Tajemnicza seria zatruć Warszawie. Jedna osoba nie żyje

Kilka osób ciężko zatrutych i jedna zmarła - to efekt działania substancji niewiadomego pochodzenia. Według nieoficjalnych ustaleń TVN24Warszawa kolejny pacjent był reanimowany na komendzie policji Śródmieściu Warszawy. Ten ostatni został wytypowany jako osoba, która może mieć związek z rozprowadzeniem toksycznego środka.   
Lekarzom nie udało się uratować jednego z zatrutych pacjentów w Warszawie
Lekarzom nie udało się uratować jednego z zatrutych pacjentów w Warszawie / Pixabay

Zmarł 37-letni mężczyzna


Niepokojące informacje zaczęły napływać w sobotę rano. Po długiej reanimacji w szpitalu psychiatrycznym przy Nowowiejskiej w Warszawie zmarł 37-letni mężczyzna. Jednocześnie lekarze walczyli o życie drugiego mężczyzny. 22-latka przywieziono do szpitala przy Lindleya. Nie minęło kilka godzin a w lecznicy przy Nowowiejskiej zemdlały kolejne osoby z podobnymi objawami, jedną z nich była 18-letnia dziewczyna.  
Objawy wszystkich pacjentów były podobne i wskazywały na zatrucie środkami narkotycznymi niewiadomego pochodzenia. 

 

Odratowali go policjanci

Z kolei do komendy w śródmieściu Warszawy trafił 22-latek, który wcześniej stracił przytomność w szpitalu przy ul. Lindleya. Jego stan poprawił się na tyle, by mógł być przekazany w ręce funkcjonariuszy przy ul. Wilczej. Jednak tam, jak donosi TVN24 Warszawa, młody mężczyzna ponownie stracił przytomność. Policjantom udało się przywrócić mu czynności życiowe i 22-latek wrócił do szpitala. 

Mężczyzna miał być wcześniej notowany. Tym razem wytypowano go jako osobę, która mogła mieć związek z fatalną serią zatruć pacjentów ratowanych przy Nowowiejskiej.  

Śledczy badają okoliczności zatruć i śmierci jednego z mężczyzn. 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Tajemnicza seria zatruć Warszawie. Jedna osoba nie żyje

Kilka osób ciężko zatrutych i jedna zmarła - to efekt działania substancji niewiadomego pochodzenia. Według nieoficjalnych ustaleń TVN24Warszawa kolejny pacjent był reanimowany na komendzie policji Śródmieściu Warszawy. Ten ostatni został wytypowany jako osoba, która może mieć związek z rozprowadzeniem toksycznego środka.   
Lekarzom nie udało się uratować jednego z zatrutych pacjentów w Warszawie
Lekarzom nie udało się uratować jednego z zatrutych pacjentów w Warszawie / Pixabay

Zmarł 37-letni mężczyzna


Niepokojące informacje zaczęły napływać w sobotę rano. Po długiej reanimacji w szpitalu psychiatrycznym przy Nowowiejskiej w Warszawie zmarł 37-letni mężczyzna. Jednocześnie lekarze walczyli o życie drugiego mężczyzny. 22-latka przywieziono do szpitala przy Lindleya. Nie minęło kilka godzin a w lecznicy przy Nowowiejskiej zemdlały kolejne osoby z podobnymi objawami, jedną z nich była 18-letnia dziewczyna.  
Objawy wszystkich pacjentów były podobne i wskazywały na zatrucie środkami narkotycznymi niewiadomego pochodzenia. 

 

Odratowali go policjanci

Z kolei do komendy w śródmieściu Warszawy trafił 22-latek, który wcześniej stracił przytomność w szpitalu przy ul. Lindleya. Jego stan poprawił się na tyle, by mógł być przekazany w ręce funkcjonariuszy przy ul. Wilczej. Jednak tam, jak donosi TVN24 Warszawa, młody mężczyzna ponownie stracił przytomność. Policjantom udało się przywrócić mu czynności życiowe i 22-latek wrócił do szpitala. 

Mężczyzna miał być wcześniej notowany. Tym razem wytypowano go jako osobę, która mogła mieć związek z fatalną serią zatruć pacjentów ratowanych przy Nowowiejskiej.  

Śledczy badają okoliczności zatruć i śmierci jednego z mężczyzn. 



 

Polecane