Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego zaapelował do premiera

Prezes TK Bogdan Święczkowski oświadczył, że chciałby przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami władzy ustawodawczej i wykonawczej, w tym z premierem, marszałkami Sejmu i Senatu oraz reprezentantami najważniejszych ugrupowań politycznych, aby osiągnąć kompromis w zakresie funkcjonowania TK.
Bogdan Święczkowski Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego zaapelował do premiera
Bogdan Święczkowski / PAP/Marcin Obara

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w poniedziałek został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

Święczkowski od 24 listopada 2015 r. do 6 marca 2016 r. był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Później pełnił funkcję Prokuratora Krajowego i pierwszego zastępcy Prokuratora Generalnego. 8 lutego 2022 r. został wybrany przez Sejm na sędziego TK, 16 lutego 2022 r. złożył ślubowanie wobec prezydenta RP i objął urząd sędziego TK.

"Przed Trybunałem stoją olbrzymie wyzwania"

We wtorkowym oświadczeniu Święczkowski podkreślił, że przed Trybunałem stoją olbrzymie wyzwania. Jego zdaniem, "należy zrobić wszystko, aby Trybunał funkcjonował w sposób prawidłowy i właściwy bez względu na różnego rodzaju ataki polityczne i opinie polityków, którzy wykorzystują TK w bieżącej walce politycznej".

Nowy prezes TK oświadczył, że chciałby przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami władzy ustawodawczej i wykonawczej, "aby spróbować osiągnąć jakiś kompromis w zakresie funkcjonowania i działania TK". "Moim zadaniem, jako prezesa Trybunału, będzie doprowadzić do tego, aby Trybunał wykonywał swoje konstytucyjne zadania bez względu na to, jak toczy się w innym obszarze życia publicznego walka polityczna" - podkreślił.

Jak dodał, w związku z tym poprosi o spotkanie lub zaprosi do TK marszałka Sejmu, marszałek Senatu, premiera, przedstawicieli najważniejszych partii politycznych, I prezes Sądu Najwyższego, prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz prezesa Narodowego Banku Polskiego, a także "inne osoby, które z punktu widzenia funkcjonowania demokratycznego państwa prawa mają coś do powiedzenia w Rzeczypospolitej".

"Wierzę, że te rozmowy doprowadzą do kompromisu"

"Chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której funkcjonowanie TK będzie niezagrożone, jeśli chodzi o skład osobowy i budżetowanie TK. Wierzę w to, że te rozmowy doprowadzą do osiągnięcia kompromisu. A to, że politycy w dalszym ciągu będą prowadzić tę walkę polityczną i pewnie będą także wykorzystywać orzeczenia Trybunału w tej walce politycznej, to już nie jest problem TK" - dodał Święczkowski.

Przyznał, że orzeczenia TK często są kontrowersyjne, zwłaszcza dla rządzących. W związku z tym, jak dodał, spodziewa się "nawet bardzo negatywnych komentarzy", jeżeli chodzi o wyroki czy orzeczenia Trybunału. Natomiast - zaznaczył - to w żaden sposób nie może doprowadzić do "dysfunkcji demokratycznego państwa prawa".

Prośba i żądanie do premiera

Prezes TK zapowiedział, że zwróci się z prośbą i żądaniem do premiera Donalda Tuska, żeby opublikować orzeczenia Trybunału. Według niego, niepublikowanie ich w Dzienniku Ustaw to "bardzo zła okoliczność". Zauważył jednocześnie, że publikowanie orzeczeń to czynność "ściśle techniczna, z której nie wynika żadna konsekwencja prawna".

"Orzeczenia Trybunału są ostateczne i obowiązują w systemie prawa polskiego bez względu na to, co sobie myśli jeden czy drugi minister, czy nawet Prezes Rady Ministrów" - powiedział Święczkowski. Jak jednak zauważył, te kwestie techniczne "niestety prowadzą do wielu problemów w zakresie wielu osób fizycznych - utrudnienia w dochodzeniu ich praw".

