Niemieckie media wracają do retoryki o "brutalnej polskiej Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej"

Niemieckie media znów krytykują działania polskiej Straży Granicznej na granicy z Białorusią. Raporty mówią o przemocy, rasizmie i bezwzględnym traktowaniu migrantów.
Patrol Straży Granicznej / zdjęcie poglądowe Niemieckie media wracają do retoryki o
Patrol Straży Granicznej / zdjęcie poglądowe / fot. Straż Graniczna / Portal X

Niemieckie media znów krytykują działania polskiej Straży Granicznej

Portal Politico i niemiecki tabloid "Bild" ponownie nagłaśniają raport organizacji humanitarnych, które zarzucają polskim funkcjonariuszom brutalne traktowanie migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Dokument o nazwie "Brutalne granice" przygotowała brytyjska organizacja Oxfam oraz polskie stowarzyszenie Egala.

Organizacje twierdzą, że migranci mieli być bici, upokarzani i traktowani gazem łzawiącym. W raporcie pojawia się informacja, że strażnicy mieli stosować amunicję gumową oraz szczuto migrantów psami. Padają również zarzuty dotyczące rzekomego rasizmu – migranci mieli być zmuszani do wykrzykiwania neonazistowskiego hasła "White Power", a młoda dziewczyna miała być wyzywana od "młodej prostytutki".

Według przedstawicielki Egali, Aleksandry Gulińskiej, pushbacki na granicy z Białorusią są "systematyczne i powszechne". Jak twierdzi Gulińska, "w lesie regularnie znajdujemy osoby, które polskie służby przymusowo zawracają na Białoruś".

W dokumencie cytowana jest historia 22-letniego Syryjczyka, którego polscy strażnicy mieli zmusić do rozebrania się i pozostawić nagiego w lesie. Innym migrantom miało grozić użycie broni palnej.

Operacja "Śluza". Skąd wzięli się imigranci na polsko-białoruskiej granicy?

Imigranci na granicy polsko-białoruskiej pojawili się w ramach operacji hybrydowej białoruskich i rosyjskich służb, kryptonim "Śluza". Szczegóły operacji hybrydowej "Śluza" przeciwko Polsce ujawnił w przestrzeni publicznej białoruski niezależny dziennikarz Tadeusz Giczan. Operacja ma polegać na sprowadzaniu przez białoruskie służby imigrantów z Rosji i Azji za grube pieniądze. Następnie imigranci są zmuszani do atakowania polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i polskiej granicy oraz jej zabezpieczeń.

Po polskiej stronie w charakterze tzw. pożytecznych idiotów występują usiłujący udrożnić szlak przemytu ludzi politycy opozycji, celebryci, aktywiści i niektórzy samorządowcy, często wykorzystywani w rosyjskiej i białoruskiej propagandzie (która również usiłuje pokazać polskich funkcjonariuszy i żołnierzy w jak najgorszym świetle, wręcz jako "nazistów"), ale też wspierani przez niemieckie media i instytucje unijne. Ich działalność prowadzi często do tragedii, kiedy to Straż Graniczna musi ratować imigrantów na podlaskich bagnach, czy też wręcz do ich śmierci. Uznawana jest jednak za "świetne" narzędzie walki politycznej przeciwko znienawidzonemu Prawu i Sprawiedliwości.

Polska wybudowała barierę graniczą, dzięki której znacząco spadły możliwości presji na polską granicę. Polskiej granicy strzeże Straż Graniczna i polscy żołnierze. Obecnie podobną operację o dużym natężeniu Rosja prowadzi przeciwko Finlandii.


 

POLECANE
Trump: jeśli Iran nas zaatakuje, odpowiemy z niespotykaną siłą z ostatniej chwili
Trump: jeśli Iran nas zaatakuje, odpowiemy z niespotykaną siłą

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zagroził w sobotę, że Iran doświadczy "niespotykanej siły" amerykańskiej armii, jeśli w jakikolwiek sposób zaatakuje USA.

„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie Wiadomości
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie

W obwodzie sumskim walki toczą się wzdłuż granicy, rosyjska armia została tam zatrzymana - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosjanie atakują małymi grupami dywersyjno-rozpoznawczymi w obwodzie dniepropietrowskim, aby stworzyć tam wrażenie rzekomych postępów - dodał.

Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. Dziękuję za wybór z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. "Dziękuję za wybór"

Krzysztof Bosak jednogłośnie wybrany prezesem Ruchu Narodowego na kongresie w Kaliszu.

