Poseł Kierwiński krytykuje UE. „To nie jest mądre zachowanie”

Środki na pomoc dla uchodźców z Ukrainy są nam bardzo potrzebne i nie rozumiem zachowania UE, która ich nie chce przyznać, to nie jest mądre zachowanie – powiedział w poniedziałek w PR24 sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
Poseł PO Marcin Kierwiński Poseł Kierwiński krytykuje UE. „To nie jest mądre zachowanie”
Poseł PO Marcin Kierwiński / screen You Tube

To jest sytuacja kuriozalna i niezrozumiała, UE powinna te pieniądze Polsce przyznać, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Polacy przyjęli uchodźców do swoich domów, okazują im pomoc i na to potrzebne są środki i te środki powinna UE dla Polaków przeznaczyć

- dodał polityk PO.

Stwierdził zarazem, że "te środki dla uchodźców są bardzo Polsce potrzebne, ale to jest kropla w morzu w porównaniu z Krajowym Planem Odbudowy".

Te środki są nam bardzo potrzebne i tu nie rozumiem zachowania Unii Europejskiej, to nie jest mądre zachowanie. Ale te środki są niczym w porównaniu ze środkami, które są blokowane z uwagi na nieudolność rządu PiS i wrogą postawę Ziobry. Bo nie mam wątpliwości, że jeśli dziś, w warunkach wojny ktoś blokuje pieniądze dla Polski, a to jest pan minister Ziobro, to jest albo szaleńcem, albo działa w interesie obcych państw

- powiedział sekretarz generalny PO.

Zapewnił też że w Parlamencie Europejskim "europosłowie PO zagłosują za każdym rozwiązaniem, które będzie przyspieszać perspektywę otrzymania przez Polaków pieniędzy z KPO".

Żądania Komisji Europejskiej

Aby otrzymać pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan Komisji Europejskiej w ubiegłym roku, jednak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Latem ubiegłego roku likwidację tej izby zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka na początku kwietnia rozpoczęła prace nad dwoma projektami dotyczącymi zmian w SN, autorstwa prezydenta i posłów PiS. Zdecydowano, że projektem bazowym będzie prezydencka propozycja.

CZYTAJ TEŻ: Polityk Lewicy: Trzeba było Morawieckiemu powiedzieć "nie siadamy z wami do żadnych rozmów"

CZYTAJ TEŻ: Zaostrzenie walk w Donbasie. Sztab Ukrainy przewiduje najbliższe kroki Rosjan

Solidarna Polska sprzeciwia się niektórym zapisom projektu prezydenta. Przedstawiciele Solidarnej Polski oświadczyli, że nie mogą poprzeć tego projektu w obecnej formie z powodu proponowanego tam "testu bezstronności i niezawisłości sędziego". 26 kwietnia na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości omówiono tylko jeden punkt z projektu zmian w SN odnoszący się do sędziów mających orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, która ma zastąpić Izbę Dyscyplinarną. Odrzucono poprawki do tego punktu SP, PSL i PiS. Do całego projektu SP złożyła ponad 20 poprawek, a posiedzenie komisji przerwano.

Prezydencki projekt zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej. W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", dająca każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. 


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki powołał swojego przedstawiciela do KRS z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki powołał swojego przedstawiciela do KRS

Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że Karol Nawrocki powołał Grzegorza Ksepko w skład Krajowej Rady Sądownictwa. Akt powołania został wręczony podczas spotkania 25 listopada 2025 r.

Witkoff niedługo rusza do Moskwy. Jest potwierdzenie z ostatniej chwili
Witkoff niedługo rusza do Moskwy. Jest potwierdzenie

Doradca rosyjskiego przywódcy Władimira Putina ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow potwierdził w środę, że wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Steve Witkoff w przyszłym tygodniu przyjedzie do Moskwy w związku z rozmowami na temat zakończenia wojny na Ukrainie – podała Agencja Reutera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Kraków zapowiada podwyżki cen biletów Komunikacji Miejskiej. Jak podaje Urząd Miasta, podwyżki mają pozwolić utrzymać i rozwijać ofertę transportową, a jednocześnie zabezpieczyć środki na planowane inwestycje. Projekt uchwały trafił już do Rady Miasta.

Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona z ostatniej chwili
Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nie ma wyznaczonego terminu osiągnięcia porozumienia w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Zapewnił, że są postępy w negocjacjach, a Ukraina jest zadowolona z projektu.

Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

REKLAMA

Poseł Kierwiński krytykuje UE. „To nie jest mądre zachowanie”

Środki na pomoc dla uchodźców z Ukrainy są nam bardzo potrzebne i nie rozumiem zachowania UE, która ich nie chce przyznać, to nie jest mądre zachowanie – powiedział w poniedziałek w PR24 sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.
Poseł PO Marcin Kierwiński Poseł Kierwiński krytykuje UE. „To nie jest mądre zachowanie”
Poseł PO Marcin Kierwiński / screen You Tube

To jest sytuacja kuriozalna i niezrozumiała, UE powinna te pieniądze Polsce przyznać, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Polacy przyjęli uchodźców do swoich domów, okazują im pomoc i na to potrzebne są środki i te środki powinna UE dla Polaków przeznaczyć

- dodał polityk PO.

Stwierdził zarazem, że "te środki dla uchodźców są bardzo Polsce potrzebne, ale to jest kropla w morzu w porównaniu z Krajowym Planem Odbudowy".

Te środki są nam bardzo potrzebne i tu nie rozumiem zachowania Unii Europejskiej, to nie jest mądre zachowanie. Ale te środki są niczym w porównaniu ze środkami, które są blokowane z uwagi na nieudolność rządu PiS i wrogą postawę Ziobry. Bo nie mam wątpliwości, że jeśli dziś, w warunkach wojny ktoś blokuje pieniądze dla Polski, a to jest pan minister Ziobro, to jest albo szaleńcem, albo działa w interesie obcych państw

- powiedział sekretarz generalny PO.

Zapewnił też że w Parlamencie Europejskim "europosłowie PO zagłosują za każdym rozwiązaniem, które będzie przyspieszać perspektywę otrzymania przez Polaków pieniędzy z KPO".

Żądania Komisji Europejskiej

Aby otrzymać pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan Komisji Europejskiej w ubiegłym roku, jednak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Latem ubiegłego roku likwidację tej izby zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana.

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka na początku kwietnia rozpoczęła prace nad dwoma projektami dotyczącymi zmian w SN, autorstwa prezydenta i posłów PiS. Zdecydowano, że projektem bazowym będzie prezydencka propozycja.

CZYTAJ TEŻ: Polityk Lewicy: Trzeba było Morawieckiemu powiedzieć "nie siadamy z wami do żadnych rozmów"

CZYTAJ TEŻ: Zaostrzenie walk w Donbasie. Sztab Ukrainy przewiduje najbliższe kroki Rosjan

Solidarna Polska sprzeciwia się niektórym zapisom projektu prezydenta. Przedstawiciele Solidarnej Polski oświadczyli, że nie mogą poprzeć tego projektu w obecnej formie z powodu proponowanego tam "testu bezstronności i niezawisłości sędziego". 26 kwietnia na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości omówiono tylko jeden punkt z projektu zmian w SN odnoszący się do sędziów mających orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, która ma zastąpić Izbę Dyscyplinarną. Odrzucono poprawki do tego punktu SP, PSL i PiS. Do całego projektu SP złożyła ponad 20 poprawek, a posiedzenie komisji przerwano.

Prezydencki projekt zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej. W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", dająca każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe