"Jaką część reparacji PiS zamierza oddać Żydom?". Jan Tomasz Gross do posła Mularczyka

Na Zamku Królewskim w Warszawie w czwartek odbyła się prezentacja raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. W wydarzeniu wzięły udział władze państwowe: premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a także prezes PiS Jarosław Kaczyński, który poinformował, że zapadła decyzja o wystąpieniu o reparacje wojenne wobec Niemiec. Konferencję odnotowały i do tej pory komentują największe światowe media.
Jan Tomasz Gross zwrócił się do posła Mularczyka
Tymczasem głos w sprawie zabrał Jan Tomasz Gross, autor książek szkalujących Polaków i oskarżający ich wielokrotnie o faszyzm i udział w Holocauście.
"Jaką część ewentualnych reparacji PiS zamierza oddać Żydom? Kilka pytań do posła Mularczyka" - pisze Gross na łamach "Wyborczej". Publicysta w swym tekście twierdzi, że ponad 60 proc. strat ludzkich poniesionych przez państwo polskie w czasie wojny stanowili obywatele polscy pochodzenia żydowskiego.
"A znaczna część majątku żydowskiego, która podczas okupacji nie została zniszczona lub przejęta przez Niemców, została potem zrabowana przez polskich sąsiadów"
- dodaje Gross. Następnie stwierdza, że "przeszło 60 proc. strat ludzkich poniesionych przez państwo polskie w czasie II wojny światowej (3 mln spośród niespełna 5 mln ofiar) stanowili obywatele polscy pochodzenia żydowskiego i że większość Żydów, którzy przeżyli, uciekła z Polski po wojnie śmiertelnie zagrożona przez antysemityzm polskiego otoczenia".
"Na jakiej zasadzie domaga się Pan, aby państwo polskie rządzone przez PiS (a więc duchowego spadkobiercę endecji, która była partią antysemicką domagającą się w swoim programie usunięcia Żydów z Polski) pobierało opłaty w kategorii „strat ludzkich" po wymordowanych Żydach?"
- pyta Gross.
Jarosław Kaczyński: „Jesteśmy otwarci na rozmowy z Izraelem”
W tym miejscu warto przypomnieć, że podczas swego wystąpienia na Zamku Królewskim Jarosław Kaczyński podkreślił, iż ważną część kwoty z reparacji stanowi odszkodowanie za śmierć 5 milionów 200 tys. polskich obywateli, z których poważna część to obywatele polscy narodowości żydowskiej bądź Polacy pochodzenia żydowskiego.
– Ważną część tej kwoty [reparacji – red.] stanowi odszkodowanie za śmierć 5 milionów 200 tys. polskich obywateli. Nie wzięto w tych obliczeniach pod uwagę zbrodni popełnionych przez Rosjan. (…) Poważna część tej grupy to obywatele polscy narodowości żydowskiej bądź Polacy pochodzenia żydowskiego. Nie mogliśmy przyjąć – i to zupełnie oczywiste – w tych rachunkach reguł etnicznych. Byłby to element działań o charakterze rasistowskim. Dlatego odrzuciliśmy to zdecydowanie. Jeżeli państwo Izrael byłoby zainteresowane tym przedsięwzięciem, mówię o udziale z odpowiednimi skutkami finansowymi w dalszym etapie, to my jesteśmy otwarci do rozmów. Ale jeszcze raz podkreślam: obywatele polscy byli różnej narodowości i wszystkich musimy traktować równo – mówił prezes PiS.