„Pieniędzy nie ma i nie będzie”. Rostowski zapytany o wypowiedź sprzed lat

– Mówiąc, że „pieniędzy nie ma i nie będzie”, miałem na myśli fundusze na wszystkie obietnice złożone przez PiS podczas kampanii wyborczej w 2015 roku – stwierdził na antenie Polsat News były szef resortu finansów Jacek Rostowski.
Jacek Rostowski
Jacek Rostowski / fot. M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Były minister finansów i polityk PO Jacek Rostowski został zapytany na antenie Polsat News o wypowiedzi polityków PiS, którzy przekonują, że gdyby opozycja doszła do władzy, to wycofałaby wiele świadczeń socjalnych.

CZYTAJ TAKŻE: Wypadek samochodowy z udziałem Zbigniewa Ziobry. Niepokojące informacje o stanie zdrowia ministra

– To są po prostu kłamstwa. Opozycja jasno zadeklarowała, że żadnych świadczeń nie wycofa. Kłamać oczywiście zawsze można, widzimy to na przykładzie katastrofy lotniczej w Smoleńsku – kłamali przez dwanaście lat. Kłamali, kłamią i kłamać będą. Ochrony socjalne, różne tarcze są dzisiaj jak najbardziej potrzebne i konieczne – stwierdził były wicepremier.

„Pieniędzy nie ma i nie będzie”

Prowadzący program zapytał byłego ministra o jego słynne słowa sprzed lat, kiedy to powiedział, że „pieniędzy po prostu nie ma i nie będzie”. Rostowski stwierdził, że „miał na myśli fundusze na wszystkie obietnice złożone przez PiS podczas kampanii wyborczej w 2015 roku”.

CZYTAJ TAKŻE: Ewa Drzyzga na antenie TVN zaatakowała rządzących. Poszło o Odrę

Mówiłem, że tych pieniędzy nie starczy do końca kadencji w 2019 roku. I okazało się, że była to prawda. Tu mi wycięli część jednej wypowiedzi, tu wycięli część drugiej i wyszło, że mówiłem, iż nie ma pieniędzy na 500 plus. To też było kłamstwo

– tłumaczył Rostowski.


 

POLECANE
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK z ostatniej chwili
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK, co otwiera drogę do uzyskania pozwoleń na budowę oraz uruchomiony zostaje proces odszkodowawczy dla przejmowania brakujących działek – poinformował we wtorek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.

KO w kłopotach z ostatniej chwili
KO w kłopotach

Ogólnopolska Grupa Badawcza sprawdziła, jak obecnie rozłożyłyby się mandaty w Sejmie. Na prowadzeniu znalazła się Koalicja Obywatelska. Mimo to, biorąc pod uwagę mandaty KO oraz jedynego koalicjanta, który wszedłby do Sejmu - Lewicę - wciąż nie udałoby się utworzyć większości parlamentarnej.

Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero z ostatniej chwili
Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero

Po ponad 14 latach pracy w Grupie ZPR Media Jacek Prusinowski żegna się z "Super Expressem" i Radiem Plus. Z ustaleń mediów wynika, że dołączy do Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego.

Niemiecki think-tank chce europejskiego dealu z Ukrainą tylko u nas
Niemiecki think-tank chce "europejskiego" dealu z Ukrainą

Plan pokojowy negocjowany poza Europą budzi w Berlinie alarm. Niemiecki think-tank ostrzega, że rozmowy USA–Rosja mogą pominąć Ukrainę i całkowicie osłabić wpływ UE na zakończenie wojny. Europa ma coraz mniej czasu, by odzyskać inicjatywę.

Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

REKLAMA

„Pieniędzy nie ma i nie będzie”. Rostowski zapytany o wypowiedź sprzed lat

– Mówiąc, że „pieniędzy nie ma i nie będzie”, miałem na myśli fundusze na wszystkie obietnice złożone przez PiS podczas kampanii wyborczej w 2015 roku – stwierdził na antenie Polsat News były szef resortu finansów Jacek Rostowski.
Jacek Rostowski
Jacek Rostowski / fot. M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Były minister finansów i polityk PO Jacek Rostowski został zapytany na antenie Polsat News o wypowiedzi polityków PiS, którzy przekonują, że gdyby opozycja doszła do władzy, to wycofałaby wiele świadczeń socjalnych.

CZYTAJ TAKŻE: Wypadek samochodowy z udziałem Zbigniewa Ziobry. Niepokojące informacje o stanie zdrowia ministra

– To są po prostu kłamstwa. Opozycja jasno zadeklarowała, że żadnych świadczeń nie wycofa. Kłamać oczywiście zawsze można, widzimy to na przykładzie katastrofy lotniczej w Smoleńsku – kłamali przez dwanaście lat. Kłamali, kłamią i kłamać będą. Ochrony socjalne, różne tarcze są dzisiaj jak najbardziej potrzebne i konieczne – stwierdził były wicepremier.

„Pieniędzy nie ma i nie będzie”

Prowadzący program zapytał byłego ministra o jego słynne słowa sprzed lat, kiedy to powiedział, że „pieniędzy po prostu nie ma i nie będzie”. Rostowski stwierdził, że „miał na myśli fundusze na wszystkie obietnice złożone przez PiS podczas kampanii wyborczej w 2015 roku”.

CZYTAJ TAKŻE: Ewa Drzyzga na antenie TVN zaatakowała rządzących. Poszło o Odrę

Mówiłem, że tych pieniędzy nie starczy do końca kadencji w 2019 roku. I okazało się, że była to prawda. Tu mi wycięli część jednej wypowiedzi, tu wycięli część drugiej i wyszło, że mówiłem, iż nie ma pieniędzy na 500 plus. To też było kłamstwo

– tłumaczył Rostowski.



 

Polecane