Marek Jakubiak: Niemcy wiedzieli, że wojna na Ukrainie wybuchnie. Znali nawet datę

Prezes Federacji dla Rzeczypospolitej i były poseł Marek Jakubiak udzielił wywiadu dla portalu DoRzeczy.pl, gdzie omawiał kwestie bieżące związane z wojną na Ukrainie. – Mam przekonanie, że Niemcy wiedzieli o tym, że Ukraina zostanie zaatakowana i znali datę. Dlatego Angela Merkel oraz inni politycy niemieccy jeździli do Moskwy – stwierdza polityk.
Marek Jakubiak
Marek Jakubiak / Fot. Youtube

Prezydent Finlandii Sauli Niinistö wraz z premier kraju Sanną Marin przekazali w czwartek swoje stanowisko dotyczące przyszłości państwa w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Opowiedzieli się oni jednoznacznie za wstąpieniem do NATO.

Pieskow: NATO zagraża Rosji

Deklaracja spotkała się z ostrą reakcją ze strony Moskwy. Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dymitr Pieskow.

– Rozszerzenie NATO nie przyczynia się do bezpieczeństwa w Eurazji. Przystąpienie Finlandii do Sojuszu stanowi zagrożenie dla Rosji

– twierdził rzecznik.

– Finlandia przyłączyła się do nieprzyjaznych kroków, które zostały podjęte w UE wobec naszego kraju. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wyrazić ubolewanie z tego powodu, co jest powodem naszych lustrzanych reakcji

– dodał Rosjanin.

Marek Jakubiak: Niemcy znali datę, kiedy Ukraina zostanie zaatakowana

Do powyższych zdarzeń odniósł się były kandydat na prezydenta Marek Jakubiak. Podkreślił, że NATO powstało jako sojusz obronny przed ambicjami Układu Warszawskiego. Stwierdził, że „Rosjanie odwracają kota ogonem”, ogłaszając światu, że czują się zagrożeni planami rozszerzenia NATO o Finlandię i Szwecję.

– Widać po Ukrainie, kto kogo atakuje, kto atakował Gruzję, kto pali, morduje i gwałci, i przed kim należy być zabezpieczonym. Ja bym nie brał pod uwagę takiego straszenia, co stosują Rosjanie

– zauważył prezes FdR.

W tym kontekście dziennikarz prowadzący wywiad wspomniał, że w ostatnim czasie Unia Europejska bardziej niż na sankcjach przeciwko Rosji zaczyna koncentrować się na sporze o praworządność wymierzonym w Polskę i Węgry. 

Przypomnijmy, że są to jedyne kraje, które wciąż nie otrzymały należnych im pieniędzy z Funduszu Odbudowy UE, a Europarlament przegłosował ostatnio rezolucję, w której unijni politycy żądają od Komisji Europejskiej i Rady UE podjęcia bardziej stanowczych kroków wobec Polski i Węgier.

– Ja mam przekonanie, że Niemcy wiedzieli o tym, że Ukraina zostanie zaatakowana i znali datę. Dlatego Angela Merkel oraz inni politycy niemieccy jeździli do Moskwy. (…) Po prostu w tym dobrobycie im się w głowach pomieszało i uważają, że żadne zagrożenia światowe ich nie dotyczą. A tak naprawdę Ukraińcy to powinni się poddać, jak twierdzili niemieccy intelektualiści. (…) [Uważam że – przyp. red.] gdyby nie ogólnoświatowy trend wspierania Ukrainy i krytykowania Rosjan, to Francja czy Niemcy zachowywałyby się zupełnie inaczej, a może nawet inaczej pomagaliby Rosji

– tłumaczył Jakubiak.

CZYTAJ TEŻ: Ambasador: Polityka ustępstw wobec Rosji zawiodła

CZYTAJ TEŻ: Brutalne morderstwo 29-latka w centrum Warszawy. Policja publikuje wizerunek uczestnika zdarzenia

Dziennikarz zauważył, że Rosjanie działają również na polu propagandowym. Wspomniał o oblaniu rosyjskiego ambasadora w Polsce Siergieja Andriejewa, pytając, czy nie była to „prowokacja”, na którą „złapał się Rafał Trzaskowski”.

– Myślę, że to była rosyjska prowokacja wykorzystywana przez opozycję. Polega to na tym, że ja w naiwność Trzaskowskiego tak do końca nie wierzę. Jeżeli on tak głośno o tym krzyczał, to mógł wiedzieć, co się stanie

– podkreślił były poseł.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

14 grudnia 2025 r. zaczął obowiązywać nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Rozkład jest podzielony na 5 cykli i potrwa do połowy grudnia 2026 r. – poinformowało w komunikacie województwo podkarpackie.

Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy z ostatniej chwili
Cofka na rzece Elbląg. Odwołano alarm przeciwpowodziowy

Władze Elbląga informują o poprawie sytuacji na rzece Elbląg i odwołaniu alarmu przeciwpowodziowego. Miasto nadal utrzymuje podwyższoną gotowość służb.

Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskich Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej''.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

REKLAMA

Marek Jakubiak: Niemcy wiedzieli, że wojna na Ukrainie wybuchnie. Znali nawet datę

Prezes Federacji dla Rzeczypospolitej i były poseł Marek Jakubiak udzielił wywiadu dla portalu DoRzeczy.pl, gdzie omawiał kwestie bieżące związane z wojną na Ukrainie. – Mam przekonanie, że Niemcy wiedzieli o tym, że Ukraina zostanie zaatakowana i znali datę. Dlatego Angela Merkel oraz inni politycy niemieccy jeździli do Moskwy – stwierdza polityk.
Marek Jakubiak
Marek Jakubiak / Fot. Youtube

Prezydent Finlandii Sauli Niinistö wraz z premier kraju Sanną Marin przekazali w czwartek swoje stanowisko dotyczące przyszłości państwa w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Opowiedzieli się oni jednoznacznie za wstąpieniem do NATO.

Pieskow: NATO zagraża Rosji

Deklaracja spotkała się z ostrą reakcją ze strony Moskwy. Do sprawy odniósł się rzecznik Kremla Dymitr Pieskow.

– Rozszerzenie NATO nie przyczynia się do bezpieczeństwa w Eurazji. Przystąpienie Finlandii do Sojuszu stanowi zagrożenie dla Rosji

– twierdził rzecznik.

– Finlandia przyłączyła się do nieprzyjaznych kroków, które zostały podjęte w UE wobec naszego kraju. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wyrazić ubolewanie z tego powodu, co jest powodem naszych lustrzanych reakcji

– dodał Rosjanin.

Marek Jakubiak: Niemcy znali datę, kiedy Ukraina zostanie zaatakowana

Do powyższych zdarzeń odniósł się były kandydat na prezydenta Marek Jakubiak. Podkreślił, że NATO powstało jako sojusz obronny przed ambicjami Układu Warszawskiego. Stwierdził, że „Rosjanie odwracają kota ogonem”, ogłaszając światu, że czują się zagrożeni planami rozszerzenia NATO o Finlandię i Szwecję.

– Widać po Ukrainie, kto kogo atakuje, kto atakował Gruzję, kto pali, morduje i gwałci, i przed kim należy być zabezpieczonym. Ja bym nie brał pod uwagę takiego straszenia, co stosują Rosjanie

– zauważył prezes FdR.

W tym kontekście dziennikarz prowadzący wywiad wspomniał, że w ostatnim czasie Unia Europejska bardziej niż na sankcjach przeciwko Rosji zaczyna koncentrować się na sporze o praworządność wymierzonym w Polskę i Węgry. 

Przypomnijmy, że są to jedyne kraje, które wciąż nie otrzymały należnych im pieniędzy z Funduszu Odbudowy UE, a Europarlament przegłosował ostatnio rezolucję, w której unijni politycy żądają od Komisji Europejskiej i Rady UE podjęcia bardziej stanowczych kroków wobec Polski i Węgier.

– Ja mam przekonanie, że Niemcy wiedzieli o tym, że Ukraina zostanie zaatakowana i znali datę. Dlatego Angela Merkel oraz inni politycy niemieccy jeździli do Moskwy. (…) Po prostu w tym dobrobycie im się w głowach pomieszało i uważają, że żadne zagrożenia światowe ich nie dotyczą. A tak naprawdę Ukraińcy to powinni się poddać, jak twierdzili niemieccy intelektualiści. (…) [Uważam że – przyp. red.] gdyby nie ogólnoświatowy trend wspierania Ukrainy i krytykowania Rosjan, to Francja czy Niemcy zachowywałyby się zupełnie inaczej, a może nawet inaczej pomagaliby Rosji

– tłumaczył Jakubiak.

CZYTAJ TEŻ: Ambasador: Polityka ustępstw wobec Rosji zawiodła

CZYTAJ TEŻ: Brutalne morderstwo 29-latka w centrum Warszawy. Policja publikuje wizerunek uczestnika zdarzenia

Dziennikarz zauważył, że Rosjanie działają również na polu propagandowym. Wspomniał o oblaniu rosyjskiego ambasadora w Polsce Siergieja Andriejewa, pytając, czy nie była to „prowokacja”, na którą „złapał się Rafał Trzaskowski”.

– Myślę, że to była rosyjska prowokacja wykorzystywana przez opozycję. Polega to na tym, że ja w naiwność Trzaskowskiego tak do końca nie wierzę. Jeżeli on tak głośno o tym krzyczał, to mógł wiedzieć, co się stanie

– podkreślił były poseł.



 

Polecane