"Byłem kandydatem bezpartyjnym"

Święczkowski odniósł się także do kierowanych wobec niego zarzutów "upolitycznienia", podkreślając, że nigdy nie objął mandatu poselskiego i nie prowadził działalności politycznej. "Byłem kandydatem bezpartyjnym. Startowałem tylko z listy Komitetu Wyborczego PiS. Nigdy nie należałem do partii, nigdy nie prowadziłem działalności politycznej" - oświadczył.

Dodał, że w 2010 r. na radnego sejmiku śląskiego został wybrany jako kandydat bezpartyjny, startujący z listy KW PiS, ale - jak dodał - prowadził działalność stricte samorządową. "Byłem przewodniczącym komisji rewizyjnej, czyli kontrolowałem działalność Samorządu Wojewódzkiego. Jeżeli działalność na rzecz dobra wspólnego to jest działalność polityczna to tak, taką działalność prowadziłem i będę prowadził" - mówił.

Święczkowski był pytany o odwołane w poniedziałek posiedzenie TK ws. oceny wniosku prezydenta o zbadanie wybranych przepisów ustawy o Trybunale i regulacji ich wprowadzających pod kątem zgodności z Konstytucją. Prezes TK wyjaśnił, że sprawa spadła z wokandy z powodu powołania nowego prezesa Trybunału.

"Myślę, że dosyć sprawnie zostanie wyznaczony nowy termin rozprawy, oczywiście po przeprowadzeniu wcześniej w Trybunale technicznych narad w tym zakresie. Myślę, że to będzie początek stycznia, ale nie chcę teraz już wskazywać jaki to będzie termin" - dodał.

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny w obecnym kształcie jest krytykowany przez obecne władze i część prawników. 6 marca br. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". Od czasu podjęcia uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. (PAP)


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego zaapelował do premiera

Prezes TK Bogdan Święczkowski oświadczył, że chciałby przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami władzy ustawodawczej i wykonawczej, w tym z premierem, marszałkami Sejmu i Senatu oraz reprezentantami najważniejszych ugrupowań politycznych, aby osiągnąć kompromis w zakresie funkcjonowania TK.
Bogdan Święczkowski Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego zaapelował do premiera
Bogdan Święczkowski / PAP/Marcin Obara

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski w poniedziałek został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

Święczkowski od 24 listopada 2015 r. do 6 marca 2016 r. był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Później pełnił funkcję Prokuratora Krajowego i pierwszego zastępcy Prokuratora Generalnego. 8 lutego 2022 r. został wybrany przez Sejm na sędziego TK, 16 lutego 2022 r. złożył ślubowanie wobec prezydenta RP i objął urząd sędziego TK.

"Przed Trybunałem stoją olbrzymie wyzwania"

We wtorkowym oświadczeniu Święczkowski podkreślił, że przed Trybunałem stoją olbrzymie wyzwania. Jego zdaniem, "należy zrobić wszystko, aby Trybunał funkcjonował w sposób prawidłowy i właściwy bez względu na różnego rodzaju ataki polityczne i opinie polityków, którzy wykorzystują TK w bieżącej walce politycznej".

Nowy prezes TK oświadczył, że chciałby przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami władzy ustawodawczej i wykonawczej, "aby spróbować osiągnąć jakiś kompromis w zakresie funkcjonowania i działania TK". "Moim zadaniem, jako prezesa Trybunału, będzie doprowadzić do tego, aby Trybunał wykonywał swoje konstytucyjne zadania bez względu na to, jak toczy się w innym obszarze życia publicznego walka polityczna" - podkreślił.

Jak dodał, w związku z tym poprosi o spotkanie lub zaprosi do TK marszałka Sejmu, marszałek Senatu, premiera, przedstawicieli najważniejszych partii politycznych, I prezes Sądu Najwyższego, prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz prezesa Narodowego Banku Polskiego, a także "inne osoby, które z punktu widzenia funkcjonowania demokratycznego państwa prawa mają coś do powiedzenia w Rzeczypospolitej".

"Wierzę, że te rozmowy doprowadzą do kompromisu"

"Chciałbym doprowadzić do sytuacji, w której funkcjonowanie TK będzie niezagrożone, jeśli chodzi o skład osobowy i budżetowanie TK. Wierzę w to, że te rozmowy doprowadzą do osiągnięcia kompromisu. A to, że politycy w dalszym ciągu będą prowadzić tę walkę polityczną i pewnie będą także wykorzystywać orzeczenia Trybunału w tej walce politycznej, to już nie jest problem TK" - dodał Święczkowski.

Przyznał, że orzeczenia TK często są kontrowersyjne, zwłaszcza dla rządzących. W związku z tym, jak dodał, spodziewa się "nawet bardzo negatywnych komentarzy", jeżeli chodzi o wyroki czy orzeczenia Trybunału. Natomiast - zaznaczył - to w żaden sposób nie może doprowadzić do "dysfunkcji demokratycznego państwa prawa".

Prośba i żądanie do premiera

Prezes TK zapowiedział, że zwróci się z prośbą i żądaniem do premiera Donalda Tuska, żeby opublikować orzeczenia Trybunału. Według niego, niepublikowanie ich w Dzienniku Ustaw to "bardzo zła okoliczność". Zauważył jednocześnie, że publikowanie orzeczeń to czynność "ściśle techniczna, z której nie wynika żadna konsekwencja prawna".

"Orzeczenia Trybunału są ostateczne i obowiązują w systemie prawa polskiego bez względu na to, co sobie myśli jeden czy drugi minister, czy nawet Prezes Rady Ministrów" - powiedział Święczkowski. Jak jednak zauważył, te kwestie techniczne "niestety prowadzą do wielu problemów w zakresie wielu osób fizycznych - utrudnienia w dochodzeniu ich praw".

"Byłem kandydatem bezpartyjnym"

Święczkowski odniósł się także do kierowanych wobec niego zarzutów "upolitycznienia", podkreślając, że nigdy nie objął mandatu poselskiego i nie prowadził działalności politycznej. "Byłem kandydatem bezpartyjnym. Startowałem tylko z listy Komitetu Wyborczego PiS. Nigdy nie należałem do partii, nigdy nie prowadziłem działalności politycznej" - oświadczył.

Dodał, że w 2010 r. na radnego sejmiku śląskiego został wybrany jako kandydat bezpartyjny, startujący z listy KW PiS, ale - jak dodał - prowadził działalność stricte samorządową. "Byłem przewodniczącym komisji rewizyjnej, czyli kontrolowałem działalność Samorządu Wojewódzkiego. Jeżeli działalność na rzecz dobra wspólnego to jest działalność polityczna to tak, taką działalność prowadziłem i będę prowadził" - mówił.

Święczkowski był pytany o odwołane w poniedziałek posiedzenie TK ws. oceny wniosku prezydenta o zbadanie wybranych przepisów ustawy o Trybunale i regulacji ich wprowadzających pod kątem zgodności z Konstytucją. Prezes TK wyjaśnił, że sprawa spadła z wokandy z powodu powołania nowego prezesa Trybunału.

"Myślę, że dosyć sprawnie zostanie wyznaczony nowy termin rozprawy, oczywiście po przeprowadzeniu wcześniej w Trybunale technicznych narad w tym zakresie. Myślę, że to będzie początek stycznia, ale nie chcę teraz już wskazywać jaki to będzie termin" - dodał.

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny w obecnym kształcie jest krytykowany przez obecne władze i część prawników. 6 marca br. Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 i stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". Od czasu podjęcia uchwały przez Sejm wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe