Boris Johnson trafił do szpitala. Musi go zastępować wicepremier

Rzecznik brytyjskiego rządu zapowiedział, że powrót premiera do obowiązków będzie uzależniony od tego, „jak będzie się czuł”. Zapowiedział jednak, że polityk najprawdopodobniej weźmie udział w konferencji w Rwandzie pod koniec tego tygodnia.
Boris Johnson trafił do szpitala około godziny 6:00 rano w poniedziałek, 20 czerwca. Przez krótki czas znajdował się pod narkozą – informuje rzecznik.
Rzecznik rządu odmawiał komentowania prawdopodobnych przyczyn wizyty Borisa Johnsona w szpitalu, stwierdził jedynie, że operacja była „drobna i rutynowa”.
Szczegóły operacji
„The Guardian” podkreśla, że znieczulenie ogólne, jakiemu został poddany Johnson, może „wpływać na pamięć, koncentrację i refleks przez dzień lub dwa, dlatego ważne jest, aby odpowiedzialna osoba pozostała przy pacjencie przez co najmniej 24 godziny po operacji”. Według gazety Johnsonowi zaleca się „unikanie prowadzenia pojazdów, picia alkoholu i podpisywania jakichkolwiek dokumentów prawnych przez 24 do 48 godzin”.
CZYTAJ TEŻ: Spór pomiędzy UE a premierem Johnsonem. „Zaufanie zostało ogromnie nadszarpnięte♦8
CZYTAJ TEŻ: Johnson w Kijowie. Przywiózł specjalną ofertę
Brytyjska prasa twierdzi, że premier przeszedł zabieg funkcjonalnej endoskopowej operacji zatok (FESS), będący mikrochirurgiczną metodą leczenia przewlekłego zapalenia zatok.