Ujawniono taśmy Kulczyka z Millerem. Rozmawiali o Wałęsie: "Trzeba go tylko dobrze podsterować"

Portal tvp.info ujawnia fragmenty rozmowy Jana Kulczyka z Leszkiem Millerem nt. filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Z treści rozmowy wynika, że na prośbę miliardera końcówka filmu została zmieniona.
/ fot. Stv - Wikipedia CC BY-SA 3.0
Jak podaje TVP Info, produkcja o byłym prezydencie autorstwa Andrzeja Wajdy miała na celu wzmocnienie pozycji Lecha Wałęsy w związku z jego atakami na Jarosława Kaczyńskiego. Rozmowa Jana Kulczyka z Leszkiem Millerem miała miejsce w 2013 r. w Amber Room. 
 

Po tym filmie ludzie go pokochają... Jest taki fajny swojak, ta Danusia... Wajda zrobił to po mistrzowsku, dialogi są mistrzowskie i ten [grający Lecha Wałęsę Robert Więckiewicz - red.] gra Wałęsę pięć razy lepiej niż Wałęsa. W związku z tym fajny produkt wyszedł. Teraz tylko trzeba tego Wałęsę w odpowiednim momencie [nakierować-red.], żeby powiedział, że te kaczki, ta kaczka, to jest nieszczęście dla Polski


- mówił Jan Kulczyk.
 

On mówi o tym, jak najgorzej mówi


- odparł Leszek Miller. 
 

Tak, ale wiesz jeszcze, przygotujemy mu... Wtedy trzeba go tylko dobrze podsterować, żeby to, co on powie, szło tam codziennie we wszystkich gazetach, na pierwszej stronie, to robi wrażenie, bo po tym filmie klimat wokół Wałęsy się poprawi, zobaczysz


- odparł miliarder i opowiedział, jak miała wyglądać finalna scena filmu, do zmiany której przekonał reżysera.
 

I słuchaj, tak się kończy film, że jest ta owacja, jest Wałęsa przemawiający w tym Kongresie, ten Kongres wstaje i w tym momencie kamera odjeżdża z telewizora, w którym to się działo, i tych dwóch ubeków, którzy stoją, rozumiesz, którym tę lojalkę podpisywał 20 lat temu: "a my go jeszcze dorwiemy". I ja mówię: Andrzej, to jest najgłupsze zakończenie, jakie może być, bo się kończy tym, że [SB] wygrywa czy wygra, bo ma wtedy sens, to co w tej chwili gada cały PiS: dorwali go, bo jest za co dorwać


- mówił Jan Kulczyk. 
 

W każdym razie ja mówię: słuchaj Andrzej, ja nie widzę możliwości żeby to tak puszczać, bo na świecie to nie wypada dobrze, to jest przegrana a nie wygrana. To jest taka prawda, nie? Że Służba Bezpieczeństwa wygrała to. I go miała potem za jaja no i dorwiemy tzn. "dorwaliśmy go już za prezydentury"...


- dodał miliarder.
 

No kur**...


- skomentował Miller.
 

I słuchaj, ale dotarło to do niego i skreślił to 


- podsumował Jan Kulczyk.

źródło: TVP Info

raw
 

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

Ujawniono taśmy Kulczyka z Millerem. Rozmawiali o Wałęsie: "Trzeba go tylko dobrze podsterować"

Portal tvp.info ujawnia fragmenty rozmowy Jana Kulczyka z Leszkiem Millerem nt. filmu "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Z treści rozmowy wynika, że na prośbę miliardera końcówka filmu została zmieniona.
/ fot. Stv - Wikipedia CC BY-SA 3.0
Jak podaje TVP Info, produkcja o byłym prezydencie autorstwa Andrzeja Wajdy miała na celu wzmocnienie pozycji Lecha Wałęsy w związku z jego atakami na Jarosława Kaczyńskiego. Rozmowa Jana Kulczyka z Leszkiem Millerem miała miejsce w 2013 r. w Amber Room. 
 

Po tym filmie ludzie go pokochają... Jest taki fajny swojak, ta Danusia... Wajda zrobił to po mistrzowsku, dialogi są mistrzowskie i ten [grający Lecha Wałęsę Robert Więckiewicz - red.] gra Wałęsę pięć razy lepiej niż Wałęsa. W związku z tym fajny produkt wyszedł. Teraz tylko trzeba tego Wałęsę w odpowiednim momencie [nakierować-red.], żeby powiedział, że te kaczki, ta kaczka, to jest nieszczęście dla Polski


- mówił Jan Kulczyk.
 

On mówi o tym, jak najgorzej mówi


- odparł Leszek Miller. 
 

Tak, ale wiesz jeszcze, przygotujemy mu... Wtedy trzeba go tylko dobrze podsterować, żeby to, co on powie, szło tam codziennie we wszystkich gazetach, na pierwszej stronie, to robi wrażenie, bo po tym filmie klimat wokół Wałęsy się poprawi, zobaczysz


- odparł miliarder i opowiedział, jak miała wyglądać finalna scena filmu, do zmiany której przekonał reżysera.
 

I słuchaj, tak się kończy film, że jest ta owacja, jest Wałęsa przemawiający w tym Kongresie, ten Kongres wstaje i w tym momencie kamera odjeżdża z telewizora, w którym to się działo, i tych dwóch ubeków, którzy stoją, rozumiesz, którym tę lojalkę podpisywał 20 lat temu: "a my go jeszcze dorwiemy". I ja mówię: Andrzej, to jest najgłupsze zakończenie, jakie może być, bo się kończy tym, że [SB] wygrywa czy wygra, bo ma wtedy sens, to co w tej chwili gada cały PiS: dorwali go, bo jest za co dorwać


- mówił Jan Kulczyk. 
 

W każdym razie ja mówię: słuchaj Andrzej, ja nie widzę możliwości żeby to tak puszczać, bo na świecie to nie wypada dobrze, to jest przegrana a nie wygrana. To jest taka prawda, nie? Że Służba Bezpieczeństwa wygrała to. I go miała potem za jaja no i dorwiemy tzn. "dorwaliśmy go już za prezydentury"...


- dodał miliarder.
 

No kur**...


- skomentował Miller.
 

I słuchaj, ale dotarło to do niego i skreślił to 


- podsumował Jan Kulczyk.

źródło: TVP Info

raw
 


 

Polecane