Komisarz ds. wewnętrznych UE Ylva Johansson: Nie ma widoków na fundusz dla ukraińskich uchodźców

Komisarz ds. wewnętrznych UE, szwedzka polityk wywodząca się ze Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Ylva Johansson została zapytana przez „Rzeczpospolitą”, czemu Komisja Europejska „nie może uruchomić funduszu z prawdziwego zdarzenia, jak z Turcją w 2016 r.”.
Dziennik zwrócił uwagę, że polski rząd szacuje, że utrzymanie ukraińskich uchodźców jedynie w tym roku może pochłonąć nawet 13 mld euro, tymczasem KE oddała do dyspozycji Polski nieco ponad 500 mln euro.
CZYTAJ TAKŻE: Beata Szydło: „Walka PE przeciwko Polsce to działanie na rzecz Putina!”
– Potrzeby są ogromne i nie ma dnia, abyśmy nie dyskutowali w Komisji o tym, jak im zaradzić, jeśli wojna będzie się przedłużała. W tej chwili trzeba jednak wykorzystać środki, które już są do dyspozycji. To sprawa bardzo pilna. Polacy przyjęli przecież uchodźców w swoim domach, żyją oni w szkołach, schroniskach. Potrzeba dla nich kwater, opieki zdrowotnej – stwierdziła unijna komisarz i dodała, że to nie jest jedynie 500 mln euro, ale także „2 mld euro do dyspozycji z budżetu UE, który się już skończył, ale z którego można jeszcze wykorzystać pieniądze przez kolejne dwa lata”.
„Komisja nie może tu wykreować jakichś nowych funduszy!”
Zapytana o to, dlaczego w trzecim miesiącu wojny Unia nie może uruchomić nadzwyczajnych środków pomocowych, Johansson odparła, że „KE może działać wyłącznie w ramach siedmioletniego budżetu”.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina. Zastępca dowódcy Azowa: Sytuacja jest krytyczna, Rosjanie nie przestrzegają żadnych norm
– Jego wielkość, ale też przeznaczenie środków zostały ustalone przez państwa członkowskie i Parlament Europejski. Komisja nie może tu wykreować jakichś nowych funduszy! Do tego niezbędna byłaby jednomyślna decyzja stolic „27” oraz eurodeputowanych. Tylko w tak złożonym procesie można ograniczyć środki w jakimś obszarze i przesunąć je na pomoc dla ukraińskich uchodźców. Nie jesteśmy jeszcze na tym etapie – podkreśliła.