"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.
Ukraińskie MiG-29, zdjęcie poglądowe
Ukraińskie MiG-29, zdjęcie poglądowe / Wikipedia / domena publiczna

"Pierwsze myśli na ten temat (udziału Polski w ochronie przestrzeni powietrznej Ukrainy - PAP) pojawiły się po tym, gdy rosyjski pocisk rakietowy wleciał w polską przestrzeń powietrzną (w listopadzie 2022 roku, kiedy zginęło dwóch mieszkańców wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim - PAP). Wtedy rozpoczęły się rozmowy o tym, że Polska mogłaby +zamknąć+ przynajmniej część (nieba) na zachodzie Ukrainy. Pozwoliłoby to nam przenieść nasze wyrzutnie rakietowe oraz pociski, które tak czy owak mają deficytowy charakter i wymagają stałego uzupełniania (zasobów), (w pobliże) innych obiektów" - oznajmił Jewłasz w rozmowie z portalem NV.

Czytaj także: Minister rządu Tuska zapowiedziała sześć lat opóźnienia programu atomowego

"Moglibyśmy skutecznie radzić sobie z większością rakiet manewrujących"

Według rzecznika ukraińskich sił powietrznych, wsparcie Polski nie rozwiązałoby wszystkich problemów Ukrainy, np. nie pomogłoby w powstrzymywaniu rosyjskich ataków przy pomocy pocisków hipersonicznych Kindżał. "Moglibyśmy jednak (wówczas) skutecznie radzić sobie z większością rakiet manewrujących, kierowanych i dronów" - argumentował przedstawiciel ukraińskiej armii.

"Ale to jest zagadnienie dla naszego korpusu dyplomatycznego. Decyzja (w tej sprawie) zapada na najwyższym szczeblu. My odpowiadamy za to, co nam dano, a naszym zadaniem jest ochrona przestrzeni powietrznej i zapewnienie wsparcia komponentowi naziemnemu (sił zbrojnych) w oparciu o dostępne środki" - przyznał Jewłasz.

Czytaj również: Europejski Kongres Gospodarczy. Lasek zabrał głos ws. przyszłości CPK

"Wzmocnienie sił obrony powietrznej to priorytetowy cel Kijowa"

Rozmówca NV ocenił, że wzmocnienie sił obrony powietrznej to priorytetowy cel Kijowa, ponieważ kluczowym zadaniem władz państwa jest skuteczniejsza ochrona obiektów infrastruktury krytycznej, głównie elektrowni i ważnych zakładów produkcyjnych.

"Mamy na Ukrainie mnóstwo istotnych obiektów i duże terytorium, którego nie mogą ochronić same wyrzutnie naziemne. Żaden duży kraj na świecie nie może sobie pozwolić na zabezpieczenie całej przestrzeni powietrznej wyłącznie wyrzutniami naziemnymi. Dlatego często używa się innych komponentów - samolotów (...) i sił morskich. Widzieliśmy dobrą robotę, gdy Iran zaatakował Izrael (w kwietniu br.). Widzieliśmy wiele nagrań ukazujących, jak (izraelska armia), wykorzystując w szczególności nasze doświadczenie w walce z (irańskimi dronami kamikadze) Shahed, mogła sobie z (tymi bezzałogowcami) łatwo poradzić" - zauważył rzecznik.

Jak podkreślają władze w Kijowie, celem rosyjskich ataków rakietowych i nalotów dronów stało się w ostatnich miesiącach nie tylko maksymalne ograniczenie potencjału gospodarczego Ukrainy, w tym energetycznego, ale też wyczerpanie środków obrony powietrznej tego państwa. Przedstawiciele rządu, m.in. szef MSZ Dmytro Kułeba, od dawna zabiegają w krajach Zachodu o dodatkowe dostawy wyrzutni rakietowych, przede wszystkim systemów Patriot. (PAP)


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ogłosił plan Siedem razy tak z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ogłosił plan "Siedem razy tak"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił w niedzielę na konwencji PiS plan "Siedem razy tak", wymieniając na pierwszym miejscu potrzebę działań na rzecz rozwoju Polski. Podkreślił, że to konieczność realizowania wielkich inwestycji, takich jak Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy z ostatniej chwili
Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy

Grupa demonstrantów zablokowała w niedzielę główny wjazd do Jerozolimy, domagając się przeprowadzenia w Izraelu ogólnokrajowych wyborów - poinformował dziennik "Harec".

Burza w Barcelonie. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego

W ostatnich miesiącach nie ustają niepokojące doniesienia ws. Roberta Lewandowskiego. Chodzi o jego ewentualny transfer do innego klubu. O skomplikowanej sytuacji piłkarza donosi kataloński "Sport", a także madrycki "AS".

Wiceminister wyszedł ze studia Polsat News. Tusk zabrał głos z ostatniej chwili
Wiceminister wyszedł ze studia Polsat News. Tusk zabrał głos

Szef rządu Donald Tusk odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych do kłótni, do której doszło w niedzielny poranek na antenie Polsat News.

Wybuch gazu w Dąbrowie Górniczej. Trwają poszukiwania mężczyzny z ostatniej chwili
Wybuch gazu w Dąbrowie Górniczej. Trwają poszukiwania mężczyzny

Ratownicy szukają mężczyzny, który może znajdować się pod gruzami niewielkiego budynku w Dąbrowie Górniczej. Strażacy poinformowali, że w niedzielę doszło tam do pożaru, a także najprawdopodobniej do wybuchu butli z gazem.

Zamieszki w Kirgistanie. Jest prośba o modlitwę za polskich jezuitów z ostatniej chwili
Zamieszki w Kirgistanie. Jest prośba o modlitwę za polskich jezuitów

W Biszkeku w nocy z piątku na sobotę kilkaset osób wzięło udział w wiecu przeciwko pracownikom migrującym, który przerodził się w zamieszki. Interweniowała policja, rannych zostało 29 obcokrajowców. Jezuita o. Wojciech Ziółek SJ poprosił o modlitwę za polskich jezuitów przebywających w Kirgistanie.

Nie żyje muzyk znanego zespołu z ostatniej chwili
Nie żyje muzyk znanego zespołu

Media obiegła informacja o śmierci muzyka znanego zespołu. Jon Wysocki miał 53 lata.

Czego Niemiec nie dowie się o Polsce? Zbadaliśmy przekaz niemieckich mediów Wiadomości
Czego Niemiec nie dowie się o Polsce? Zbadaliśmy przekaz niemieckich mediów

„…Nasza polityka wobec Berlina wymaga przemyślenia, większej dozy podejścia strategicznego i budowy konsensusu wewnętrznego w tej kwestii. Wzywam do tego zarówno obóz rządzący, jak i opozycję. Nieufność wobec Berlina jest zrozumiała tym bardziej, że w wielu obszarach nasze interesy są sprzeczne, ale nasza polityka nie może ograniczać się wyłącznie do podejrzeń. Wydaje mi się, że moglibyśmy się też sporo nauczyć od niemieckich polityków zwłaszcza w zakresie zdolności do budowy konsensusu wewnętrznego w sprawach podstawowych i myślenia strategicznego. Zacznijmy od uważnego obserwowania tego co dzieje się za Odrą.” Napisał wczoraj (12.05.24) w swoim felietonie „Nasza polityka wobec Niemiec…” zamieszczonym „W Polityce” Marek Budzisz. Jako, że od lat nie robie nic innego tylko próbuję od lat przekazać, na swój skromny sposób, podobne prawdy ludziom zajmującym się polskimi sprawami, dziś przekazuje Państwu kolejny (trzeci już) „odcinek” analizy opinii niemieckich gazet (ale nie tylko) w kwestiach związanych z Polska.

Tragiczne odkrycie na parkingu Biedronki z ostatniej chwili
Tragiczne odkrycie na parkingu Biedronki

Jak poinformował serwis obroniki.naszemiasto.pl, na parkingu przy Osiedlu Leśnym w Obornikach doszło do tragicznego odkrycia. Na miejscu zjawiła się policja i karetka pogotowia, jednak na ratunek było już za późno.

Awantura w Polsat News! Wiceminister wyszedł ze studia z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News! Wiceminister wyszedł ze studia

Awantura na antenie programu prowadzonego przez Bogdana Rymanowskiego na antenie Polsat News! Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski wyszedł ze studia po słowach posła PiS Przemysława Czarnka.

REKLAMA

"Polska mogłaby pomóc chronić naszą przestrzeń powietrzną". Zaskakująca propozycja Ukrainy

Gdyby Polska pomogła Ukrainie ochronić przynajmniej część przestrzeni powietrznej na zachodzie kraju, zwiększyłoby to naszą skuteczność w odpieraniu rosyjskich ataków; moglibyśmy dzięki temu przenieść nasze zasoby w bardziej potrzebne miejsca - ocenił we wtorek rzecznik ukraińskich sił powietrznych Illa Jewłasz.
Ukraińskie MiG-29, zdjęcie poglądowe
Ukraińskie MiG-29, zdjęcie poglądowe / Wikipedia / domena publiczna

"Pierwsze myśli na ten temat (udziału Polski w ochronie przestrzeni powietrznej Ukrainy - PAP) pojawiły się po tym, gdy rosyjski pocisk rakietowy wleciał w polską przestrzeń powietrzną (w listopadzie 2022 roku, kiedy zginęło dwóch mieszkańców wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim - PAP). Wtedy rozpoczęły się rozmowy o tym, że Polska mogłaby +zamknąć+ przynajmniej część (nieba) na zachodzie Ukrainy. Pozwoliłoby to nam przenieść nasze wyrzutnie rakietowe oraz pociski, które tak czy owak mają deficytowy charakter i wymagają stałego uzupełniania (zasobów), (w pobliże) innych obiektów" - oznajmił Jewłasz w rozmowie z portalem NV.

Czytaj także: Minister rządu Tuska zapowiedziała sześć lat opóźnienia programu atomowego

"Moglibyśmy skutecznie radzić sobie z większością rakiet manewrujących"

Według rzecznika ukraińskich sił powietrznych, wsparcie Polski nie rozwiązałoby wszystkich problemów Ukrainy, np. nie pomogłoby w powstrzymywaniu rosyjskich ataków przy pomocy pocisków hipersonicznych Kindżał. "Moglibyśmy jednak (wówczas) skutecznie radzić sobie z większością rakiet manewrujących, kierowanych i dronów" - argumentował przedstawiciel ukraińskiej armii.

"Ale to jest zagadnienie dla naszego korpusu dyplomatycznego. Decyzja (w tej sprawie) zapada na najwyższym szczeblu. My odpowiadamy za to, co nam dano, a naszym zadaniem jest ochrona przestrzeni powietrznej i zapewnienie wsparcia komponentowi naziemnemu (sił zbrojnych) w oparciu o dostępne środki" - przyznał Jewłasz.

Czytaj również: Europejski Kongres Gospodarczy. Lasek zabrał głos ws. przyszłości CPK

"Wzmocnienie sił obrony powietrznej to priorytetowy cel Kijowa"

Rozmówca NV ocenił, że wzmocnienie sił obrony powietrznej to priorytetowy cel Kijowa, ponieważ kluczowym zadaniem władz państwa jest skuteczniejsza ochrona obiektów infrastruktury krytycznej, głównie elektrowni i ważnych zakładów produkcyjnych.

"Mamy na Ukrainie mnóstwo istotnych obiektów i duże terytorium, którego nie mogą ochronić same wyrzutnie naziemne. Żaden duży kraj na świecie nie może sobie pozwolić na zabezpieczenie całej przestrzeni powietrznej wyłącznie wyrzutniami naziemnymi. Dlatego często używa się innych komponentów - samolotów (...) i sił morskich. Widzieliśmy dobrą robotę, gdy Iran zaatakował Izrael (w kwietniu br.). Widzieliśmy wiele nagrań ukazujących, jak (izraelska armia), wykorzystując w szczególności nasze doświadczenie w walce z (irańskimi dronami kamikadze) Shahed, mogła sobie z (tymi bezzałogowcami) łatwo poradzić" - zauważył rzecznik.

Jak podkreślają władze w Kijowie, celem rosyjskich ataków rakietowych i nalotów dronów stało się w ostatnich miesiącach nie tylko maksymalne ograniczenie potencjału gospodarczego Ukrainy, w tym energetycznego, ale też wyczerpanie środków obrony powietrznej tego państwa. Przedstawiciele rządu, m.in. szef MSZ Dmytro Kułeba, od dawna zabiegają w krajach Zachodu o dodatkowe dostawy wyrzutni rakietowych, przede wszystkim systemów Patriot. (PAP)



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe