Zapytano go, czy odda order od Putina. Szef FIFA zaczął się jąkać

"Notorycznie dawał się poznać jako działacz, który prze do możliwie maksymalnego zysku bez względu na koszty" - tymi słowami dziennikarz Rafał Stec z "Gazety Wyborczej" opisuje postawę szefa FIFA.
Gianni Infantino Zapytano go, czy odda order od Putina. Szef FIFA zaczął się jąkać
Gianni Infantino / Flickr.com / Doha Stadium Plus Qatar / CC BY 2.0

Przewodniczący FIFA Gianni Infantino dał się zapamiętać jako człowiek utrzymujący ożywione, bliskie relacje z Kremlem. Wielokrotnie nazywał nawet prezydenta Władimira Putina swoim przyjacielem.

Trudne pytanie

Podczas konferencji prasowej Infantino otrzymał niewygodne pytanie.

Czy w świetle wszystkiego, co się wydarzyło w Ukrainie, żałuje pan organizacji mundialu w Rosji, bliskiej znajomości z Putinem, przyjęcia od prezydenta Rosji orderu przyjaźni?

– dopytywał Rob Harris, dziennikarz Associated Press.

Infantino nie był w stanie dać jednoznacznej odpowiedzi, zaczął się jąkaś.

– Nieustannie zastanawiamy się nad rolą sportu... W szczególności rolą sportu w zbliżaniu ludzi w pokojowym otoczeniu. Nawet ludzie, kraje, które nie mają ze sobą relacji lub są w konflikcie...

– gubił się działacz sportowy.

Dziennikarz nie dawał jednak za wygraną.

– Panie prezydencie, proszę o krótką odpowiedź na moje pytanie: tak czy nie.

– naciskał.

Ostatecznie Infantino nie udzielił odpowiedzi na to pytanie.

"NYT": Piłka nożna sprzedała swoją moralność

Dziennikarz stwierdził potem, że Władimir Putin dzięki imprezom sportowym tuszuje nieatrakcyjne oblicze swoich rządów. Winnym tego stanu rzeczy ma być Infantino, którego przyjaźń z Putinem umożliwia trwanie procederu.

"Odkąd [Infantino - przyp. red.] objął najbardziej prestiżowe stanowisko w globalnym futbolu, notorycznie dawał się poznać jako działacz, który prze do możliwie maksymalnego zysku bez względu na koszty"

– opisuje Rafał Stec, dziennikarz "GW".

"Piłka nożna sprzedała nie tylko swoją moralność (...) ale także część swojej duszy każdemu, kto oferował pieniądze, odpowiednio duże pieniądze"

– czytamy w "New York Times".

Piłkarska organizacja bardzo łagodnie ukarała Władimira Putina za jego inwazję. Rosji odebrano możliwość organizacji finału Ligi Mistrzów w Sankt-Petersurgu i usunięto je kluby z rozrywek międzynarodowych. "The Guardian" nie zostawia na powyższej polityce suchej nitki, nazywając ją "chrząknięciem, które ma odstraszyć bandę zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn, którzy stoją na schodach i nie chcą cię przepuścić".

CZYTAJ TEŻ: "Brawo, pani Merkel!". Francuska prasa bezlitosna dla b. kanclerz Niemiec

CZYTAJ TEŻ: Białoruś: Zaczęto ładowanie uzbrojenia w celu wywiezienia do Rosji?

Ponadto w mediach pojawiają się spekulacje, że FIFA i UEFA wkrótce mogą ponownie dopuścić rosyjskie drużyny do międzynarodowych rozgrywek. Sam Infantino komunikat o usunięciu Rosji z gry przekazał z wyraźnym ubolewaniem. Podkreślił, że ta decyzja "nie była łatwa" i wyraził nadzieję, że "konflikt szybko się skończy i rosyjscy zawodnicy wrócą na boiska". "Liczę na to bardzo gorąco" – podkreślił.

 


 

POLECANE
Skandal w Niemczech. Potężne klimatystyczne lobby manipulowało badaniami klimatu tylko u nas
Skandal w Niemczech. Potężne klimatystyczne lobby manipulowało badaniami klimatu

W Niemczech wybuchł skandal wokół analizy Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu (PIK) z kwietnia 2024 roku. Chodzi o badanie, które przez lata było podstawą alarmistycznych prognoz dotyczących skutków zmian klimatycznych. Dokument ten, szeroko cytowany przez aktywistów i decydentów, przewidywał dramatyczne konsekwencje, takie jak ekstremalne zjawiska pogodowe, podnoszenie się poziomu mórz czy masowe migracje klimatyczne

PiS na czele, KO z potężnym spadkiem, Konfederacja rośnie. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS na czele, KO z potężnym spadkiem, Konfederacja rośnie. Zobacz najnowszy sondaż

Z najnowszego badania wykonanego przez Research Partner na panelu Ariadna wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się już w najbliższą niedzielę, zwycięzcą zostałoby Prawo i Sprawiedliwość.

Awaria systemu numeru 999. Sytuacja jest poważna z ostatniej chwili
Awaria systemu numeru 999. Sytuacja jest poważna

System Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego uległ awarii – donosi m.in. pożarniczy serwis remiza.pl i profil „Ratownictwo Medyczne – będzie rozmowa, proszę czekać”. SWD PRM odpowiada m.in. za przyjmowanie zgłoszeń alarmowych, powiadomień o zdarzeniach i dysponowanie zespołów ratownictwa medycznego.

Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach z ostatniej chwili
Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach

W szwajcarskich Alpach znalezione zostały dwa – na ten moment – niezidentyfikowane ciała. Prawdopodobnie są to obywatele Polski, którzy zaginęli przed kilkoma dniami w masywie szczytu Weissmies. Poinformował o tym w środę rzecznik MSZ Paweł Wroński.

„Le Figaro” ujawnia sieć Sorosa w Europejskim Trybunale Praw Człowieka z ostatniej chwili
„Le Figaro” ujawnia sieć Sorosa w Europejskim Trybunale Praw Człowieka

„Po niepowodzeniach w Chinach to właśnie w Europie George Soros w końcu znalazł żyzny grunt dla swojego ideału liberalnego, postnarodowego i wielokulturowego społeczeństwa” – pisze w obszernej publikacji prestiżowy francuski dziennik „Le Figaro”, informując o wpływach kontrowersyjnego miliardera w elicie europejskich środowisk prawniczych.

Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów z ostatniej chwili
Afera KPO. Konkursy na środki dla szpitali na celowniku sądów

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że Ministerstwo Zdrowia naruszyło prawo przy rozstrzyganiu konkursu na rozwój opieki długoterminowej i geriatrii w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Wyrok zapadł w sprawie szpitali w Myślenicach i Mogilnie – resort musi ponownie i zgodnie z prawem ocenić ich wnioski. Dyrektor z Aleksandrowa Kujawskiego, jak napisała wp.pl, kieruje skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jego zdaniem konkurs na rozwój geriatrii, wart 1,5 miliarda złotych, był "ustawiony". 

Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne z ostatniej chwili
Tusk: Wiatraki będą powstawały za pomocą rozporządzenia, weto prezydenta mało skuteczne

– Wiatraki będą powstawały.Znaleźliśmy sposoby, by mocą rozporządzenia zintensyfikować nasze działania – powiedział w środę na Radzie Gabinetowej premier Donald Tusk. W jego ocenie weto prezydenta Karola Nawrockiego do tzw. ustawy wiatrakowej będzie „mało skuteczne”.

Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Niemcy powołali Narodową Radę Bezpieczeństwa

Narodowa Rada Bezpieczeństwa (NSR) zastąpi Federalną Radę Bezpieczeństwa, stając się organem decyzyjnym w Kancelarii Federalnej. Kanclerz Friedrich Merz (CDU) chce skupić tu szefów najważniejszych resortów, tworząc elitarną grupę doradczą, która w niektórych kwestiach może mieć więcej władzy niż rząd federalny.

Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu z ostatniej chwili
Tusk: Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu

– Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu, nie jest to klub dyskusyjny, tylko są to obrady Rady Ministrów prowadzone przez prezydenta RP w sprawach szczególnej wagi – powiedział premier Donald Tusk podczas środowego posiedzenia Rady.

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos

W środę po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Ma być poświęcone takim kwestiom, jak: stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

REKLAMA

Zapytano go, czy odda order od Putina. Szef FIFA zaczął się jąkać

"Notorycznie dawał się poznać jako działacz, który prze do możliwie maksymalnego zysku bez względu na koszty" - tymi słowami dziennikarz Rafał Stec z "Gazety Wyborczej" opisuje postawę szefa FIFA.
Gianni Infantino Zapytano go, czy odda order od Putina. Szef FIFA zaczął się jąkać
Gianni Infantino / Flickr.com / Doha Stadium Plus Qatar / CC BY 2.0

Przewodniczący FIFA Gianni Infantino dał się zapamiętać jako człowiek utrzymujący ożywione, bliskie relacje z Kremlem. Wielokrotnie nazywał nawet prezydenta Władimira Putina swoim przyjacielem.

Trudne pytanie

Podczas konferencji prasowej Infantino otrzymał niewygodne pytanie.

Czy w świetle wszystkiego, co się wydarzyło w Ukrainie, żałuje pan organizacji mundialu w Rosji, bliskiej znajomości z Putinem, przyjęcia od prezydenta Rosji orderu przyjaźni?

– dopytywał Rob Harris, dziennikarz Associated Press.

Infantino nie był w stanie dać jednoznacznej odpowiedzi, zaczął się jąkaś.

– Nieustannie zastanawiamy się nad rolą sportu... W szczególności rolą sportu w zbliżaniu ludzi w pokojowym otoczeniu. Nawet ludzie, kraje, które nie mają ze sobą relacji lub są w konflikcie...

– gubił się działacz sportowy.

Dziennikarz nie dawał jednak za wygraną.

– Panie prezydencie, proszę o krótką odpowiedź na moje pytanie: tak czy nie.

– naciskał.

Ostatecznie Infantino nie udzielił odpowiedzi na to pytanie.

"NYT": Piłka nożna sprzedała swoją moralność

Dziennikarz stwierdził potem, że Władimir Putin dzięki imprezom sportowym tuszuje nieatrakcyjne oblicze swoich rządów. Winnym tego stanu rzeczy ma być Infantino, którego przyjaźń z Putinem umożliwia trwanie procederu.

"Odkąd [Infantino - przyp. red.] objął najbardziej prestiżowe stanowisko w globalnym futbolu, notorycznie dawał się poznać jako działacz, który prze do możliwie maksymalnego zysku bez względu na koszty"

– opisuje Rafał Stec, dziennikarz "GW".

"Piłka nożna sprzedała nie tylko swoją moralność (...) ale także część swojej duszy każdemu, kto oferował pieniądze, odpowiednio duże pieniądze"

– czytamy w "New York Times".

Piłkarska organizacja bardzo łagodnie ukarała Władimira Putina za jego inwazję. Rosji odebrano możliwość organizacji finału Ligi Mistrzów w Sankt-Petersurgu i usunięto je kluby z rozrywek międzynarodowych. "The Guardian" nie zostawia na powyższej polityce suchej nitki, nazywając ją "chrząknięciem, które ma odstraszyć bandę zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn, którzy stoją na schodach i nie chcą cię przepuścić".

CZYTAJ TEŻ: "Brawo, pani Merkel!". Francuska prasa bezlitosna dla b. kanclerz Niemiec

CZYTAJ TEŻ: Białoruś: Zaczęto ładowanie uzbrojenia w celu wywiezienia do Rosji?

Ponadto w mediach pojawiają się spekulacje, że FIFA i UEFA wkrótce mogą ponownie dopuścić rosyjskie drużyny do międzynarodowych rozgrywek. Sam Infantino komunikat o usunięciu Rosji z gry przekazał z wyraźnym ubolewaniem. Podkreślił, że ta decyzja "nie była łatwa" i wyraził nadzieję, że "konflikt szybko się skończy i rosyjscy zawodnicy wrócą na boiska". "Liczę na to bardzo gorąco" – podkreślił.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe