Dramat w Tatrach. Nie żyje narciarz i ratownik GOPR

Media obiegła wiadomość o tragicznym zdarzeniu w Tatrach. Nie żyje Michał Wojarski, który był nie tylko miłośnikiem góry, ale także narciarzem oraz ratownikiem GOPR. Należał m.in. do krakowskiego Klubu Wysokogórskiego i był ceniony w swoim środowisku.
Świeca / zdjęcie poglądowe Dramat w Tatrach. Nie żyje narciarz i ratownik GOPR
Świeca / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

To smutna informacja dla wszystkich, którzy podobnie, jak zmarły Michał Wojarski spędzali każdą wolną chwilę w górach. Pech chciał, że mężczyzna trafił na lawinę w rejonie Świnickiej Kotliny. Od 21 kwietnia rozpoczęły się jego bezskuteczne poszukiwania.

Tragiczne odkrycie w Tatrach

Po pewnym czasie ratownicy przeczesali teren, na który spadły masy śniegu. Odnaleźli ciało, które jak się później okazało należało do Michała Wojarskiego. Tragicznie zmarły został pożegnany na oficjalnym profilu Klubu Wysokogórskiego oraz GOPR Beskidy. Z opublikowanych słów wynika, że Wojarski był prawdziwym pasjonatem i kochał to, co robił. 

Pożegnanie zmarłego 

W sieci pojawiły się wpisy żegnające zmarłego ratownika. 

- Michał był narciarzem nietuzinkowym. Startował w zawodach w narciarstwie wysokogórskim, uprawiał biegi na orientację, wytyczał nowe linie, byt wielkim znawcą tatrzańskiej topografii oraz autorem Skiturowej Mapy Tatr. Michał dał się poznać jako wiecznie uśmiechnięty i radosny człowiek. Pomocny i uczynny kompan, idąc na wycieczkę narciarską z Michałem można było być pewnym, że nigdy nikogo nie zostawi. Prawdziwy pasjonat narciarstwa, nigdy nie odmawiał, gdy padało 'a może jeszcze jedno podejście?

- czytamy.

- Michał zdał egzamin wstępny do GOPR w 2011 roku. Kurs I stopnia ukończył w 2015 roku, składając na ręce Naczelnika przyrzeczenie ratownicze. Należał do Klubu Wysokogórskiego Kraków, był wielkim pasjonatem gór, bardzo dobrym narciarzem, a z zamiłowania i wykształcenia geodetą i kartografem 

- napisano.

W Tatrach panują aktualnie trudne warunki pogodowe. Z racji powrotu zimy ratownicy przypominają, że obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. W ostatnich dniach pomocy potrzebowało 13 osób, które nie zaopatrzyły się w odpowiedni sprzęt, bądź zabrakło im doświadczenia. W efekcie miały problemy, by samodzielnie wrócić do schroniska. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Likwidacja CBA. Premier Donald Tusk zabrał głos

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znana aktorka i influencerka

 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Sowieckie bestialstwo na Kresach II RP tylko u nas
Tadeusz Płużański: Sowieckie bestialstwo na Kresach II RP

W nocy z 21 na 22 września 1939 r. sowieci zajęli Grodno, które przez dwa dni stawiało im opór. Bo na odparcie napastnika kresy II RP nie były gotowe. Walczyły, bo jedyną alternatywą była niewola. Walczyły z regularnymi jednostkami Armii Czerwonej, ale też z bandami przestępców, które na sygnał komitetów rewolucyjnych i na podstawie list proskrypcyjnych mordowały bezbronną ludność polską.

Fałszywe zbiórki dla powodzian. Jest apel policji z ostatniej chwili
Fałszywe zbiórki dla powodzian. Jest apel policji

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości wykryło dotychczas 63 fałszywe zbiórki dla powodzian - poinformowała w piątek rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak.

To był szok. Znana aktorka podzieliła się bolesnym wspomnieniem z ostatniej chwili
"To był szok". Znana aktorka podzieliła się bolesnym wspomnieniem

Znana aktorka Zofia Zborowska wróciła pamięcią do bolesnego wspomnienia. Za sprawą Instagrama, na którym często rozmawia z fanami podzieliła się przemyśleniami w związku ze stratą, jakiej doświadczyła. 

Co z zaplanowanym kongresem PiS? Jarosław Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Co z zaplanowanym kongresem PiS? Jarosław Kaczyński zabrał głos

Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że zaplanowany na następną sobotę, 28 września, kongres partii w Przysusze odbędzie się, bo - jak ocenił - nie ma danych, że wydarzenie to mogłoby ograniczyć pomoc dla powodzian. Pytany o finanse PiS, przekazał, że zadłużenie partii zostało zredukowane.

Niemcy bardzo chcą się pozbyć imigrantów z ostatniej chwili
Niemcy bardzo chcą się pozbyć imigrantów

Niemcy zawierają od 2023 roku tzn. umowy migracyjne, które maje wspierać i regulować prawnie ich politykę migracyjną. Pierwszym państwem, z którym podpisano taka umowę były Indie. Kolejnym krajem była Gruzja.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Jedna z uczestniczek wyjechała z ostatniej chwili
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Jedna z uczestniczek wyjechała

Natalia Nykiel, która jest jedną z uczestniczek nowej edycji "Tańca z gwiazdami" wyjechała z Polski. Tym samym musiała przerwać intensywne treningi do tanecznego show.

Lewandowski odrzucił intratną ofertę. Kwota przyprawia o zawrót głowy z ostatniej chwili
Lewandowski odrzucił intratną ofertę. Kwota przyprawia o zawrót głowy

Robert Lewandowski, który latem 2022 roku dołączył do klubu FC Barcelona odchodząc z Bayernu Monachium, miał okazję skorzystać z jednej z najbardziej lukratywnych propozycji w swojej karierze. Hiszpańskie media informują, że Polak otrzymał gigantyczną ofertę z jednego z czołowych klubów Arabii Saudyjskiej, jednak zdecydował się ją odrzucić, pozostając wiernym Barcelonie.

Znany polski malarz nie żyje z ostatniej chwili
Znany polski malarz nie żyje

Profesor Antoni Fałat zmarł 9 września w wieku 81 lat - poinformowała w piątek PAP Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej. Antoni Fałat był jednym z najbardziej cenionych artystów współczesnych. Za swoją twórczość i działalność pedagogiczną otrzymał m.in. Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" - .

Pędził jak szalony ulicami Gdańska. Sieć obiegło niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Pędził jak szalony ulicami Gdańska. Sieć obiegło niepokojące nagranie

Media obiegło niepokojące nagranie z Gdańska. Młody mężczyzna pędził z ogromną prędkością na motocyklu, nie zważając na innych uczestników ruchu drogowego.

Sensacyjne odkrycie naukowców. Zagadka rozwiązana po 50 latach z ostatniej chwili
Sensacyjne odkrycie naukowców. Zagadka rozwiązana po 50 latach

Po latach intensywnych badań, naukowcy z NHS Blood and Transplant, wspólnie z International Blood Group Reference Laboratory oraz Uniwersytetem w Bristolu, ogłosili przełom w transfuzjologii.

REKLAMA

Dramat w Tatrach. Nie żyje narciarz i ratownik GOPR

Media obiegła wiadomość o tragicznym zdarzeniu w Tatrach. Nie żyje Michał Wojarski, który był nie tylko miłośnikiem góry, ale także narciarzem oraz ratownikiem GOPR. Należał m.in. do krakowskiego Klubu Wysokogórskiego i był ceniony w swoim środowisku.
Świeca / zdjęcie poglądowe Dramat w Tatrach. Nie żyje narciarz i ratownik GOPR
Świeca / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

To smutna informacja dla wszystkich, którzy podobnie, jak zmarły Michał Wojarski spędzali każdą wolną chwilę w górach. Pech chciał, że mężczyzna trafił na lawinę w rejonie Świnickiej Kotliny. Od 21 kwietnia rozpoczęły się jego bezskuteczne poszukiwania.

Tragiczne odkrycie w Tatrach

Po pewnym czasie ratownicy przeczesali teren, na który spadły masy śniegu. Odnaleźli ciało, które jak się później okazało należało do Michała Wojarskiego. Tragicznie zmarły został pożegnany na oficjalnym profilu Klubu Wysokogórskiego oraz GOPR Beskidy. Z opublikowanych słów wynika, że Wojarski był prawdziwym pasjonatem i kochał to, co robił. 

Pożegnanie zmarłego 

W sieci pojawiły się wpisy żegnające zmarłego ratownika. 

- Michał był narciarzem nietuzinkowym. Startował w zawodach w narciarstwie wysokogórskim, uprawiał biegi na orientację, wytyczał nowe linie, byt wielkim znawcą tatrzańskiej topografii oraz autorem Skiturowej Mapy Tatr. Michał dał się poznać jako wiecznie uśmiechnięty i radosny człowiek. Pomocny i uczynny kompan, idąc na wycieczkę narciarską z Michałem można było być pewnym, że nigdy nikogo nie zostawi. Prawdziwy pasjonat narciarstwa, nigdy nie odmawiał, gdy padało 'a może jeszcze jedno podejście?

- czytamy.

- Michał zdał egzamin wstępny do GOPR w 2011 roku. Kurs I stopnia ukończył w 2015 roku, składając na ręce Naczelnika przyrzeczenie ratownicze. Należał do Klubu Wysokogórskiego Kraków, był wielkim pasjonatem gór, bardzo dobrym narciarzem, a z zamiłowania i wykształcenia geodetą i kartografem 

- napisano.

W Tatrach panują aktualnie trudne warunki pogodowe. Z racji powrotu zimy ratownicy przypominają, że obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. W ostatnich dniach pomocy potrzebowało 13 osób, które nie zaopatrzyły się w odpowiedni sprzęt, bądź zabrakło im doświadczenia. W efekcie miały problemy, by samodzielnie wrócić do schroniska. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Likwidacja CBA. Premier Donald Tusk zabrał głos

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znana aktorka i influencerka

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe