Zapadł wyrok w sprawie Janusza Palikota

Sąd skazał Janusza Palikota, celebrytę Jakuba W. i Tomasza C. za reklamę alkoholu w mediach społecznościowych. Największą grzywnę w wysokości 450 tys. zł ma zapłacić Palikot.
Janusz Palikot Zapadł wyrok w sprawie Janusza Palikota
Janusz Palikot / fot. Wikipedia Commons/Zboralski/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Zapadł wyrok ws sprawie Janusza Palikota

W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zapadł wyrok w sprawie nielegalnego reklamowania alkoholi przez byłego posła Janusza Palikota (zgadza się na podawanie nazwiska - PAP), celebrytę Jakuba W. i Tomasza C.

Sąd wymierzył im kary grzywny. Janusz Palikot ma zapłacić 450 tys. zł, Jakub W. 400 tys. zł, a Tomasz C. - 350 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała pod koniec kwietnia ubiegłego roku. Zawiadomienie złożył socjolog i działacz społeczny Jan Śpiewak.

"Januszowi P., Jakubowi W. i Tomaszowi C. zarzucono reklamowanie za pośrednictwem profili na mediach społecznościowych napoi alkoholowych w sposób sprzeczny z przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi"

- informowała prokuratura.

W maju ubiegłego roku ten sam sąd wyrokiem nakazowym uznał całą trójkę za winnych i wymierzył im kary grzywny. Od wyroku strony złożyły sprzeciw i sprawa stała się przedmiotem normalnego postępowania sądowego, które ruszyło w czerwcu tego roku.

Sprawa Janusza Palikota jest komentowana w mediach społecznościowych. 

"Mamy to! Palikot skazany na 450 tysięcy grzywny, Wojewódzki na 400 tysięcy. Do tego po 50 tysięcy kosztów procesowych. Palikot już upadł a teraz mam nadzieję, że to również początek końca kariery Wojewódzkiego, który uczynił z popełniania przestępstw swój model biznesowy"

- napisał m.in. socjolog i publicysta Jan Śpiewak

Zarzuty prokuratury

Janusz Palikot, wraz ze swoimi współpracownikami - Przemysławem B. i Zbigniewem B., został zatrzymany na początku października przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). Prokuratura Krajowa we Wrocławiu postawiła im zarzuty, z czego Palikotowi aż osiem - siedem dotyczy oszustwa, a jeden przywłaszczenia mienia. Śledczy twierdzą, że nielegalne działania miały doprowadzić do strat sięgających około 70 milionów złotych, co dotknęło tysiące osób.

Główne zarzuty dotyczą emisji akcji serii B spółek należących do Grupy Kapitałowej Palikota oraz kampanii pożyczkowych, które według prokuratury były prowadzone w sposób nieuczciwy. Środki inwestorów, które miały być przeznaczone na rozwój spółek, w rzeczywistości posłużyły na pokrycie wcześniejszych zobowiązań finansowych firmy, znajdującej się w złej kondycji. Ponadto, zarzuty przywłaszczenia dotyczą sprzedaży napojów alkoholowych o łącznej wartości 5 milionów złotych, które Palikot i jego współpracownicy przechowywali w magazynach, lecz po rozwiązaniu umowy nie zwrócili ich właścicielowi.
 

 


 

POLECANE
Tragedia w Województwie Pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni z ostatniej chwili
Tragedia w Województwie Pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni

Dwie osoby zostały ranne po tym, jak podczas wichury przechodzącej nad Pomorskiem drzewo spadło na samochód osobowy w Antoninie w powiecie kwidzyńskim - podała straż pożarna.

Tusk: Nie mam mściwej natury. Ale rozliczenia będą kontynuowane z ostatniej chwili
Tusk: "Nie mam mściwej natury". Ale rozliczenia będą kontynuowane

Donald Tusk zapewnił, że nie kieruje się zemstą, lecz „sprawiedliwością”. Premier pochwalił działania ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i zapowiedział przyspieszenie rozliczeń poprzedniej władzy, w tym Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego.

J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału” z ostatniej chwili
J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału”

Ogłoszone przez prezydenta Trumpa wznowienie prób broni atomowej ma na celu upewnienie się, że nasz arsenał działa prawidłowo - powiedział w czwartek wiceprezydent J.D. Vance. Stwierdził, że choć broń jest sprawna, musi być kontrolowana.

Pałac Buckingham nie miał litości. Książę Andrzej wyrzucony z rezydencji i bez tytułu Wiadomości
Pałac Buckingham nie miał litości. Książę Andrzej wyrzucony z rezydencji i bez tytułu

Pałac Buckingham ogłosił, że król Karol III rozpoczął formalny proces pozbawienia księcia Andrzeja tytułu i odznaczeń. Młodszy brat monarchy ma opuścić Royal Lodge i przenieść się do innej nieruchomości. Decyzja to efekt ujawnionych powiązań z Jeffrey’em Epsteinem.

Ultimatum Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender tylko u nas
Ultimatum Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender

Donald Trump dotrzymuje obietnic. Tym razem prezydent USA próbuje wykasować ideologię gender z amerykańskiej edukacji. Działania Republikanina mają już swoje pierwsze pozytywne skutki.

