Dziennikarz portalu Salon24.pl Marcin Dobski opublikował niedawno artykuł, w którym zwrócił uwagę na to, że Polska 2050 nie wykazała żadnych przychodów w 2021 r. Nie wiadomo także, kto finansował konwencję partii Hołowni, chociażby tę we wrześniu 2021 r. w klubie Palladium w Warszawie, gdzie zaprezentowano specjalnego gościa – aplikację Jaśminę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kto sfinansował konwencję partii Hołowni? Ciekawe ustalenia dziennikarza

„Zamiast zbierać pieniądze w jawny sposób, do czego przepisami zobligowana jest partia, by później rozliczać się przed Państwową Komisją Wyborczą, środowisko Hołowni gromadzi środki poprzez wpłaty na stowarzyszenie Polska 2050 i fundację Polska Od Nowa. Problem w tym, że takie organizacje są poza kontrolą PKW, a finansują działania Polski 2050, które powinny być wydatkami partii” – pisał dziennikarz.

„Działa poza kontrolą PKW”

Teraz Marcin Dobski twierdzi, że ma dowód na nieprawidłową działalność statutową zarządu partii w 2021 r. „Oznacza to, że ugrupowanie Szymona Hołowni celowo nie stosuje się do przepisów o finansowaniu partii politycznych” – pisze dziennikarz Salonu24.pl.

Polska 2050 zapewniała, że zarząd partii w 2021 r. nie prowadził działalności statutowej, ale okazuje się to nieprawdą. Mamy dowód. To oznacza, że ugrupowanie Sz. Hołowni celowo nie stosuje się do przepisów o finansowaniu partii politycznych.

Polecam sięhttps://t.co/5t4UqZqPEE pic.twitter.com/GAfCpaRxsj

— Marcin Dobski (@szachmad) May 4, 2022

Powołując się na odpowiedź Polski 2050 po złożonej przez Sieć Obywatelską skardze, czytamy, że choć ugrupowanie Szymona Hołowni „aktywnie działa i zbiera pieniądze od swoich sympatyków, to robi to z pominięciem partii politycznej, a co za tym idzie poza kontrolą PKW”.

My jakiś czas temu otrzymaliśmy taką odpowiedź i chyba nic by nas już nie zdziwiło, jeśli chodzi o #jawność w partiach. pic.twitter.com/Dt0owGdR6K

— Watchdog Polska (@SiecObywatelska) April 28, 2022

„Otrzymaliśmy uchwałę w sprawie składek i dowiedzieliśmy się, że partia nie zawierała umów z kontrahentami, nie prowadziła operacji na rachunkach bankowych, nie zawierała umów, porozumień z innymi partiami politycznymi, stowarzyszeniami, fundacjami i ruchami politycznymi. Odpowiedź nas zaintrygowała, szczególnie fragment dot. braku operacji na rachunkach bankowych. Jak w takim razie np. aktywnie działająca partia płaci zleceniobiorcom, gdzie trafiają darowizny, o które całkiem aktywnie wydaje się prosić sympatyków?” – czytamy.