"Gdyby natura chciała przekop, to by go zrobiła". Jak projekt przekopu Mierzei Wiślanej traktowali działacze PO? [WIDEO]

Przekop Mierzei Wiślanej to jedna z kluczowych inwestycji dla polskiej gospodarki, dzięki której Polska nie będzie już zmuszona płacić Rosjanom za tranzyt za każdym razem, kiedy nasze statki będą przepływać przez Zalew Wiślany. Gdyby natura chciała, żeby tam był przekop Mierzei, to by był – oceniała inwestycję działaczka PO Małgorzata Kidawa-Błońska. Oficjalne otwarcie przekopu jest zaplanowane na 17 września 2022.
Donald Tusk
Donald Tusk / Screen YouTube Onet News

Projekt uderzał w gospodarcze i polityczne interesy Federacji Rosyjskiej. Realizację inwestycji próbowali także zablokować ekolodzy, których Jacek Ozdoba, wiceminister środowiska z Solidarnej Polski podejrzewał o powiązania z Rosją. Zarzucali inwestycji m.in. rzekomą irracjonalność z gospodarczego punktu widzenia oraz szkodliwość dla środowiska przyrodniczego.

Pamiętamy słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która przekonywała, że „gdyby natura chciała, to sama przekopałaby Mierzeję Wiślaną”. To absurdalne stwierdzenia, które świadczyły o tym, że opozycja wyśmiewała tę potrzebną inwestycję. Wokół tej narracji, która zamieniła się w nagonkę medialną, wypowiadali się „eksperci”, a często ekoterroryści, którzy być może byli finansowani ze źródeł rosyjskich. To właśnie Rosja była przeciwna tej inwestycji.

– mówił polityk SP.

Co na temat przekopu mówili działacze PO?

Projekt pomimo swojej wagi nie był jednomyślnie oceniany przez polską klasę polityczną. Przeciwko przekopowi Mierzei i uniezależnieniu się od tranzytu przez rosyjski Obwód Królewiecki wypowiadali się m.in. prominentni działacze Platformy Obywatelskiej.

Rząd Donalda Tuska nie dążył do przekopu Mierzei, ponadto - jak podała "Gazeta Wyborcza" - Donald Tusk miał nazwać tę strategiczną inwestycję "politycznym trikiem PiS-u", zaś sama gazeta określała ją jako "szkodliwą dla środowiska i nieopłacalną dla Polski". Bardziej opłacalne miało być płacenie Rosjanom za tranzyt.

Wyrzuca się w błoto 2 mld zł, nie mówiąc o ogromnych kosztach ciągłego pogłębiania toru wodnego. Bo taka jest zachcianka Kaczyńskiego. A w istocie jest to największy nonsens gospodarczy i największa szkoda ekologiczna od czasu odwracania biegu rzek z epoki Związku Radzieckiego

– krytykował Janusz Lewandowski, eurodeputowany PO.

Skoro natura nie zrobiła tego przekopu, to wydaje mi się, że to nie ma sensu. Gdyby natura chciała, żeby był tam przekop, to by był

– tłumaczyła działaczka PO Małgorzata Kidawa-Błońska.

Zobacz też: Premier Morawiecki: Mierzymy się z bestialstwem, którego Europa nie widziała od zbrodni Hitlera i Stalina

Zobacz też: "Czas, aby ukraińscy przywódcy przestali nas obrażać". Węgry wezwały do MSZ ambasadora Ukrainy

Rozmawiając z ludźmi, wiem, co jest dla ludzi najważniejsze i dlatego mówię: opóźnijmy tę inwestycję o dwa czy trzy lat

– wzywał jeszcze w 2020 roku Rafał Trzaskowski.

 

 

 

 


 

POLECANE
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

REKLAMA

"Gdyby natura chciała przekop, to by go zrobiła". Jak projekt przekopu Mierzei Wiślanej traktowali działacze PO? [WIDEO]

Przekop Mierzei Wiślanej to jedna z kluczowych inwestycji dla polskiej gospodarki, dzięki której Polska nie będzie już zmuszona płacić Rosjanom za tranzyt za każdym razem, kiedy nasze statki będą przepływać przez Zalew Wiślany. Gdyby natura chciała, żeby tam był przekop Mierzei, to by był – oceniała inwestycję działaczka PO Małgorzata Kidawa-Błońska. Oficjalne otwarcie przekopu jest zaplanowane na 17 września 2022.
Donald Tusk
Donald Tusk / Screen YouTube Onet News

Projekt uderzał w gospodarcze i polityczne interesy Federacji Rosyjskiej. Realizację inwestycji próbowali także zablokować ekolodzy, których Jacek Ozdoba, wiceminister środowiska z Solidarnej Polski podejrzewał o powiązania z Rosją. Zarzucali inwestycji m.in. rzekomą irracjonalność z gospodarczego punktu widzenia oraz szkodliwość dla środowiska przyrodniczego.

Pamiętamy słowa Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która przekonywała, że „gdyby natura chciała, to sama przekopałaby Mierzeję Wiślaną”. To absurdalne stwierdzenia, które świadczyły o tym, że opozycja wyśmiewała tę potrzebną inwestycję. Wokół tej narracji, która zamieniła się w nagonkę medialną, wypowiadali się „eksperci”, a często ekoterroryści, którzy być może byli finansowani ze źródeł rosyjskich. To właśnie Rosja była przeciwna tej inwestycji.

– mówił polityk SP.

Co na temat przekopu mówili działacze PO?

Projekt pomimo swojej wagi nie był jednomyślnie oceniany przez polską klasę polityczną. Przeciwko przekopowi Mierzei i uniezależnieniu się od tranzytu przez rosyjski Obwód Królewiecki wypowiadali się m.in. prominentni działacze Platformy Obywatelskiej.

Rząd Donalda Tuska nie dążył do przekopu Mierzei, ponadto - jak podała "Gazeta Wyborcza" - Donald Tusk miał nazwać tę strategiczną inwestycję "politycznym trikiem PiS-u", zaś sama gazeta określała ją jako "szkodliwą dla środowiska i nieopłacalną dla Polski". Bardziej opłacalne miało być płacenie Rosjanom za tranzyt.

Wyrzuca się w błoto 2 mld zł, nie mówiąc o ogromnych kosztach ciągłego pogłębiania toru wodnego. Bo taka jest zachcianka Kaczyńskiego. A w istocie jest to największy nonsens gospodarczy i największa szkoda ekologiczna od czasu odwracania biegu rzek z epoki Związku Radzieckiego

– krytykował Janusz Lewandowski, eurodeputowany PO.

Skoro natura nie zrobiła tego przekopu, to wydaje mi się, że to nie ma sensu. Gdyby natura chciała, żeby był tam przekop, to by był

– tłumaczyła działaczka PO Małgorzata Kidawa-Błońska.

Zobacz też: Premier Morawiecki: Mierzymy się z bestialstwem, którego Europa nie widziała od zbrodni Hitlera i Stalina

Zobacz też: "Czas, aby ukraińscy przywódcy przestali nas obrażać". Węgry wezwały do MSZ ambasadora Ukrainy

Rozmawiając z ludźmi, wiem, co jest dla ludzi najważniejsze i dlatego mówię: opóźnijmy tę inwestycję o dwa czy trzy lat

– wzywał jeszcze w 2020 roku Rafał Trzaskowski.

 

 

 

 



 

Polecane