Poseł Girzyński bez ogródek o Millerze. Wspomniał o "politycznym plutonie egzekucyjnym"

"Polityczny pluton egzekucyjny"
Według polityka zasoby krajowe są w stanie pokryć ok. 25% zapotrzebowania Polski na gaz, a kolejne 25 proc. Polska będzie pozyskiwać dzięki gazoportowi.
Zaznaczył, że Polska na tle innych krajów Europy ma dobrze zaopatrzone magazyny gazowe.
Wreszcie rzecz kluczowa, a mianowicie podłączenie nas do systemu gazociągów norweskich, co zostanie finalnie zrealizowane jesienią tego roku. To będzie sukces, ale powiedzmy też o porażce. Projekt takiego podłączenia był podjęty jeszcze przez rząd Jerzego Buzka. Nie było jeszcze kontraktu, bo trzeba go było zbudować. Przyszedł rząd Leszka Millera, który to storpedował. To jest porażka, bo można to było zrobić 20 lat temu. Za tą decyzję premier Miller i jego współpracownicy, którzy wówczas podjęli taką decyzję – którzy mają także swoje zasługi – powinni stanąć przed, przepraszam za może nazbyt malownicze porównanie, ale takim politycznym plutonem egzekucyjnym
– przekonywał poseł.
Rząd: nie ma powodów do obaw
Niedawno Gazprom ogłosił decyzję o wstrzymaniu dostaw gazu dla Polski. Zdaniem ministra aktywów państwowych Jacka Sasina Polska w tym momencie nie ma powodów do obaw.
Jesteśmy przygotowani na ewentualność odcięcia przez Rosję dostaw gazu, nasze magazyny są wypełnione w 80–90 proc. – powiedział w niedzielę wicepremier Jacek Sasin.
– stwierdził polityk na kilka dni przed wstrzymaniem dostaw.
CZYTAJ TEŻ: Kontrowersyjny pomysł Czarzastego. "Totalna integracja Unii Europejskiej musi nastąpić"
CZYTAJ TEŻ: Szwecja i Finlandia wstąpią do NATO? Jest odpowiedź sekretarza generalnego
Premier RP Mateusz Morawiecki przekonywał, że w Polsce nie dojdzie do odcięcia dostaw gazu dla gospodarstw domowych.
W przypadku zasilania gospodarstw domowych nie przewidujemy takich scenariuszy (przerw w dostawach gazu - PAP). Zrobimy wszystko, aby przede wszystkim ludzie mogli ogrzewać swoje domy, gotować swoje posiłki
– mówił.