Wybory prezydenckie w Rumunii. Sukces Georgescu

Trybunał Konstytucyjny Rumunii oddalił skargi złożone przeciwko kandydaturze Calina Georgescu. Orzeczenie sędziów jest prawomocne oraz zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym. Kandydat prawicy będzie mógł ponownie wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich.
Kandydat na prezydenta Rumunii Calin Georgescu
Kandydat na prezydenta Rumunii Calin Georgescu / EPA/ROBERT GHEMENT

Trybunał Konstytucyjny Rumunii oddalił dwie skargi złożone przeciwko kandydaturze Calina Georgescu w wyborach prezydenckich w 2025 r. 

Sąd jednogłośnie orzekł, że nie spełniają one wymogów prawnych i dlatego zostały odrzucone

- cytuje portal Newsukraine.rbc.ua, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego Rumunii.

Ponadto orzeczenie rumuńskiego Trybunału Konstytucyjnego jest ostateczne i zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym Rumunii. Dzięki temu Calin Georgescu będzie mógł ponownie kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich.

 

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił skargę Georgescu

Wcześniej Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił definitywnie zażalenie złożone przez kandydata prawicy w wyborach prezydenckich w Rumunii Calina Georgescu, dotyczące unieważnienia pierwszej tury wyborów przez Sąd Konstytucyjny w grudniu zeszłego roku. 

W swoim wniosku do Trybunału w Strasburgu Calin Georgescu argumentował, że decyzja Sądu Konstytucyjnego o anulowaniu wyborów naruszyła prawo do wolnych wyborów i opierała się na bezpodstawnych zarzutach. Twierdził również, że była to decyzja nielegalna, wynikająca z politycznej ingerencji partii rządzącej.

W styczniu Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił wniosek Georgescu o podjęcie kroków wobec Rumunii w związku z unieważnieniem wyborów. ETPCz uznał, że wniosek "wykracza poza zakres jego kompetencji", ponieważ Trybunał nie ma uprawnień do unieważniania decyzji o anulowaniu procesu wyborczego.

Kolejne argumenty ze skargi Calina Georgescu, dotyczące m.in. ustroju państwowego Rumunii oraz kompetencji prezydenta, zostały odrzucone w czwartek.

 

Wybory prezydenckie w Rumunii anulowane

W 2024 r. Calin Georgescu, kandydat prawicy wygrał pierwszą turę głosowania w wyborach prezydenckich w Rumunii. Uzyskał wówczas 23 proc. poparcia.

Jednakże 6 grudnia 2024 r., na dwa dni przed planowaną drugą turą, Trybunał Konstytucyjny Rumunii unieważnił wyniki pierwszej tury. Jako powód podano doniesienia o rosyjskiej ingerencji w wybory, w szczególności za pośrednictwem platformy TikTok, w celu wsparcia Georgescu. Śledztwo ujawniło skoordynowaną kampanię rosyjską, w tym cyberataki i płatności dla osób wpływających na innych w celu promowania wiadomości Georgescu w mediach społecznościowych.

Po unieważnieniu wyborów zaplanowano powtórkę na maj 2025 r. W lutym 2025 r. rumuńscy prokuratorzy wszczęli śledztwo karne przeciwko Georgescu pod zarzutem podżegania do działań przeciwko porządkowi konstytucyjnemu, a także innych przestępstw. Sąd nałożył na niego ograniczenia, w tym zakaz opuszczania kraju.

Pomimo tych ograniczeń i trwającego śledztwa Georgescu zgłosił swoją kandydaturę w powtórce wyborów zaplanowanych na maj 2025 r.


 

POLECANE
Dramat Realu Madryt. Potwierdzona kontuzja zawodnika Wiadomości
Dramat Realu Madryt. Potwierdzona kontuzja zawodnika

Real Madryt przeżywa trudne chwile. Ostatnia porażka 0:2 z Celtą Vigo na własnym stadionie była dla kibiców szokiem, ale jeszcze większym ciosem okazała się kontuzja Edera Militao. Brazylijczyk opuścił murawę już w 24. minucie, gdy po jednej z interwencji poczuł dotkliwy ból i nie był w stanie kontynuować gry. Zastąpił go Antonio Rüdiger, a sztab medyczny od razu podejrzewał poważny uraz.

Niespodziewana zmiana prezesa. PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
Niespodziewana zmiana prezesa. PGE wydała komunikat

Rada nadzorcza PGE odwołała w poniedziałek Dariusza Marca ze stanowiska prezesa spółki i powierzyła pełnienie obowiązków prezesa Dariuszowi Luberze - poinformowała PGE w komunikacie. Odwołany został też wiceprezes ds. operacyjnych PGE Maciej Górski.

Atak nożownika w Charlotte. Sprawca był wcześniej deportowany Wiadomości
Atak nożownika w Charlotte. Sprawca był wcześniej deportowany

W Charlotte w Karolinie Północnej doszło do brutalnego ataku nożem, którego sprawcą ma być 33-letni Oscar Solarzano z Hondurasu. Ze zgromadzonych przez Fox News informacji wynika, że mężczyzna przebywał w USA nielegalnie i był wcześniej dwukrotnie deportowany.

Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni Wiadomości
Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni

Efekt świątecznego sezonu w sklepach widać wyraźnie: ceny rosną szybciej niż jeszcze kilka dni temu. O ile tydzień temu koszyk podstawowych produktów zwiększył swoją wartość o 0,7 proc., to najnowsze dane z aplikacji PanParagon pokazują skok aż o 1,9 proc. W praktyce oznacza to, że przeciętne zakupy podrożały w ciągu siedmiu dni o 1 zł i 92 gr.

Wiodące media zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem z ostatniej chwili
"Wiodące media" zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem

Tweet Donalda Tuska skierowany do Amerykanów obiegł świat, zdobywając ponad 37 mln wyświetleń, a polskie liberalne media okrzyknęły to wielkim sukcesem. W rzeczywistości jednak rekordowe statystyki wpisu wcale nie świadczą o rosnącym wpływie polskiego premiera na arenie międzynarodowej. Wręcz przeciwnie – przy nawet pobieżnej analizie szybko widać, jaka jest przyczyna olbrzymiego zasięgu wpisu.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie  z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie

Rozmowy nad planem pokojowym dla Ukrainy znalazły się w martwym punkcie – przyznał Wołodymyr Zełenski w rozmowie z agencją Bloomberg. Główna oś sporu dotyczy przyszłości Donbasu oraz systemu gwarancji bezpieczeństwa, które Kijów chce otrzymać od Stanów Zjednoczonych. Ukraiński prezydent otwarcie mówi, że „trzy strony mają różne wizje”, a USA nie udzielają odpowiedzi, których oczekuje Kijów.

Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska z ostatniej chwili
Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska

Po słowach premiera Donalda Tuska wygłoszonych podczas wizyty w Niemczech – słowach sugerujących, że Polska mogłaby pokryć koszty zadośćuczynienia dla żyjących ofiar II wojny światowej, jeśli nie zrobią tego Niemcy – na premiera wylała się fala krytyki. Ostro zareagowały byłe więźniarki obozu koncentracyjnego Ravensbrück oraz ich rodziny, które w specjalnym liście otwartym stanowczo skrytykowały deklarację premiera i zażądały przeprosin.

LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings Wiadomości
LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings

Tureckie linie lotnicze Pegasus oficjalnie potwierdziły w mediach społecznościowych informację o bolesnej porażce LOT-u. Czesi wybrali ofertę Turcji, a nie Polskich Linii Lotniczych LOT. Jak piszą Turcy, „rozpoczyna się nowy rozdział”. 

Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

REKLAMA

Wybory prezydenckie w Rumunii. Sukces Georgescu

Trybunał Konstytucyjny Rumunii oddalił skargi złożone przeciwko kandydaturze Calina Georgescu. Orzeczenie sędziów jest prawomocne oraz zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym. Kandydat prawicy będzie mógł ponownie wystartować w najbliższych wyborach prezydenckich.
Kandydat na prezydenta Rumunii Calin Georgescu
Kandydat na prezydenta Rumunii Calin Georgescu / EPA/ROBERT GHEMENT

Trybunał Konstytucyjny Rumunii oddalił dwie skargi złożone przeciwko kandydaturze Calina Georgescu w wyborach prezydenckich w 2025 r. 

Sąd jednogłośnie orzekł, że nie spełniają one wymogów prawnych i dlatego zostały odrzucone

- cytuje portal Newsukraine.rbc.ua, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego Rumunii.

Ponadto orzeczenie rumuńskiego Trybunału Konstytucyjnego jest ostateczne i zostanie opublikowane w Dzienniku Urzędowym Rumunii. Dzięki temu Calin Georgescu będzie mógł ponownie kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich.

 

Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił skargę Georgescu

Wcześniej Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił definitywnie zażalenie złożone przez kandydata prawicy w wyborach prezydenckich w Rumunii Calina Georgescu, dotyczące unieważnienia pierwszej tury wyborów przez Sąd Konstytucyjny w grudniu zeszłego roku. 

W swoim wniosku do Trybunału w Strasburgu Calin Georgescu argumentował, że decyzja Sądu Konstytucyjnego o anulowaniu wyborów naruszyła prawo do wolnych wyborów i opierała się na bezpodstawnych zarzutach. Twierdził również, że była to decyzja nielegalna, wynikająca z politycznej ingerencji partii rządzącej.

W styczniu Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił wniosek Georgescu o podjęcie kroków wobec Rumunii w związku z unieważnieniem wyborów. ETPCz uznał, że wniosek "wykracza poza zakres jego kompetencji", ponieważ Trybunał nie ma uprawnień do unieważniania decyzji o anulowaniu procesu wyborczego.

Kolejne argumenty ze skargi Calina Georgescu, dotyczące m.in. ustroju państwowego Rumunii oraz kompetencji prezydenta, zostały odrzucone w czwartek.

 

Wybory prezydenckie w Rumunii anulowane

W 2024 r. Calin Georgescu, kandydat prawicy wygrał pierwszą turę głosowania w wyborach prezydenckich w Rumunii. Uzyskał wówczas 23 proc. poparcia.

Jednakże 6 grudnia 2024 r., na dwa dni przed planowaną drugą turą, Trybunał Konstytucyjny Rumunii unieważnił wyniki pierwszej tury. Jako powód podano doniesienia o rosyjskiej ingerencji w wybory, w szczególności za pośrednictwem platformy TikTok, w celu wsparcia Georgescu. Śledztwo ujawniło skoordynowaną kampanię rosyjską, w tym cyberataki i płatności dla osób wpływających na innych w celu promowania wiadomości Georgescu w mediach społecznościowych.

Po unieważnieniu wyborów zaplanowano powtórkę na maj 2025 r. W lutym 2025 r. rumuńscy prokuratorzy wszczęli śledztwo karne przeciwko Georgescu pod zarzutem podżegania do działań przeciwko porządkowi konstytucyjnemu, a także innych przestępstw. Sąd nałożył na niego ograniczenia, w tym zakaz opuszczania kraju.

Pomimo tych ograniczeń i trwającego śledztwa Georgescu zgłosił swoją kandydaturę w powtórce wyborów zaplanowanych na maj 2025 r.



 

Polecane