SBU: Służby Rosjan wykorzystały ukraińskie dzieci do szpiegowania

Jak podaje SBU, Rosjanie w sprytny sposób postanowili pozyskiwać informacje o ukraińskich obiektach, ze strategicznego punktu widzenia istotnych dla wyniku wojny.
Rosyjskie służby miały posłużyć się grą na smartfony, z której chętnie korzystały ukraińskie dzieci. Gra polegała na fotografowaniu okolicy i wskazywaniu na mapie obiektów, które były wykorzystywane przez ukraińskie wojsko i służby. Za pozyskane zdjęcia gracze otrzymywali „pudełka” z wirtualnymi nagrodami, które mogli wymienić na cyfrową walutę.
Za aplikacją ma stać firma powiązana z Rosjanami
Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy dostęp do danych z gry ma firma, która jest kontrolowana przez rosyjskie służby specjalne.
CZYTAJ TEŻ: Wojna. Inflacja. A tymczasem poziom bezrobocia w Polsce… spadł
CZYTAJ TEŻ: Dowódcy obrońców Azowstalu pozwolono na telefon do żony. Oto, co powiedział
Służba specjalna Ukrainy wpadła na trop podczas zatrzymania dwójki nastolatków, którzy wykonywali zdjęcia punktów kontrolnych. Zatrzymani byli mieszkańcami miasta Żółte Wody położonego w obwodzie dniepropietrowskim na wschodzie Ukrainy. Aplikacja korzystała z danych telefonu na temat lokalizacji, by Rosjanie łatwiej mogli zlokalizować fotografowane obiekty.