Makowski: "W bitwie o norki na ostatnim miejscu chodzi o norki. Scenariusz rządu mniejszościowego coraz bardziej realny"

Po głosowaniu ws. ustawy o ochronie zwierząt, przeciwko której głosowali posłowie Solidarnej Polski, a 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu, w koalicji rządowej doszło do największego od 5 lat kryzysu. Jak powiedział w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller w tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i kwestia przyśpieszonych wyborów. Sprawę skomentował publicysta Marcin Makowski. 
/ screen YT - wSensie.tv

To jest koniec koalicji i prawdopodobnie rząd mniejszościowy 

- powiedział w piątek poseł PiS Marek Suski, odnosząc się do sytuacji Zjednoczonej Prawicy po głosowaniu nad nowelą o ochronie zwierząt. Podał też, że w jego ocenie posłowie PiS, którzy zagłosowali przeciwko nowelizacji ustawy, zostaną wykluczeni z partii.

Czytaj więcej: W PiS wrze. "To koniec", "Nie wyobrażamy sobie, by min. sprawiedliwości był..."

 

Oczywiście w tej bitwie o norki, na ostatnim miejscu chodzi o norki

 

- przekonuje Marcin Makowski. Zdaniem publicysty prawdziwą przyczyną kryzysu była forsowana przez Prawo i Sprawiedliwość rekonstrukcja rządu.

 

Główny cel niedoszłej rekonstrukcji: zwiększenie roli Komitetu Stałego RM, zmniejszenie kompetencji polit. resortów, które zbyt często zaskakiwały u koalicjantów własnymi, nie uzgodnionymi i kłopotliwymi dla PiSu inicjatywami

 

- komentuje redaktor. W jego opinii coraz bardziej realny wydaje się scenariusz rządu mniejszościowego.

 

"Rozpad koalicji realny" - słyszę od ważnego polityka KP PiS. Z drugiej strony nie musi to oznaczać przyspieszonych wyborów. Rząd mniejszościowy albo zbieranie posłów u Kukiza i koalicjantów. Sytuacja oczywiście dynamiczna

 

- pisze publicysta. Sprawę w podobnym tonie komentuje także Wojciech Wybranowski.

 

Równie dobrze mogłaby to być ustawa "o rodzaju tworzywa na szczotkach do zębów". Norki stały się pretekstem,  rozłam tkwi w podziale stanowisk w zrekonstruowanym rządzie i spółkach. Plus niezły lobbing futrzaków, którym udaje się stwarzać wrażenie, że reprezentują polska wieś. 

I jeszcze raz powtórzę. Jeśli ktoś myśli, że Ziobro i wzorzec z Sevres koniunkturalisty - Gowin-  zaryzykowali sejmowy niebyt i stratę apanaży "przyjaciół krolika" ( a poza PiS nie istnieją) że wzgledu na norki czy "obronę wsi" to 🙈🙈🙈🙈

 

- pisze Wojciech Wybranowski.

 

 

/k


 

POLECANE
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie z ostatniej chwili
Prawnik: Żadnej zmiany nazwy CPK nie będzie

Michał Czarnik, radca prawny i prezes Stowarzyszenia TAKdlaCPK opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym dowodzi, że nie jest możliwa zmiana nazwy „CPK” na „Port Polska”.

Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi” gorące
Rosyjski polityk grozi: „Polska może zniknąć z powierzchni ziemi”

„Jeśli zagrożą Kaliningradowi lub innym rosyjskim miastom, sama Polska może zniknąć" - powiedział portalowi NEWS.ru członek Komisji Obrony Dumy Państwowej Andriej Koleśnik, cytowany przez portal polsatnews.pl.

REKLAMA

Makowski: "W bitwie o norki na ostatnim miejscu chodzi o norki. Scenariusz rządu mniejszościowego coraz bardziej realny"

Po głosowaniu ws. ustawy o ochronie zwierząt, przeciwko której głosowali posłowie Solidarnej Polski, a 15 posłów Porozumienia wstrzymało się od głosu, w koalicji rządowej doszło do największego od 5 lat kryzysu. Jak powiedział w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller w tej chwili każdy wariant jest możliwy - zarówno rządu mniejszościowego, jak i kwestia przyśpieszonych wyborów. Sprawę skomentował publicysta Marcin Makowski. 
/ screen YT - wSensie.tv

To jest koniec koalicji i prawdopodobnie rząd mniejszościowy 

- powiedział w piątek poseł PiS Marek Suski, odnosząc się do sytuacji Zjednoczonej Prawicy po głosowaniu nad nowelą o ochronie zwierząt. Podał też, że w jego ocenie posłowie PiS, którzy zagłosowali przeciwko nowelizacji ustawy, zostaną wykluczeni z partii.

Czytaj więcej: W PiS wrze. "To koniec", "Nie wyobrażamy sobie, by min. sprawiedliwości był..."

 

Oczywiście w tej bitwie o norki, na ostatnim miejscu chodzi o norki

 

- przekonuje Marcin Makowski. Zdaniem publicysty prawdziwą przyczyną kryzysu była forsowana przez Prawo i Sprawiedliwość rekonstrukcja rządu.

 

Główny cel niedoszłej rekonstrukcji: zwiększenie roli Komitetu Stałego RM, zmniejszenie kompetencji polit. resortów, które zbyt często zaskakiwały u koalicjantów własnymi, nie uzgodnionymi i kłopotliwymi dla PiSu inicjatywami

 

- komentuje redaktor. W jego opinii coraz bardziej realny wydaje się scenariusz rządu mniejszościowego.

 

"Rozpad koalicji realny" - słyszę od ważnego polityka KP PiS. Z drugiej strony nie musi to oznaczać przyspieszonych wyborów. Rząd mniejszościowy albo zbieranie posłów u Kukiza i koalicjantów. Sytuacja oczywiście dynamiczna

 

- pisze publicysta. Sprawę w podobnym tonie komentuje także Wojciech Wybranowski.

 

Równie dobrze mogłaby to być ustawa "o rodzaju tworzywa na szczotkach do zębów". Norki stały się pretekstem,  rozłam tkwi w podziale stanowisk w zrekonstruowanym rządzie i spółkach. Plus niezły lobbing futrzaków, którym udaje się stwarzać wrażenie, że reprezentują polska wieś. 

I jeszcze raz powtórzę. Jeśli ktoś myśli, że Ziobro i wzorzec z Sevres koniunkturalisty - Gowin-  zaryzykowali sejmowy niebyt i stratę apanaży "przyjaciół krolika" ( a poza PiS nie istnieją) że wzgledu na norki czy "obronę wsi" to 🙈🙈🙈🙈

 

- pisze Wojciech Wybranowski.

 

 

/k



 

Polecane