Stanowski szydzi z Jadczaka: „Tak się napracowałeś, a twój tekst zdjęli. (…) Wysmarowałeś totalnego gniota”

W piątek wieczorem Krzysztof Stanowski postanowił opublikować kolejny wpis poświęcony Szymonowi Jadczakowi, gdzie – jak sam twierdzi – „próbuje potraktować artykuł poważnie”.
 Stanowski szydzi z Jadczaka: „Tak się napracowałeś, a twój tekst zdjęli. (…) Wysmarowałeś totalnego gniota”
/ fot. YouTube / Kanał Sportowy

Po tekście dotyczącym selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak wziął na celownik popularnego dziennikarza sportowego Krzysztofa Stanowskiego.

W opublikowanym w piątek tekście zatytułowanym „Michniewicz – Stanowski – Fryzjer. Historia znajomości” były dziennikarz TVN24 zwrócił uwagę, że numer telefonu Krzysztofa Stanowskiego znajduje się „w billingach pochodzących z akt procesu piłkarskiej mafii”.

Na odpowiedź dziennikarza sportowego nie trzeba było jednak długo czekać. Stanowski w swoim stylu zaszydził z postawy Jadczaka i jego dziennikarskich metod.

„Co robi dziennikarz pracujący w piłce, gdy zatrzymany jest sędzia? Dzwoni do ludzi ze środowiska, których najlepiej zna, by dowiedzieć się czegoś więcej”

– czytamy we wpisie Stanowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jadczak uderza w Stanowskiego billingami rozmów telefonicznych. Ten odpowiada

„Wysmarowałeś totalnego gniota”



W piątek wieczorem Krzysztof Stanowski postanowił opublikować kolejny wpis poświęcony Szymonowi Jadczakowi, gdzie – jak sam twierdzi – „próbuje potraktować artykuł poważnie”.

W swoim kilkustronicowym tekście dziennikarz sportowy m.in. pyta Jadczaka o sprawę połączeń telefonicznych między Stanowskim a Michniewiczem z czerwca 2022 r.:

„Czy możesz wreszcie odpowiedzieć, czy nielegalnie inwigilujesz bohaterów swoich śledztw i czy jest to praktyka akceptowalna przez Wirtualną Polskę?”.

Stanowski wyraża także swoje niezadowolenie z faktu, że Jadczak napisał: „Krzysztof Stanowski nie odpowiedział na przesłanego maila”. Dziennikarz bowiem opublikował swoje oświadczenie w sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych, bo – jak twierdzi – był to „test na wiarygodność i intencje”.



„Tak się napracowałeś, a twój tekst zdjęli z głównej WP i przepadł gdzieś w odmętach tej strony. Nie to, żeby mi było smutno z tego powodu, ale najwyraźniej nie tylko ja widzę, że napędzany negatywnymi emocjami wysmarowałeś totalnego gniota”

– skomentował ostro na koniec.

„Niesamowite rzeczy są tu napisane, które pokazują metody pracy Szymona Jadczaka. Pisanie pod tezę, to najmniejszy problem. Ukrywanie informacji, które zmieniają sens? Albo pomijanie info, żeby brzmiało coś inaczej? Warto całość przeczytać” – ocenia dziennikarz portalu Salon24.pl Marcin Dobski.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
z ostatniej chwili
"Bar z piosenkami". Jan Pietrzak, Bard Solidarności zaprasza na koncert [NASZ PATRONAT]

Jan Pietrzak Bard Solidarności zaprasza na koncert pt. "Bar z piosenkami". W programie wspomnienia, bieżące żarty i wspólne refreny.

Beata Szydło: Tusk nie przejmuje się takimi drobnostkami, jak portfele Polaków z ostatniej chwili
Beata Szydło: Tusk nie przejmuje się takimi drobnostkami, jak portfele Polaków

To rady gmin będą znów zatwierdzać wysokość taryf za wodę i ścieki - tak wynika z założeń nowelizacji ustawy, którą przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury. "Tusk nie przejmuje się takimi drobnostkami, jak portfele Polaków" - komentuje była premier Beata Szydło.

Trybunał Obrachunkowy UE: Bez chińskich samochodów nie osiągniemy celów Zielonego Ładu z ostatniej chwili
Trybunał Obrachunkowy UE: Bez chińskich samochodów nie osiągniemy celów Zielonego Ładu

Już nawet unijni audytorzy mają wątpliwości co do tego, czy skończenie z silnikami spalinowymi w samochodach jest słuszne. Europejski Trybunał Obrachunkowy stwierdził, że cel ten jest "chwalebny", ale niemożliwy do osiągnięcia bez Chin.

Kampania „Dziękujemy za wierną posługę” Wiadomości
Kampania „Dziękujemy za wierną posługę”

Kampania „Dziękujemy za wierną posługę”, została zainicjowana jakiś czas temu przez wiernych świeckich w Hiszpanii. Teraz, idąc tym tropem podejmują ją stowarzyszenia wiernych w Polsce.

Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany z ostatniej chwili
Policjanci z Chicago w niebezpieczeństwie. Kolejny funkcjonariusz zamordowany

Fox News poinformowało, że policjant z Chicago został zastrzelony w niedzielę wczesnym rankiem, gdy wracał do domu. Zginął w tym samym obszarze, w którym w ubiegłym roku zastrzelony został inny funkcjonariusz, będący jego przyjacielem.

Żałoba w obsadzie serialu „Pamiętniki wampirów”. Nina Dobrev wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Żałoba w obsadzie serialu „Pamiętniki wampirów”. Nina Dobrev wydała oświadczenie

Zagraniczne media obiegła smutna wiadomość. Obsada popularnego serialu „Pamiętniki wampirów” pogrążona w żałobie. Główna aktorka Nina Dobrev wydała oświadczenie.

„Proszę, niech je ktoś zwolni”. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
„Proszę, niech je ktoś zwolni”. Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu programu „Dzień dobry TVN” w mediach społecznościowych zawrzało.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje

Wrze wokół Pałacu Buckingham. Brytyjskie media donoszą o sensacyjnej rezygnacji króla Karola III.

Polacy niemal równo podzieleni po spotkaniu Duda–Trump [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy niemal równo podzieleni po spotkaniu Duda–Trump [SONDAŻ]

Polacy są równo podzieleni w sprawie oceny spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z b. prezydentem USA Donaldem Trumpem – podało we wtorek Radio ZET, powołując się na sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych w tej sprawie.

Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO] z ostatniej chwili
Zderzenie dwóch wojskowych helikopterów. Co najmniej 10 osób zginęło [WIDEO]

Co najmniej 10 osób zginęło we wtorek na zachodzie Malezji, kiedy dwa wojskowe helikoptery zderzyły się w powietrzu w trakcie przygotowań do defilady – przekazała w oświadczeniu marynarka wojenna tego kraju.

REKLAMA

Stanowski szydzi z Jadczaka: „Tak się napracowałeś, a twój tekst zdjęli. (…) Wysmarowałeś totalnego gniota”

W piątek wieczorem Krzysztof Stanowski postanowił opublikować kolejny wpis poświęcony Szymonowi Jadczakowi, gdzie – jak sam twierdzi – „próbuje potraktować artykuł poważnie”.
 Stanowski szydzi z Jadczaka: „Tak się napracowałeś, a twój tekst zdjęli. (…) Wysmarowałeś totalnego gniota”
/ fot. YouTube / Kanał Sportowy

Po tekście dotyczącym selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak wziął na celownik popularnego dziennikarza sportowego Krzysztofa Stanowskiego.

W opublikowanym w piątek tekście zatytułowanym „Michniewicz – Stanowski – Fryzjer. Historia znajomości” były dziennikarz TVN24 zwrócił uwagę, że numer telefonu Krzysztofa Stanowskiego znajduje się „w billingach pochodzących z akt procesu piłkarskiej mafii”.

Na odpowiedź dziennikarza sportowego nie trzeba było jednak długo czekać. Stanowski w swoim stylu zaszydził z postawy Jadczaka i jego dziennikarskich metod.

„Co robi dziennikarz pracujący w piłce, gdy zatrzymany jest sędzia? Dzwoni do ludzi ze środowiska, których najlepiej zna, by dowiedzieć się czegoś więcej”

– czytamy we wpisie Stanowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jadczak uderza w Stanowskiego billingami rozmów telefonicznych. Ten odpowiada

„Wysmarowałeś totalnego gniota”



W piątek wieczorem Krzysztof Stanowski postanowił opublikować kolejny wpis poświęcony Szymonowi Jadczakowi, gdzie – jak sam twierdzi – „próbuje potraktować artykuł poważnie”.

W swoim kilkustronicowym tekście dziennikarz sportowy m.in. pyta Jadczaka o sprawę połączeń telefonicznych między Stanowskim a Michniewiczem z czerwca 2022 r.:

„Czy możesz wreszcie odpowiedzieć, czy nielegalnie inwigilujesz bohaterów swoich śledztw i czy jest to praktyka akceptowalna przez Wirtualną Polskę?”.

Stanowski wyraża także swoje niezadowolenie z faktu, że Jadczak napisał: „Krzysztof Stanowski nie odpowiedział na przesłanego maila”. Dziennikarz bowiem opublikował swoje oświadczenie w sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych, bo – jak twierdzi – był to „test na wiarygodność i intencje”.



„Tak się napracowałeś, a twój tekst zdjęli z głównej WP i przepadł gdzieś w odmętach tej strony. Nie to, żeby mi było smutno z tego powodu, ale najwyraźniej nie tylko ja widzę, że napędzany negatywnymi emocjami wysmarowałeś totalnego gniota”

– skomentował ostro na koniec.

„Niesamowite rzeczy są tu napisane, które pokazują metody pracy Szymona Jadczaka. Pisanie pod tezę, to najmniejszy problem. Ukrywanie informacji, które zmieniają sens? Albo pomijanie info, żeby brzmiało coś inaczej? Warto całość przeczytać” – ocenia dziennikarz portalu Salon24.pl Marcin Dobski.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe