[WIDEO] „Policja nie strzelała do górników. To byli chuligani”. Haniebne słowa poseł PO

– To kłamstwo. Policja nie strzelała wtedy do górników, to byli chuligani – mówiła Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej w środowej rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia ZET.
Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna / screen YT - Radio Zet

– Politycy PiS twierdzą, że symbolem rządu PO-PSL jest brutalna pacyfikacja pod Jastrzębską Spółką Węglową, broń gładkolufowa wymierzona w górników – powiedział Bogdan Rymanowski, prosząc Izabelę Leszczynę z PO o komentarz do wypowiedzi rzecznika PiS-u.

Leszczyna: Strzelanie do górników? Obrzydliwa pisowska propaganda

To jest obrzydliwe. Panie redaktorze, to, że oni wczoraj przyprowadzili górników, że ci górnicy dali się zmanipulować. Wie pan, że ja myślałam, jak pani Witek zaczęła mówić o tych górnikach, że chodzi o górników z kopalni Wujek, że chodzi o stan wojenny. Jakim prawem w ogóle mówią o tym, że jakaś banda bandytów wtedy wdarła się do protestu górniczego i zaczęła niszczyć mienie publiczne i policja zareagowała tak, jak musi reagować, jeśli dzieją się takie rzeczy 

– mówiła Leszczyna. Dodała, że prokuratura zarządzana przez Zbigniewa Ziobrę wydała już wyrok i umorzyła tę sprawę.

To była banda?

– spytał red. Rymanowski.

Do górników strajkujących, być może słusznie, dołączyli się zwyczajni chuligani, którzy wyrywali płyty chodnikowe i rzucali w budynek. Naprawdę chce pan, żeby polska policja nie reagowała w takich momentach? 

– odparła Leszczyna.

Wicepremier Sasin opublikował wczoraj spot, w którym zbija obrazki z interwencji policji ze słowami Donalda Tuska, który mówił, że „mówienie, że Platforma strzelała do górników, to kłamstwo”

– zwrócił uwagę red. Rymanowski.

Tak, to kłamstwo. Policja nie strzelała wtedy do górników, tylko to byli chuligani

– odpowiedziała poseł.

Ale niektórzy górnicy byli ranni tam. To może przez przypadek?

– dopytywał red. Rymanowski.

Panie redaktorze, naprawdę? No, proszę się nie wpisywać w tę obrzydliwą pisowską propagandę, no jak pan może powtarzać takie bzdury, że w czasach Platformy Obywatelskiej ktoś strzelał do górników? W Polsce takich słów nie wolno wypowiadać. Do górników strzelali komuniści

– odpowiedziała Leszczyna.

Będzie pozew przeciwko Tuskowi. Górnik: „Zostałem postrzelony w skroń z czterech metrów”

Warto przypomnieć, że skandaliczna wypowiedź Izabeli Leszczyny wpisuje się w narrację Donalda Tuska, którą przewodniczący PO zapoczątkował w listopadzie. 

– To słynne kłamstwo o tym, że rząd Ewy Kopacz strzelał do górników. Jakoś ja nie zauważyłem żadnego rannego górnika – mówił Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami w Płocku w listopadzie. Przewodniczącemu PO pod koniec stycznia na konferencji prasowej ostro odpowiedzieli poszkodowani na skutek użycia przez policję broni gładkolufowej górnicy, a poseł PiS Grzegorz Matusiak zapowiedział pozew przeciwko liderowi PO. 

Sytuacja, która wystąpiła w 2015 roku, w ogóle nie powinna mieć miejsca (…). Doznałem bardzo ciężkich obrażeń, można powiedzieć, że prawie mnie zabito. Myślę, że Donald Tusk odpowie przed sądem za słowa, które powiedział (…). Byliśmy tutaj, z tej strony. Policja stała pod spółką, 4 metry od nas. Ja zostałem postrzelony w skroń. Z czterech metrów, może pięciu. Leżałem ponad dwa miesiące w szpitalu. No, same traumatyczne wspomnienia

– opowiadał o swoich obrażeniach poszkodowany na skutek użycia broni przez policję Marcin Gralak. Zapytany, ile osób zostało w taki sposób potraktowanych, odparł:

Ja wiem o trzech osobach, ciężko rannych. I tam jeszcze jacyś inni ludzie 

– odpowiedział górnik.

Czytaj więcej: „Zostałem postrzelony w skroń z czterech metrów”. Górnicy ostro odpowiadają Tuskowi. Będzie pozew [WIDEO]

 

 


 

POLECANE
Polacy ocenili rząd Tuska. Nowy sondaż OGB z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd Tuska. Nowy sondaż OGB

Rząd Donalda Tuska pozytywnie oceniło w listopadzie 34,2 proc. badanych. To wzrost o 9,7 pkt proc. w porównaniu do października – wynika z badania pracowni OGB.

Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach pilne
Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach

Prezydent odrzucił ustawę o kryptowalutach, wskazując na ryzyko zablokowania stron internetowych jednym kliknięciem oraz zagrożenie dla swobodnego dostępu Polaków do ich cyfrowych środków.

Francuski burmistrz skazany za szantażowanie rywala politycznego sekstaśmą z ostatniej chwili
Francuski burmistrz skazany za szantażowanie rywala politycznego sekstaśmą

Francuski sąd skazał burmistrza Saint-Étienne, Gaëla Perdriaua, na cztery lata więzienia za zorganizowanie spisku szantażowego przeciwko rywalowi politycznemu przy użyciu potajemnie nagranej sekstaśmy.

W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani z ostatniej chwili
W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani

Niemieckie wojsko potwierdziło, że z ciężarówki przewożącej uzbrojenie zniknęło blisko 20 tysięcy sztuk amunicji. Sprawa wywołała alarm, bo – jak przyznaje resort obrony – „taka amunicja nie może wpaść w niepowołane ręce”.

Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce z ostatniej chwili
Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce

W nocy z poniedziałku na wtorek w Słupsku dokonano wstrząsającego odkrycia. Policja odnalazła poćwiartowane ciało umieszczone w walizce i zakopane na terenie Parku Kultury i Wypoczynku – informuje Radio Gdańsk.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowickie Wodociągi prowadzą modernizację kanalizacji w rejonie ulic Wilczej, Jankego i Tyskiej w Katowicach, wykorzystując metodę bezwykopową.

Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji

Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu spotkał się we wtorek w Moskwie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi, aby przedyskutować kwestie wojskowe i dotyczące bezpieczeństwa – podały rosyjskie media.

Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje z ostatniej chwili
Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje

Zaginął 18-letni Jakub Michalik ze Schweinfurtu w Bawarii. Od 30 października 2025 r. nastolatek nie daje znaku życia. Policja prowadzi szeroko zakrojone poszukiwania.

Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej z ostatniej chwili
Szef węgierskiego MSZ: Unia Europejska nie jest już graczem w polityce globalnej

– Miniony rok był rokiem izolacji Unii Europejskiej – powiedział minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó na poniedziałkowym przesłuchaniu w komisji parlamentarnej, dodając, że frustracje Brukseli wobec Węgier wynikają z tego, że blok „nie jest już graczem w polityce światowej”.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

REKLAMA

[WIDEO] „Policja nie strzelała do górników. To byli chuligani”. Haniebne słowa poseł PO

– To kłamstwo. Policja nie strzelała wtedy do górników, to byli chuligani – mówiła Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej w środowej rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia ZET.
Izabela Leszczyna
Izabela Leszczyna / screen YT - Radio Zet

– Politycy PiS twierdzą, że symbolem rządu PO-PSL jest brutalna pacyfikacja pod Jastrzębską Spółką Węglową, broń gładkolufowa wymierzona w górników – powiedział Bogdan Rymanowski, prosząc Izabelę Leszczynę z PO o komentarz do wypowiedzi rzecznika PiS-u.

Leszczyna: Strzelanie do górników? Obrzydliwa pisowska propaganda

To jest obrzydliwe. Panie redaktorze, to, że oni wczoraj przyprowadzili górników, że ci górnicy dali się zmanipulować. Wie pan, że ja myślałam, jak pani Witek zaczęła mówić o tych górnikach, że chodzi o górników z kopalni Wujek, że chodzi o stan wojenny. Jakim prawem w ogóle mówią o tym, że jakaś banda bandytów wtedy wdarła się do protestu górniczego i zaczęła niszczyć mienie publiczne i policja zareagowała tak, jak musi reagować, jeśli dzieją się takie rzeczy 

– mówiła Leszczyna. Dodała, że prokuratura zarządzana przez Zbigniewa Ziobrę wydała już wyrok i umorzyła tę sprawę.

To była banda?

– spytał red. Rymanowski.

Do górników strajkujących, być może słusznie, dołączyli się zwyczajni chuligani, którzy wyrywali płyty chodnikowe i rzucali w budynek. Naprawdę chce pan, żeby polska policja nie reagowała w takich momentach? 

– odparła Leszczyna.

Wicepremier Sasin opublikował wczoraj spot, w którym zbija obrazki z interwencji policji ze słowami Donalda Tuska, który mówił, że „mówienie, że Platforma strzelała do górników, to kłamstwo”

– zwrócił uwagę red. Rymanowski.

Tak, to kłamstwo. Policja nie strzelała wtedy do górników, tylko to byli chuligani

– odpowiedziała poseł.

Ale niektórzy górnicy byli ranni tam. To może przez przypadek?

– dopytywał red. Rymanowski.

Panie redaktorze, naprawdę? No, proszę się nie wpisywać w tę obrzydliwą pisowską propagandę, no jak pan może powtarzać takie bzdury, że w czasach Platformy Obywatelskiej ktoś strzelał do górników? W Polsce takich słów nie wolno wypowiadać. Do górników strzelali komuniści

– odpowiedziała Leszczyna.

Będzie pozew przeciwko Tuskowi. Górnik: „Zostałem postrzelony w skroń z czterech metrów”

Warto przypomnieć, że skandaliczna wypowiedź Izabeli Leszczyny wpisuje się w narrację Donalda Tuska, którą przewodniczący PO zapoczątkował w listopadzie. 

– To słynne kłamstwo o tym, że rząd Ewy Kopacz strzelał do górników. Jakoś ja nie zauważyłem żadnego rannego górnika – mówił Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami w Płocku w listopadzie. Przewodniczącemu PO pod koniec stycznia na konferencji prasowej ostro odpowiedzieli poszkodowani na skutek użycia przez policję broni gładkolufowej górnicy, a poseł PiS Grzegorz Matusiak zapowiedział pozew przeciwko liderowi PO. 

Sytuacja, która wystąpiła w 2015 roku, w ogóle nie powinna mieć miejsca (…). Doznałem bardzo ciężkich obrażeń, można powiedzieć, że prawie mnie zabito. Myślę, że Donald Tusk odpowie przed sądem za słowa, które powiedział (…). Byliśmy tutaj, z tej strony. Policja stała pod spółką, 4 metry od nas. Ja zostałem postrzelony w skroń. Z czterech metrów, może pięciu. Leżałem ponad dwa miesiące w szpitalu. No, same traumatyczne wspomnienia

– opowiadał o swoich obrażeniach poszkodowany na skutek użycia broni przez policję Marcin Gralak. Zapytany, ile osób zostało w taki sposób potraktowanych, odparł:

Ja wiem o trzech osobach, ciężko rannych. I tam jeszcze jacyś inni ludzie 

– odpowiedział górnik.

Czytaj więcej: „Zostałem postrzelony w skroń z czterech metrów”. Górnicy ostro odpowiadają Tuskowi. Będzie pozew [WIDEO]

 

 



 

Polecane