Elon Musk rzuca wyzwanie Wikipedii i uruchamia nowy projekt z ostatniej chwili
Elon Musk rzuca wyzwanie Wikipedii i uruchamia nowy projekt

Elon Musk uruchamia opartą na sztucznej inteligencji Grokipedię, która ma stanowić alternatywę dla „lewicowej” Wikipedii.

Szokujący raport dotyczący elit: Najbogatsi emitują najwięcej CO₂ i jeszcze zwiększają emisję z ostatniej chwili
Szokujący raport dotyczący elit: Najbogatsi emitują najwięcej CO₂ i jeszcze zwiększają emisję

0,1 proc. najzamożniejszych ludzi emituje codziennie ponad 800 kg CO₂ na osobę, podczas gdy najbiedniejsza część ludzkości zaledwie 2 kg – informuje raport Oxfam „Climate Plunder”, który zwraca uwagę na rosnącą nierówność emisji CO₂ w skali globalnej.

Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi z ostatniej chwili
Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro niespodziewanie przedłużył wizytę w Budapeszcie. Powodem okazał się telefon z kancelarii Viktora Orbána. O szczegółach mówił poseł PiS Michał Wójcik w programie "Gość Wydarzeń".

Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Balony z Białorusi znowu zakłóciły ruch z ostatniej chwili
Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Balony z Białorusi znowu zakłóciły ruch

W czwartek wieczorem wstrzymano ruch na lotnisku w Wilnie. Według wstępnych ustaleń, decyzję podjęto z powodu balonów, które zbliżały się w kierunku portu lotniczego. To kolejny taki incydent w ostatnich dniach.

Potężne problemy gospodarcze Niemiec. W tle polityka klimatyczna UE z ostatniej chwili
Potężne problemy gospodarcze Niemiec. W tle polityka klimatyczna UE

Jak poinformował portal dw.com, PKB Niemiec w trzecim kwartale 2025 stanął w miejscu. Eksperci nie mają optymistycznych prognoz: szanse na ożywienie w końcówce roku są minimalne, a problemy gospodarcze się nasilają.

REKLAMA

Zapadł wyrok w sprawie Janusza Palikota

Sąd skazał Janusza Palikota, celebrytę Jakuba W. i Tomasza C. za reklamę alkoholu w mediach społecznościowych. Największą grzywnę w wysokości 450 tys. zł ma zapłacić Palikot.
Janusz Palikot Zapadł wyrok w sprawie Janusza Palikota
Janusz Palikot / fot. Wikipedia Commons/Zboralski/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Zapadł wyrok ws sprawie Janusza Palikota

W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia zapadł wyrok w sprawie nielegalnego reklamowania alkoholi przez byłego posła Janusza Palikota (zgadza się na podawanie nazwiska - PAP), celebrytę Jakuba W. i Tomasza C.

Sąd wymierzył im kary grzywny. Janusz Palikot ma zapłacić 450 tys. zł, Jakub W. 400 tys. zł, a Tomasz C. - 350 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny. Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała pod koniec kwietnia ubiegłego roku. Zawiadomienie złożył socjolog i działacz społeczny Jan Śpiewak.

"Januszowi P., Jakubowi W. i Tomaszowi C. zarzucono reklamowanie za pośrednictwem profili na mediach społecznościowych napoi alkoholowych w sposób sprzeczny z przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi"

- informowała prokuratura.

W maju ubiegłego roku ten sam sąd wyrokiem nakazowym uznał całą trójkę za winnych i wymierzył im kary grzywny. Od wyroku strony złożyły sprzeciw i sprawa stała się przedmiotem normalnego postępowania sądowego, które ruszyło w czerwcu tego roku.

Sprawa Janusza Palikota jest komentowana w mediach społecznościowych. 

"Mamy to! Palikot skazany na 450 tysięcy grzywny, Wojewódzki na 400 tysięcy. Do tego po 50 tysięcy kosztów procesowych. Palikot już upadł a teraz mam nadzieję, że to również początek końca kariery Wojewódzkiego, który uczynił z popełniania przestępstw swój model biznesowy"

- napisał m.in. socjolog i publicysta Jan Śpiewak

Zarzuty prokuratury

Janusz Palikot, wraz ze swoimi współpracownikami - Przemysławem B. i Zbigniewem B., został zatrzymany na początku października przez Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). Prokuratura Krajowa we Wrocławiu postawiła im zarzuty, z czego Palikotowi aż osiem - siedem dotyczy oszustwa, a jeden przywłaszczenia mienia. Śledczy twierdzą, że nielegalne działania miały doprowadzić do strat sięgających około 70 milionów złotych, co dotknęło tysiące osób.

Główne zarzuty dotyczą emisji akcji serii B spółek należących do Grupy Kapitałowej Palikota oraz kampanii pożyczkowych, które według prokuratury były prowadzone w sposób nieuczciwy. Środki inwestorów, które miały być przeznaczone na rozwój spółek, w rzeczywistości posłużyły na pokrycie wcześniejszych zobowiązań finansowych firmy, znajdującej się w złej kondycji. Ponadto, zarzuty przywłaszczenia dotyczą sprzedaży napojów alkoholowych o łącznej wartości 5 milionów złotych, które Palikot i jego współpracownicy przechowywali w magazynach, lecz po rozwiązaniu umowy nie zwrócili ich właścicielowi.
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe