Rzecznik MN: #MimoWszystkoDuda to wyraz odrzucenia kandydatury Trzaskowskiego; Kulesza protestuje

Spot #MimoWszystkoDuda to wyraz odrzucenia przez nasze środowisko kandydatury Rafała Trzaskowskiego - ocenił rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita. Zdaniem przewodniczącego Konfederacji Jakuba Kuleszy w filmie jest wiele manipulacji i nieścisłości.
miclis Rzecznik MN: #MimoWszystkoDuda to wyraz odrzucenia kandydatury Trzaskowskiego; Kulesza protestuje
miclis / pixabay.com
 

W poniedziałek w serwisie YouTube opublikowano spot pod hasłem #MimoWszystkoDuda, będący - jak go przedstawiono - "oddolną akcją patriotów, którzy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowali na Krzysztofa Bosaka, a w drugiej zagłosują - mimo wszystko - na Andrzeja Dudę". W spocie wystąpili m.in. publicysta, społecznik z Fundacji Polska Ziemia Marek Miśko oraz rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita.
 

"Powiem wam, co się stanie, kiedy wybory wygra Rafał Trzaskowski. Donald Tusk wróci do kraju i stanie na czele zjednoczonej opozycji. Najpóźniej w marcu 2021 roku ten sam Donald Tusk zostanie premierem Polski. Pamiętam te czasy. Nie mam specjalnych złudzeń co do Andrzeja Dudy. Mimo wszystko… Duda" - mówi w filmie Miśko.
 

Rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i uczestnik spotu Damian Kita powiedział PAP, że "trzeba w II turze wyborów prezydenckich dokonać wyboru na podstawie tych propozycji, które są". "Trzaskowski cywilizacyjnie różni się ode mnie i od prezentowanego przez nasze środowisko światopoglądu. My jako organizatorzy Marszu Niepodległości odwołujemy się do cywilizacji łacińskiej, natomiast Rafał Trzaskowski głosi postulaty, które kontestują w agresywny sposób ideałom cywilizację łacińską" - mówił Kita.
 

Jak podkreślił Kita, "z drugiej strony Andrzej Duda przed pierwszą kadencją obiecywał realizować konserwatywne postulaty, niestety nie było dużego zainteresowania tym podczas jego prezydentury". "W tej skrajnie niekomfortowej sytuacji, chcąc dokonać wyboru jako patrioci, powinniśmy z całą stanowczością odrzucić kandydaturę Trzaskowskiego i dokonać wyboru mniejszego zła" - dodał.
 

Kita dopytywany przez PAP o inicjatorów nagrania filmu #MimoWszystkoDuda, powiedział, że "zgłosiły się do niego osoby, które również brały udział w spocie". "Mając zgodność do idei, która wypływa ze spotu, postanowiłem wziąć w nim udział" - podkreślił. "Niestety nie wiem, kto jest inicjatorem tej akcji. Dostałem tę propozycję na linii towarzyskiej od osób, które są w różnym stopniu aktywne w środowisku narodowym" - zaznaczył.
 

Do idei filmu #MimoWszystkoDuda odniósł się także w rozmowie z PAP przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza.
 

Jak ocenił, "spot został opublikowany bez określenia, kto stoi za spotem, na dodatek został opublikowany na nowo założonym kanale".
 

"Z punktu widzenia sztabu wyborczego lub osoby, która chciała pomóc Andrzejowi Dudzie, spot wydaje się dobrym pomysłem, natomiast wykonanie jest fatalne. Nasi wyborcy szybko wyłapali nieścisłości i manipulacje zawarte w filmie. Jedna z nich to zaproszenie do spotu Tomasza Dorosza - osoby, która nazywa się tak, jak dobrze znany działacz Ruchu Narodowego. Kolejna to fikcyjne tytułowanie go doktorem" - ocenił.
 

Zdaniem Kuleszy "wystąpienia Marka Miśki i Leszka Żebrowskiego w filmie mogły być szczerze, ale - jak stwierdził - mogli sobie nie zdawać sprawy, jak ten spot zostanie wykorzystany". "Nie sadzę, aby uczestnicy tego spotu autoryzowali ostateczny kształt materiału czy godzili się, że zostanie on wykorzystany przez rządowe media do sugerowania, że ogół wyborców Bosaka popiera Dudę" - przyznał Kulesza.
 

"Od dwóch tygodni jesteśmy obiektem wojny informacyjnej z uwagi na toczącą się kampanię wyborczą między dwoma kandydatami spoza Konfederacji. Mamy jasne stanowisko, że nikomu nie udzielamy poparcia, i musimy bronić się przed fake newsami różnych obozów politycznych, które sugerują, jakobyśmy popierali któregoś z kandydatów" - podkreślił przewodniczący koła.
 

Na kanale You Tube MimoWszystkoDuda pojawiły się wyjaśnienia twórców spotu. "Pragniemy podkreślić, że film nie jest spotem Konfederacji, wyrażającym oficjalne bądź nieoficjalne zdanie Konfederacji i nie był w jakikolwiek sposób konsultowany z Konfederacją. Nie jest też spotem na zamówienie jakiejkolwiek partii politycznej" - zaznaczono.
 

"Każda z osób, która wzięła udział w filmie indywidualnie zadeklarowała głosowanie w pierwszej turze na Krzysztofa Bosaka oraz w swoim własnym imieniu deklaruje głosowanie na Andrzeja Dudę w drugiej turze" - podkreślono.
 

"Pragniemy zaznaczyć, że omyłkowo podpisaliśmy p. Tomasza Dorosza jako +doktora+ - przepraszamy Pana Tomasza za to nieporozumienie" - dodano. 
 

Iwona Pałczyńska
 

źródło: PAP/ipa/ tgo/


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Rzecznik MN: #MimoWszystkoDuda to wyraz odrzucenia kandydatury Trzaskowskiego; Kulesza protestuje

Spot #MimoWszystkoDuda to wyraz odrzucenia przez nasze środowisko kandydatury Rafała Trzaskowskiego - ocenił rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita. Zdaniem przewodniczącego Konfederacji Jakuba Kuleszy w filmie jest wiele manipulacji i nieścisłości.
miclis Rzecznik MN: #MimoWszystkoDuda to wyraz odrzucenia kandydatury Trzaskowskiego; Kulesza protestuje
miclis / pixabay.com
 

W poniedziałek w serwisie YouTube opublikowano spot pod hasłem #MimoWszystkoDuda, będący - jak go przedstawiono - "oddolną akcją patriotów, którzy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowali na Krzysztofa Bosaka, a w drugiej zagłosują - mimo wszystko - na Andrzeja Dudę". W spocie wystąpili m.in. publicysta, społecznik z Fundacji Polska Ziemia Marek Miśko oraz rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita.
 

"Powiem wam, co się stanie, kiedy wybory wygra Rafał Trzaskowski. Donald Tusk wróci do kraju i stanie na czele zjednoczonej opozycji. Najpóźniej w marcu 2021 roku ten sam Donald Tusk zostanie premierem Polski. Pamiętam te czasy. Nie mam specjalnych złudzeń co do Andrzeja Dudy. Mimo wszystko… Duda" - mówi w filmie Miśko.
 

Rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i uczestnik spotu Damian Kita powiedział PAP, że "trzeba w II turze wyborów prezydenckich dokonać wyboru na podstawie tych propozycji, które są". "Trzaskowski cywilizacyjnie różni się ode mnie i od prezentowanego przez nasze środowisko światopoglądu. My jako organizatorzy Marszu Niepodległości odwołujemy się do cywilizacji łacińskiej, natomiast Rafał Trzaskowski głosi postulaty, które kontestują w agresywny sposób ideałom cywilizację łacińską" - mówił Kita.
 

Jak podkreślił Kita, "z drugiej strony Andrzej Duda przed pierwszą kadencją obiecywał realizować konserwatywne postulaty, niestety nie było dużego zainteresowania tym podczas jego prezydentury". "W tej skrajnie niekomfortowej sytuacji, chcąc dokonać wyboru jako patrioci, powinniśmy z całą stanowczością odrzucić kandydaturę Trzaskowskiego i dokonać wyboru mniejszego zła" - dodał.
 

Kita dopytywany przez PAP o inicjatorów nagrania filmu #MimoWszystkoDuda, powiedział, że "zgłosiły się do niego osoby, które również brały udział w spocie". "Mając zgodność do idei, która wypływa ze spotu, postanowiłem wziąć w nim udział" - podkreślił. "Niestety nie wiem, kto jest inicjatorem tej akcji. Dostałem tę propozycję na linii towarzyskiej od osób, które są w różnym stopniu aktywne w środowisku narodowym" - zaznaczył.
 

Do idei filmu #MimoWszystkoDuda odniósł się także w rozmowie z PAP przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza.
 

Jak ocenił, "spot został opublikowany bez określenia, kto stoi za spotem, na dodatek został opublikowany na nowo założonym kanale".
 

"Z punktu widzenia sztabu wyborczego lub osoby, która chciała pomóc Andrzejowi Dudzie, spot wydaje się dobrym pomysłem, natomiast wykonanie jest fatalne. Nasi wyborcy szybko wyłapali nieścisłości i manipulacje zawarte w filmie. Jedna z nich to zaproszenie do spotu Tomasza Dorosza - osoby, która nazywa się tak, jak dobrze znany działacz Ruchu Narodowego. Kolejna to fikcyjne tytułowanie go doktorem" - ocenił.
 

Zdaniem Kuleszy "wystąpienia Marka Miśki i Leszka Żebrowskiego w filmie mogły być szczerze, ale - jak stwierdził - mogli sobie nie zdawać sprawy, jak ten spot zostanie wykorzystany". "Nie sadzę, aby uczestnicy tego spotu autoryzowali ostateczny kształt materiału czy godzili się, że zostanie on wykorzystany przez rządowe media do sugerowania, że ogół wyborców Bosaka popiera Dudę" - przyznał Kulesza.
 

"Od dwóch tygodni jesteśmy obiektem wojny informacyjnej z uwagi na toczącą się kampanię wyborczą między dwoma kandydatami spoza Konfederacji. Mamy jasne stanowisko, że nikomu nie udzielamy poparcia, i musimy bronić się przed fake newsami różnych obozów politycznych, które sugerują, jakobyśmy popierali któregoś z kandydatów" - podkreślił przewodniczący koła.
 

Na kanale You Tube MimoWszystkoDuda pojawiły się wyjaśnienia twórców spotu. "Pragniemy podkreślić, że film nie jest spotem Konfederacji, wyrażającym oficjalne bądź nieoficjalne zdanie Konfederacji i nie był w jakikolwiek sposób konsultowany z Konfederacją. Nie jest też spotem na zamówienie jakiejkolwiek partii politycznej" - zaznaczono.
 

"Każda z osób, która wzięła udział w filmie indywidualnie zadeklarowała głosowanie w pierwszej turze na Krzysztofa Bosaka oraz w swoim własnym imieniu deklaruje głosowanie na Andrzeja Dudę w drugiej turze" - podkreślono.
 

"Pragniemy zaznaczyć, że omyłkowo podpisaliśmy p. Tomasza Dorosza jako +doktora+ - przepraszamy Pana Tomasza za to nieporozumienie" - dodano. 
 

Iwona Pałczyńska
 

źródło: PAP/ipa/ tgo/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe