Posłowie KO opuścili tajne obrady Sejmu. Dlaczego?

Jak relacjonują media, posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński opuścili salę obrad, na znak protestu.
Zaplombowane drzwi w Sejmie w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne
Zaplombowane drzwi w Sejmie w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne / PAP/Paweł Supernak

Trwa 32. posiedzenie Sejmu. W sali Plenarnej trwają utajone obrady, w trakcie których przedstawienie zostaną informacje rządu dotyczącej cyberataków na Polskę.

Posłowie KO wyszli z sali obrad

Tymczasem jak podaje dziennikarz Radia Nowy Świat Klaudiusz Slezak, dwaj posłowie klubu KO – Dariusz Joński i Michał Szczerba wyszli z sali obrad. Z relacji medialnych wynika, że politycy opuścili obrady na znak protestu.

– Nie mamy elementarnego zaufania do osoby, która prezentuje temat wiodący – cytuje polityków dziennikarka Radia ZET.

 

 

 

Jak podaje natomiast Slezak, z wypowiedzi posłów można wnioskować, że informację rządu przedstawia minister Janusz Cieszyński.

Tajne obrady Sejmu

O tajność części obrad wnioskował premier Mateusz Morawiecki, wszyscy posłowie muszą być na sali plenarnej (nie ma możliwości uczestnictwa zdalnego). Utajeniu obrad sprzeciwia się część opozycji, która uważa, że rząd chce w ten sposób ukryć swoje błędy. CZYTAJ WIĘCEJ

Rzecznik rządu Piotr Müller wyjaśnił we wtorek, że premier zwrócił się o zwołanie niejawnego posiedzenia izby, aby posłowie mogli zapoznać się z materiałami, które mają "charakter klauzulowany".

Tydzień temu szef KPRM Michał Dworczyk poinformował o hakerskim ataku na skrzynkę mailową i media społecznościowe jego i jego żony. W oświadczeniu podkreślił, że "w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny". Dworczyk ocenił, że "z całą pewnością można stwierdzić, iż celem tego typu cyberataków jest dezinformacja i w związku z tym właściwe służby specjalne RP prowadzą wszelkie niezbędne działania wyjaśniające".

Rzecznik rządu, pytany wczoraj czy ktoś inny z rządu oprócz szefa KPRM padł ofiarą ataków cybernetycznych, odparł, że na ten moment może powiedzieć tylko, że "jeżeli chodzi o ataki cybernetyczne, to ich skala jest szeroka i nie dotyczy tylko ministra Dworczyka, nie dotyczy tylko członków rządu, nie dotyczy tylko partii PiS, dotyczy szerokiej grupy osób".


 

POLECANE
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce z ostatniej chwili
Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce

Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu Aleksandr B. został zatrzymany w Polsce przez ABW – poinformowała w czwartek rozgłośnia RMF FM.

Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

REKLAMA

Posłowie KO opuścili tajne obrady Sejmu. Dlaczego?

Jak relacjonują media, posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński opuścili salę obrad, na znak protestu.
Zaplombowane drzwi w Sejmie w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne
Zaplombowane drzwi w Sejmie w Warszawie, zdjęcie ilustracyjne / PAP/Paweł Supernak

Trwa 32. posiedzenie Sejmu. W sali Plenarnej trwają utajone obrady, w trakcie których przedstawienie zostaną informacje rządu dotyczącej cyberataków na Polskę.

Posłowie KO wyszli z sali obrad

Tymczasem jak podaje dziennikarz Radia Nowy Świat Klaudiusz Slezak, dwaj posłowie klubu KO – Dariusz Joński i Michał Szczerba wyszli z sali obrad. Z relacji medialnych wynika, że politycy opuścili obrady na znak protestu.

– Nie mamy elementarnego zaufania do osoby, która prezentuje temat wiodący – cytuje polityków dziennikarka Radia ZET.

 

 

 

Jak podaje natomiast Slezak, z wypowiedzi posłów można wnioskować, że informację rządu przedstawia minister Janusz Cieszyński.

Tajne obrady Sejmu

O tajność części obrad wnioskował premier Mateusz Morawiecki, wszyscy posłowie muszą być na sali plenarnej (nie ma możliwości uczestnictwa zdalnego). Utajeniu obrad sprzeciwia się część opozycji, która uważa, że rząd chce w ten sposób ukryć swoje błędy. CZYTAJ WIĘCEJ

Rzecznik rządu Piotr Müller wyjaśnił we wtorek, że premier zwrócił się o zwołanie niejawnego posiedzenia izby, aby posłowie mogli zapoznać się z materiałami, które mają "charakter klauzulowany".

Tydzień temu szef KPRM Michał Dworczyk poinformował o hakerskim ataku na skrzynkę mailową i media społecznościowe jego i jego żony. W oświadczeniu podkreślił, że "w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny". Dworczyk ocenił, że "z całą pewnością można stwierdzić, iż celem tego typu cyberataków jest dezinformacja i w związku z tym właściwe służby specjalne RP prowadzą wszelkie niezbędne działania wyjaśniające".

Rzecznik rządu, pytany wczoraj czy ktoś inny z rządu oprócz szefa KPRM padł ofiarą ataków cybernetycznych, odparł, że na ten moment może powiedzieć tylko, że "jeżeli chodzi o ataki cybernetyczne, to ich skala jest szeroka i nie dotyczy tylko ministra Dworczyka, nie dotyczy tylko członków rządu, nie dotyczy tylko partii PiS, dotyczy szerokiej grupy osób".



 

Polecane