnie. Opozycyjność sędziów i brak ich apolityczności świetnie też wyraził katowicki sędzia Gwizdak, który pełniąc urząd, kandydował na prezydenta miasta. Czy jest to tylko opór „nadzwyczajnej kasty” wobec aktualnego rządu? Nie, to opór wobec dekomunizacji, wobec nowego, demokratycznego ustroju, wobec całego społeczeństwa. Takim samym oporem był ze strony komunistów w wojsku słynny „obiad drawski” i tłamszenie awansów absolwentów zachodnich uczelni wojskowych przez „brązowe buty” po Akademii im. Woroszyłowa. Tym samym była zemsta byłych milicjantów w nowej policji na społeczeństwie w postaci celowego tolerowania gangów z Pruszkowa, Wołomina i innych enklaw bezprawia. To nie była tylko kwestia korupcji, to był celowy odwet na zbuntowanym narodzie, rodzaj sabotażu. Skończyło się to niewyjaśnionym zabójstwem komisarza głównego policji gen. Marka Papały. Teraz ostatni, nietknięty matecznik wielopokoleniowej kariery komunistycznych rodzin, rodzin de facto resortowych, jakim jest w Polsce sądownictwo, rzuca nam wyzwanie takimi bezwstydnymi wyrokami w twarz, aby pokazać, że to oni są sądem, prawem i najwyższą, jedyną władzą. Wezwą na pomoc Berlin, Brukselę, a jak uznają, że trzeba, to i Moskwę. Ważne, by nigdy nie mogli liczyć na nas, ich urojonych poddanych.
 
 
 


 

Polecane