"Babcia Kasia" skazana za napaść

Lewicowa aktywistka, znana z agresywnych zachowań Katarzyna A., nazywana "Babcią Kasią", została uznana przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia winną fizycznego ataku na wolontariusza Fundacji Pro–Prawo do Życia.
Katarzyna A. vel
Katarzyna A. vel "Babcia Kasia" / Wikipedia CC BY-SA 4,0 DemokrataWawa

Do zdarzenia doszło 1 maja 2022 r. w Warszawie podczas pikiety Fundacji Pro–Prawo do Życia. W trakcie manifestacji na miejscu pojawiła się Katarzyna A., która usiłowała zakłócić przebieg zgromadzenia. Jak podaje Ordo Iuris, kobieta wulgarnie obrażała wolontariuszy, zaś względem jednego z nich użyła siły fizycznej, uderzając go pięścią w klatkę piersiową i brzuch, a także gryząc go w rękę. Do mężczyzny wezwano pogotowie. To właśnie w tej sprawie zapadł wyrok.

"Babcia Kasia" skazana za napaść

Obecni na miejscu policjanci usiłowali odseparować oskarżoną od zgromadzenia. Interwencja okazała się jednak –jak podkreśla Ordo Iuris – nieskuteczna. Cały przebieg zdarzenia został zarejestrowany z kilku kamer.

Na nagraniach wyraźnie widać agresywne zachowanie Katarzyny A. W toku postępowania sąd z urzędu dopuścił również dowód z opinii lekarza z zakresu medycyny sądowej, który ustalił, że obrażenia, jakich doznał pokrzywdzony, powstały w wyniku opisanych okoliczności

– czytamy na stronie Ordo Iuris.

Winna znieważenia i naruszenia nietykalności

Jak przekazał Instytut Ordo Iuris, którego prawnicy reprezentowali przed sądem działacza, mężczyzna doznał naruszenia czynności narządu ciała w postaci stłuczeń i zasinień oraz rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż 7 dni.

Sąd uznał Katarzynę A. również winną znieważenia wolontariusza poprzez nazywanie go słowami, które są powszechnie uważane za obelżywe.

Kobieta została skazana na karę łączną w wymiarze 10 miesięcy ograniczenia wolności. Sąd zobowiązał ją do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.

"Babcia Kasia" musi też zapłacić na rzecz pokrzywdzonego wolontariusza Fundacji Pro–Prawo do Życia nawiązkę w wysokości 3 tys. zł, a także zwrócić mu koszty procesu.

Ponadto skazana została zobowiązana do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa ponad 5 tys. zł.


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

"Babcia Kasia" skazana za napaść

Lewicowa aktywistka, znana z agresywnych zachowań Katarzyna A., nazywana "Babcią Kasią", została uznana przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia winną fizycznego ataku na wolontariusza Fundacji Pro–Prawo do Życia.
Katarzyna A. vel
Katarzyna A. vel "Babcia Kasia" / Wikipedia CC BY-SA 4,0 DemokrataWawa

Do zdarzenia doszło 1 maja 2022 r. w Warszawie podczas pikiety Fundacji Pro–Prawo do Życia. W trakcie manifestacji na miejscu pojawiła się Katarzyna A., która usiłowała zakłócić przebieg zgromadzenia. Jak podaje Ordo Iuris, kobieta wulgarnie obrażała wolontariuszy, zaś względem jednego z nich użyła siły fizycznej, uderzając go pięścią w klatkę piersiową i brzuch, a także gryząc go w rękę. Do mężczyzny wezwano pogotowie. To właśnie w tej sprawie zapadł wyrok.

"Babcia Kasia" skazana za napaść

Obecni na miejscu policjanci usiłowali odseparować oskarżoną od zgromadzenia. Interwencja okazała się jednak –jak podkreśla Ordo Iuris – nieskuteczna. Cały przebieg zdarzenia został zarejestrowany z kilku kamer.

Na nagraniach wyraźnie widać agresywne zachowanie Katarzyny A. W toku postępowania sąd z urzędu dopuścił również dowód z opinii lekarza z zakresu medycyny sądowej, który ustalił, że obrażenia, jakich doznał pokrzywdzony, powstały w wyniku opisanych okoliczności

– czytamy na stronie Ordo Iuris.

Winna znieważenia i naruszenia nietykalności

Jak przekazał Instytut Ordo Iuris, którego prawnicy reprezentowali przed sądem działacza, mężczyzna doznał naruszenia czynności narządu ciała w postaci stłuczeń i zasinień oraz rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż 7 dni.

Sąd uznał Katarzynę A. również winną znieważenia wolontariusza poprzez nazywanie go słowami, które są powszechnie uważane za obelżywe.

Kobieta została skazana na karę łączną w wymiarze 10 miesięcy ograniczenia wolności. Sąd zobowiązał ją do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.

"Babcia Kasia" musi też zapłacić na rzecz pokrzywdzonego wolontariusza Fundacji Pro–Prawo do Życia nawiązkę w wysokości 3 tys. zł, a także zwrócić mu koszty procesu.

Ponadto skazana została zobowiązana do zapłaty na rzecz Skarbu Państwa ponad 5 tys. zł.



 

Polecane