„Rosjanie prowadzą wojnę totalną”. Prezydent Duda wrócił z wizyty na Ukrainie

Prezydent Andrzej Duda w czwartek rano dotarł pociągiem do Przemyśla. Dzień wcześniej uczestniczył w spotkaniu w Kijowie, gdzie z prezydentami państw bałtyckich omawiał m.in. kwestię form wsparcia dla walczącej Ukrainy, jak również wpływ rosyjsko-ukraińskiej wojny na bezpieczeństwo w regionie. Następnie przywódcy państw rozmawiali z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Była to pierwsza wizyta głów państw w Kijowie od czasu wybuchu wojny.
Prezydent RP Andrzej Duda jest wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii na Ukrainie i jedzie właśnie do Kijowa. Nasze kraje okazują w ten sposób wsparcie bratniej Ukrainie i jej prezydentowi Zełenskiemu
– opisywał zdarzenie sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch.
Prezydent Duda podkreślił, że była to jedna z wizyt, które w pamięci pozostaną mu na zawsze.
– Zwłaszcza wrażenie, jakie zrobiła Borodzianka, miasteczko pod Kijowem zniszczone przez rosyjskie samoloty i rakiety. Na pewno wielkie wrażenie – miejsce starcia między wojskami ukraińskimi i rosyjskimi, na którym byliśmy, gdzie zniszczone pozostałości pojazdów opancerzonych i czołgów robią ogromne wrażenie, zwłaszcza jeżeli widzi się ten obraz pola walki. I samo miasto – Kijów absolutnie gotowy do obrony
– opowiadał Andrzej Duda.
Prezydent: Rosjanie prowadzą wojnę totalną
– To nie jest wojna. To jest terroryzm. Dla tych, którzy łamią reguły, nie ma miejsca w społeczności międzynarodowej. Przybyliśmy dzisiaj do Kijowa, by stanąć obok prezydenta Zełenskiego, uścisnąć go i powiedzieć, że go podziwiamy
– podaje wypowiedź prezydenta Dudy Biuro Polityki Narodowej.
– Na ulicach są zbudowane barykady, w parkach są wykopane okopy, są pobudowane bunkry, osłony z worków z piaskiem. Robi to ogromne wrażenie. Ale, co chcę podkreślić, niezwykła determinacja obrońców Ukrainy. Kiedy jest się z nimi, rozmawia się z prezydentem Zełenskim, ukraińskimi żołnierzami, którzy także nas ochraniali – determinacja tych ludzi do obrony ojczyzny, gotowość do walki, jest niesamowita. Nie mam żadnych wątpliwości, że obrońcy Ukrainy będą bronili swojego kraju do samego końca
– mówił Duda.
Zdaniem prezydenta motywację obrońców podsyca też wściekłość wobec agresora, który – jak opisywał prezydent – zabijali już dzieci i dokonali ogromnych zniszczeń wśród budynków cywilnych.
– Widzieliśmy dramatyczne filmy i zdjęcia. Pokazywano nam obrazy, które odkryto tuż po wycofaniu się sił rosyjskich. Rosjanie prowadzą wojnę totalną – nie tylko z mężczyznami z bronią w ręku, ale i z kobietami i dziećmi. Te obrazy są nie do opisania. Nie mam żadnych wątpliwości, że powinniśmy udzielać Ukrainie każdego możliwego wsparcia, które tylko jest możliwe
– mówił prezydent.
Andrzej Duda: Musimy ukarać sprawców
Prezydent odniósł się także do kwestii zbrodni, jakie miały miejsce na Ukrainie, jak podaje strona ukraińska. Symbolem zbrodni, jakich Rosjanie mieli dopuścić się przed wycofaniem z obwodu kijowskiego, stała się miejscowość Bucza, gdzie odkryto ciała kilkuset osób. Mówił, że sprawcy zbrodni muszą zostać ukarani, podobnie jak mocodawcy, którzy wydali stosowne rozkazy.
– Nie mam żadnej wątpliwości, że musiały być wydane rozkazy, skoro ci ludzie pozwalają sobie na takie zachowania. Muszą zostać skazani, ale zanim nie zostaną wszyscy skazani, powinni zostać otoczeni całkowitym ostracyzmem wspólnoty międzynarodowej, powinni zostać wykluczeni
– wzywał Andrzej Duda. W jego opinii ostracyzm wobec Rosji powinien mieć miejsce w organizacjach sportowych i kulturalnych, a także w organizacjach międzynarodowych.
Zobacz też: „Jeśli Medwedczukowi coś się stanie…” Przewodniczący rosyjskiej Dumy grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
– Nie możemy pozwolić na to, aby w XXI wieku można było tak się zachowywać. Jeżeli będziemy na to pozwalali, to prędzej czy później ludzkość będzie zmierzała w kierunku zagłady. Bo to jest właśnie zagłada, nie mam co do tego żadnych wątpliwości
– podsumował prezydent.
Prezydent RP @AndrzejDuda 🇵🇱 jest wraz z prezydentami 🇱🇹🇱🇻🇪🇪 @GitanasNauseda @valstsgriba @AlarKaris na Ukrainie i jedzie właśnie do Kijowa. Nasze kraje 🇵🇱🇱🇹🇱🇻🇪🇪 okazują w ten sposób wsparcie bratniej Ukrainie i jej prezydentowi @ZelenskyyUa 🇺🇦.
— Jakub Kumoch (@JakubKumoch) April 13, 2022
fot. @jakub_szymczuk pic.twitter.com/r5FzdsWE4j
To nie jest wojna. To jest terroryzm. Dla tych, którzy łamią reguły, nie ma miejsca w społeczności międzynarodowej. Przybyliśmy dzisiaj do Kijowa, by stanąć obok prezydenta @ZelenskyyUa, uścisnąć go i powiedzieć, że go podziwiamy – @AndrzejDuda. pic.twitter.com/EPCV5WCCeU
— Biuro Polityki Międzynarodowej (@BPM_KPRP) April 13, 2022