„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał polityka
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek złoży protest wyborczy - zapowiedział w sobotę członek sztabu kandydata KO na prezydenta, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Przedstawił też - jak podkreślił - pięć dowodów, że wybory prezydenckie wymagają weryfikacji - tam, gdzie są nieprawidłowości.

Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły z ostatniej chwili
Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem – poinformował przedstawiciel Białego Domu, cytowany w sobotę przez agencję Reutera.

Gwiazda programu Nasz nowy dom nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis Wiadomości
Gwiazda programu "Nasz nowy dom" nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis

Martyna Kupczyk, znana z programu „Nasz nowy dom” oraz „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, ujawniła w mediach społecznościowych, że od pewnego czasu zmaga się z poważnym problemem – jest nękana przez stalkera. Jak poinformowała na Instagramie, ofiara ataków nie jest tylko ona sama, ale również jej 10-letnia córka.

Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów z ostatniej chwili
Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów

Policja poszukuje napastnika, który zastrzelił liderkę Demokratów Melissę Hortman w Minnesocie i ranił senatora Johna Hoffmana. Atak miał być motywowany politycznie.

REKLAMA

Niemieckie media wracają do retoryki o "brutalnej polskiej Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej"

Niemieckie media znów krytykują działania polskiej Straży Granicznej na granicy z Białorusią. Raporty mówią o przemocy, rasizmie i bezwzględnym traktowaniu migrantów.
Patrol Straży Granicznej / zdjęcie poglądowe Niemieckie media wracają do retoryki o
Patrol Straży Granicznej / zdjęcie poglądowe / fot. Straż Graniczna / Portal X

Niemieckie media znów krytykują działania polskiej Straży Granicznej

Portal Politico i niemiecki tabloid "Bild" ponownie nagłaśniają raport organizacji humanitarnych, które zarzucają polskim funkcjonariuszom brutalne traktowanie migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Dokument o nazwie "Brutalne granice" przygotowała brytyjska organizacja Oxfam oraz polskie stowarzyszenie Egala.

Organizacje twierdzą, że migranci mieli być bici, upokarzani i traktowani gazem łzawiącym. W raporcie pojawia się informacja, że strażnicy mieli stosować amunicję gumową oraz szczuto migrantów psami. Padają również zarzuty dotyczące rzekomego rasizmu – migranci mieli być zmuszani do wykrzykiwania neonazistowskiego hasła "White Power", a młoda dziewczyna miała być wyzywana od "młodej prostytutki".

Według przedstawicielki Egali, Aleksandry Gulińskiej, pushbacki na granicy z Białorusią są "systematyczne i powszechne". Jak twierdzi Gulińska, "w lesie regularnie znajdujemy osoby, które polskie służby przymusowo zawracają na Białoruś".

W dokumencie cytowana jest historia 22-letniego Syryjczyka, którego polscy strażnicy mieli zmusić do rozebrania się i pozostawić nagiego w lesie. Innym migrantom miało grozić użycie broni palnej.

Operacja "Śluza". Skąd wzięli się imigranci na polsko-białoruskiej granicy?

Imigranci na granicy polsko-białoruskiej pojawili się w ramach operacji hybrydowej białoruskich i rosyjskich służb, kryptonim "Śluza". Szczegóły operacji hybrydowej "Śluza" przeciwko Polsce ujawnił w przestrzeni publicznej białoruski niezależny dziennikarz Tadeusz Giczan. Operacja ma polegać na sprowadzaniu przez białoruskie służby imigrantów z Rosji i Azji za grube pieniądze. Następnie imigranci są zmuszani do atakowania polskich żołnierzy, funkcjonariuszy i polskiej granicy oraz jej zabezpieczeń.

Po polskiej stronie w charakterze tzw. pożytecznych idiotów występują usiłujący udrożnić szlak przemytu ludzi politycy opozycji, celebryci, aktywiści i niektórzy samorządowcy, często wykorzystywani w rosyjskiej i białoruskiej propagandzie (która również usiłuje pokazać polskich funkcjonariuszy i żołnierzy w jak najgorszym świetle, wręcz jako "nazistów"), ale też wspierani przez niemieckie media i instytucje unijne. Ich działalność prowadzi często do tragedii, kiedy to Straż Graniczna musi ratować imigrantów na podlaskich bagnach, czy też wręcz do ich śmierci. Uznawana jest jednak za "świetne" narzędzie walki politycznej przeciwko znienawidzonemu Prawu i Sprawiedliwości.

Polska wybudowała barierę graniczą, dzięki której znacząco spadły możliwości presji na polską granicę. Polskiej granicy strzeże Straż Graniczna i polscy żołnierze. Obecnie podobną operację o dużym natężeniu Rosja prowadzi przeciwko Finlandii.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe