„Groził mi nawet wtedy”. Były premier Wielkiej Brytanii ujawnia szczegóły spotkania z Putinem

Były premier w rozmowie z „The Telegraph Magazine” komentował bieżące kwestie związane z wojną na Ukrainie. Podzielił się również szokującymi szczegółami dot. jego spotkania z Władimirem Putinem.
– Nigdy nie miałem złudzeń co do tego, jaki był Putin
– podkreśla Brytyjczyk.
Polityk opisuje, że podczas jego wizyty w Moskwie Rosjanie stosowali rozmaite techniki poniżenia gościa przed szefem Kremla.
– Usadzono mnie na bardzo niskim siedzeniu, tak że patrzyłem na niego z dołu
– wspomina Brown.
Jego zdaniem powyższy zabieg wynika z faktu, że Putin nie jest mężczyzną wysokiego wzrostu. Z tego względu ma nosić podwyższające obuwie, a jego goście są sadzani w pozycji niższej od Rosjanina.
Techniki rodem z KGB
Pewien element spotkania zdawał się przypominać, że Władimir Putin swą karierę zaczynał od pracy w KGB, gdzie dosłużył się nawet stopnia podpułkownika.
– W każdym razie tego dnia wyjął te dokumenty i zaczął czytać wszystkie informacje, które miał o mnie, jakby chciał udowodnić, że wie o mnie więcej niż ja o sobie
– opowiada były premier.
– Więc kiedy ludzie mówią, że Putin się zmienił i dopiero teraz grozi, mogę wam powiedzieć, że groził mi nawet wtedy
– mówi brytyjski polityk.
CZYTAJ TEŻ: Politico: Najniebezpieczniejsze miejsce na Ziemi znajduje się teraz w Polsce
Podkreśla, że Putin jest „oportunistą do n-tego stopnia” i dlatego „jedyną rzeczą, którą rozumie Putin, jest siła” w każdym aspekcie.