„Scholz został zapędzony do narożnika. To, co mówi, to oczywiste kłamstwo”

Ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dobitnie skomentował słowa, jakie ostatnio wygłosił kanclerz Scholz na temat polityki, jaką Niemcy prowadzą wobec konfliktu na Ukrainie.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FILIP SINGER

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przy okazji wizyty na Litwie twierdził, że Niemcy są w czołówce, jeśli chodzi o skalę wsparcia zapewnionego zaatakowanej Ukrainie.

– Faktem jest, że Niemcy są jednym z najważniejszych militarnych pomocników Ukrainy. Nikt nie realizuje dostaw na taką skalę jak Niemcy. (…) Ale Niemcy są jednym z krajów, które wykorzystują swoje możliwości na bardzo dużą skalę

– uważa Niemiec.

Według danych z zestawienia „Ukraine Support Tracker” największe wsparcie Ukraińcy otrzymali od Stanów Zjednoczonych (łączna wartość 13,9 mld euro). Na drugim miejscu w rankingu znalazła się Polska (1,52 mld euro). Podium zamyka Wielka Brytania (1,34 mld euro). Według wskazanej statystyki Niemcy dostarczyły rządowi w Kijowie wsparcie o łącznej wartości jedynie 0,6 mld euro. Warto tutaj zaznaczyć, że Niemcy są najbogatszym z krajów Unii Europejskiej.

Daniel Szeligowski: Scholz kłamie

Według Daniela Szeligowskiego, eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM), rząd kanclerza Scholza jest obiektem powszechnej krytyki, a sam kanclerz posuwa się do rozpowszechniania nieprawdy i stosowania manipulacji, ponieważ „stara się wybielić”.

– To, co mówi kanclerz Scholz, to oczywiste kłamstwo. (…) Kanclerz Scholz został zapędzony do narożnika i boksuje na oślep

– stwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską Daniel Szeligowski. 

Tłumaczenia Merkel

Analityk wskazał, że nawet była kanclerz Niemiec Angela Merkel wydaje się rozumieć skalę obecnej kompromitacji rządu w Berlinie. Przyznała m.in., że „zadaje sobie pytania” o to, „czy można było zrobić więcej, aby zapobiec takiej tragedii”, zaznaczając jednak, że „nie obwinia się”. Według cytowanego przez Wirtualną Polskę eksperta powyższa postawa wskazuje, że „duża część niemieckiej elity politycznej nie uświadamia sobie błędów, jakie Niemcy popełniły wobec Rosji i Ukrainy” w ostatnich latach.

CZYTAJ TEŻ: Co Rosjanie planują zrobić z okupowanymi ziemiami Ukrainy? „Decyzja została już podjęta

CZYTAJ TEŻ: Łukaszenka straszy: „Oni nie chcą Polaków. Zetną głowę każdemu”

Zdaniem eksperta twierdzenia Merkel o „kupowaniu [przez jej rząd – przyp. red.] czasu” dla Ukrainy poprzez uczestnictwo Niemiec w podpisaniu porozumień mińskich, zawieszających walki z prorosyjskimi separatystami w Donbasie, również uderzają w reputację rządu Niemiec. Mają wskazywać, że Merkel zdawała sobie sprawę z faktu, że prędzej czy później dojdzie do inwazji ze strony Federacji Rosyjskiej.

 


 

POLECANE
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

REKLAMA

„Scholz został zapędzony do narożnika. To, co mówi, to oczywiste kłamstwo”

Ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych dobitnie skomentował słowa, jakie ostatnio wygłosił kanclerz Scholz na temat polityki, jaką Niemcy prowadzą wobec konfliktu na Ukrainie.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz / PAP/EPA/FILIP SINGER

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przy okazji wizyty na Litwie twierdził, że Niemcy są w czołówce, jeśli chodzi o skalę wsparcia zapewnionego zaatakowanej Ukrainie.

– Faktem jest, że Niemcy są jednym z najważniejszych militarnych pomocników Ukrainy. Nikt nie realizuje dostaw na taką skalę jak Niemcy. (…) Ale Niemcy są jednym z krajów, które wykorzystują swoje możliwości na bardzo dużą skalę

– uważa Niemiec.

Według danych z zestawienia „Ukraine Support Tracker” największe wsparcie Ukraińcy otrzymali od Stanów Zjednoczonych (łączna wartość 13,9 mld euro). Na drugim miejscu w rankingu znalazła się Polska (1,52 mld euro). Podium zamyka Wielka Brytania (1,34 mld euro). Według wskazanej statystyki Niemcy dostarczyły rządowi w Kijowie wsparcie o łącznej wartości jedynie 0,6 mld euro. Warto tutaj zaznaczyć, że Niemcy są najbogatszym z krajów Unii Europejskiej.

Daniel Szeligowski: Scholz kłamie

Według Daniela Szeligowskiego, eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM), rząd kanclerza Scholza jest obiektem powszechnej krytyki, a sam kanclerz posuwa się do rozpowszechniania nieprawdy i stosowania manipulacji, ponieważ „stara się wybielić”.

– To, co mówi kanclerz Scholz, to oczywiste kłamstwo. (…) Kanclerz Scholz został zapędzony do narożnika i boksuje na oślep

– stwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską Daniel Szeligowski. 

Tłumaczenia Merkel

Analityk wskazał, że nawet była kanclerz Niemiec Angela Merkel wydaje się rozumieć skalę obecnej kompromitacji rządu w Berlinie. Przyznała m.in., że „zadaje sobie pytania” o to, „czy można było zrobić więcej, aby zapobiec takiej tragedii”, zaznaczając jednak, że „nie obwinia się”. Według cytowanego przez Wirtualną Polskę eksperta powyższa postawa wskazuje, że „duża część niemieckiej elity politycznej nie uświadamia sobie błędów, jakie Niemcy popełniły wobec Rosji i Ukrainy” w ostatnich latach.

CZYTAJ TEŻ: Co Rosjanie planują zrobić z okupowanymi ziemiami Ukrainy? „Decyzja została już podjęta

CZYTAJ TEŻ: Łukaszenka straszy: „Oni nie chcą Polaków. Zetną głowę każdemu”

Zdaniem eksperta twierdzenia Merkel o „kupowaniu [przez jej rząd – przyp. red.] czasu” dla Ukrainy poprzez uczestnictwo Niemiec w podpisaniu porozumień mińskich, zawieszających walki z prorosyjskimi separatystami w Donbasie, również uderzają w reputację rządu Niemiec. Mają wskazywać, że Merkel zdawała sobie sprawę z faktu, że prędzej czy później dojdzie do inwazji ze strony Federacji Rosyjskiej.

 



 

Polecane